Preparaty odżywcze

Trampeczka

Potrzebuję Waszej pomocy.
Chce wzmocnić Gingera, głównie chodzi mi o skórę i sierść. Szukam jakiegoś preparatu odżywczego, który ma zastosowanie w leczeniu chorób skóry i łagodzeniu świądu. Znalazłam preparat o nazwie Flawitol Omega 6. Tutaj jest opis
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy ktoś z Was miał do czynienia z tym preparatem lub może polecić coś innego?

Jak wiecie jakiś czas temu Ginger miał grzybicę - wyleczyliśmy ją. Jednak pojawiło się coś nowego Confused

Młodemu wychodzą jakieś strupki na plecach niewiadomego pochodzenia. Swędzi go, bo rozdrapuje je sobie lub wygryza. I niestety wygryza razem z sierścią. W jednym miejscu mu się zagoi, w innym wychodzi.
Byliśmy u wetki, który stwierdziła, że możliwe, że to wszystko przez zapchane gruczoły okołoodbytowe. Gruczoły zostały wyczyszczone (właściwie tylko jeden był powiększony). Lub może to być alergia pokarmowa. Z tym, że ta alergia jakoś mnie nie przekonuje. Karmy nie zmienialiśmy od września, kąpany był w tym samym szamponie co zawsze.
Mamy obserwować, czy strupki wychodzą i pojawić się jeszcze raz na sprawdzeniu gruczołów. Jeżeli nie będzie się poprawiać, to będziemy szukać innej przyczyny.
Odżywka musi mieć coś przeciwświądowego w składzie, bo młody praktycznie sam się okalecza. Confused

sowieoko

My z kolei mamy problem z łupieżem, który pojawia się i znika i stosowaliśmy Efa Olie, z którego efektów byłam bardzo zadowolona. Tylko cena jest zaporowa, 50 zł za 30 ml, przy czym stosuje się 30 kropli dziennie. Wystarczyło nam na 2 i pół tygodnia. Ale sierść stała się jedwabista, każdy kto dotykał Lolę zachwycał się jej miękkością i stan skóry również bardzo się poprawił, łupież prawie znikł. Później przerzuciłam się na chwalony na forach gammolen ale on już u nas tak ładnie nie zadziałał. Łupież nadal jest i sierść już nie tak miękka więc chyba wrócimy do tego Efa Olie. Pozdrawiamy i życzymy poprawy u Gingerka.
PS. Teraz sprawdziłam i na krakvecie jest po 33,50 zł więc taniej niż u naszego weta.

Trampeczka

Flawitol, do którego podałam link, też wychodzi ok. 50 zł na 2 tygodnie. Gdzieś jest tam napisane, że żeby kuracja przyniosła efekt, to trzeba minimum przez 6 tygodni stosować. Więc mimo wszystko nie są to małe koszty Confused

Skład Efa Olie i Flawitolu jest podobny. Jednak póki co ten Flawiton mnie bardziej przekonuje.
Dzięki za życzenia zdrówka Wink

Loli również tego życzymy Confused

PS
Czekam na jeszcze jakieś propozycje Wink

bajaderka123

w sklepie [link widoczny dla zalogowanych] (sprawdz equiversum) - to sklep jeździecki sa dostępne oleje - duży wybór, roślinne lub rybne w bardzo przystępnych cenach. Sprawdź olej NAF. Doskonały na sierść i skórę.
Podawałybym również cynk chelatowany i biotynę.

AniaEmi

My też stosowałysmy Efa Oile- Emisi sierśc wychodziła garściami, po około 2 tygodniach już było o niebo lepiej a po miesiącu całkiem dobrze. Z tym, że uważaj na dawkowanie- faktycznie na ulotce podają że 30 kropli dziennie- jednak dla naszej dziewczyny to było zdecydowanie za duzo i przez tydzień walczyliśmy z ostrą biegunką. Nasz weterynarz powiedział, że przy karmie, którą dostaje (eukanuba) i ogólnej kondycji psinki - wystarczy 10-15 kropelek. Tak też zrobiłyśmy i qpy wróciły do normy a sierść jest cudowna... Co do ceny to u nas płaciłam około 40 zł za 30 ml.

Trampeczka

Dzięki dziewczyny Smile

Póki co odnoszę wrażenie, że młodemu zmniejszają się strupki i nowe nie wychodzą. Tfu tfu i odpukać w niemalowane Laughing

Może faktycznie przyczyną były zatkane gruczoły okołoodbytowe. W każdym bądź razie i tak zaopatrzę młodego w jakiś preparat odżywczy Wink

Jerzy Włodarczyk

Dorota&Frodo

A pobieraliście zeskrobiny ze zmienionej skóry?

Monika&Fino

kesse

Marta a myśleliście o karmie rybnej? My mieliśmy problemy ze skórą a teraz nic. Chodzi mi dokładnie o karmę fish4dogs. Może jest nieco droższa , ale zawiera dużo kwasów omega 3 i olej z łososia , a to właśnie składniki , które dobrze działają na skórę i sierść. Ja daję ciut więcej za karmę, ale w ogóle nie kupuję dodatkowo innych preparatów.

Na ich stronce można też kupić sam olej z łososia.

sowieoko

Kesse a pamiętasz może po jakim czasie stosowania tej karmy zauważyłaś efekt w postaci poprawy kondycji skóry? I drugie pytanie czy słyszałaś może taką opinię, że łosoś (ogólnie karmy rybne) może upośledzać wchłanianie witamin z grupy B? My też przeszliśmy na tą karmę ale Lola je ją samą dopiero od kilku dni więc efektu jeszcze nie widać, jednak właśnie pewna wetka wspomniała mi o tych witaminach z gr. B i trochę się zmartwiłam Sad

Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie.

kesse

Wiesz , ja nie śledzę każdej grupy witamin i nie sprawdzam czy pies ma wszystkie.
Kessówka je tą karmę już grubo ponad rok i ma się świetnie a skóra jest w dobrej kondycji. W lato 2009 mieliśmy okropne problemy ze skórą, a po kilku miesiącach stosowania fisha w lato 2010 nie mielismy najmniejszego problemu.

Co do tych witam to podowiaduję sie , ale myśle ze nie mozna popadac w skrajności.

Trampeczka

Odpowiadam jednym ciągiem, mam nadzieję, że na wszystkie pytania.
Wetka nie jest dermatologiem. Zeskrobin jeszcze też nie pobieraliśmy.
Skóra nie jest tłusta, nie pachnie brzydko.
Wapna nie stosowaliśmy. Od dzisiaj zaczynam młodego smarować kremem Locoid Lipocream. Zobaczymy jakie będą efekty.

Co do karmy - zastanawiałam się nad zmianą, ale stwierdziłam, że jeszcze trochę poczekam. Póki co chcę zobaczyć, czy te strupki nie są efektem zatkanych gruczołów okołoodbytowych. Niedawno zaczynaliśmy nowy worek Bozity, starcza on na około miesiąc. Jeżeli przez ten czas poprawy nadal nie będzie, to zmieniamy karmę.

Jakąś odżywkę mimo wszystko zamówię. Nie zaszkodzi a zawsze chociaż trochę wzmocni młodego i jego sierść Wink

Jerzy Włodarczyk

sowieoko