Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karoliś
Początkujący
Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:12, 17 Gru 2013 Temat postu: Problem z Lordem, doradźcie. |
|
|
Spróbuję tutaj, bo na drugim forum goldenowym dowiedziałam się tylko, że "nie jesteśmy jasnowidzami, idź do weta".
Od razu piszę, że nie szukam diagnozy choroby mojego psa, a jedynie wskazówki, co to może być - Wy zapewne znacie się lepiej, ode mnie.
Nie zamierzam zastąpić wizyty u weterynarza rozmową na forum.
Mój Lord ma już 8 lat, nigdy nie miał większych problemów zdrowotnych, poza dolegliwościami żołądkowymi (w poprzednim domu, czyli przez pierwsze 3.5 roku życia był karmiony puszkami typu Chappi).
Wczoraj zaobserwowaliśmy, że ma problem z podskoczeniem z pozycji siedzącej (kurcze, ciężko to opisać), zawsze na nas wszystkich skakał z radości, czy siedział, czy stał, a wczoraj tak jakby nie mógł poderwać kupra, próbował kilka razy i nic.
Wieczorem, kiedy mój brat zabrał go do siebie, był osowiały, nie chciał się podnieść, nie reagował na nic. Dziś jest w lepszej formie, ale dalej nie może podskoczyć. Chodzi raczej normalnie..
Jedyny incydent, jaki miał miejsce przed osłabieniem jego kondycji, to kiedy na spacerze zaczął szczekać i szarpać się (na widok innego psa, aż staje na tylnych łapach, tak się szarpie - niestety to u niego norma), w pewnym momencie przewrócił się na bok i zapiszczał.
Czy pies kogoś z Was miał podobne objawy? Czy powinniśmy zwrócić uwagę na stawy (ale czy w takim razie objawy pojawiłyby się tak nagle?), czy może to być też dolegliwość od żołądka, która promieniuje na tył?
Z góry dziękuje za rady, i wyrozumiałość. Odpowiadam, że do weta pojedzie jutro, jeżeli nic się nie polepszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Trampeczka
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 1:39, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
W tym wieku mogą to już być jakieś dolegliwości związane z zwyrodnieniami lub równie dobrze mógł sobie coś naciągnąć/uszkodzić w czasie szarpania się na psa, gdzie się przewrócił
Raczej nie wiązałabym tego z bólem promieniującym od żołądka. Taki ból raczej nie miałby wpływu na stawy.
Niech go obejrzy dobrze weterynarz i wszystko się powinno rozjaśnić. Dodatkowo sugerowałabym zrobić prześwietlenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karoliś
Początkujący
Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:06, 18 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Weterynarz obejrzał Lorda, stwierdził, że jedna łapa jest wrażliwa i bolesna, zlecił RTG w sobotę. Zaniepokoił mnie tylko fakt, że pod znieczuleniem ogólnym.. Czy on nie jest aby za stary na znieczulenie ogólne?
Cóż, czekamy do soboty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cody
Starszy goldeniarz
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 431
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:36, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
W jakim miejscu wet stwierdził bolesność? Nie chcę niepotrzebnie siać zamętu, ale nawet przy rtg stawów wystarczy głupi jaś. Czym wet uzasadnił konieczność wykonania zdjęcia w znieczuleniu ogólnym?
Gośka, Cody i Drops
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karoliś
Początkujący
Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:28, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Kurcze nie było mnie przy tym badaniu, więc wiem tylko tyle, ile napisałam..
Też nie uważam, żeby konieczne było znieczulenie ogólne, ale wet tłumaczyl że pies musi być "wiotki", żeby dobrze zbadać..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cody
Starszy goldeniarz
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 431
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:10, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Sedacja też powoduje, że mięśnie wiotczeją. Czy wet zlecił wykonanie morfologii?
Gośka, Cody i Drops
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia i Fibi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 15 Wrz 2012
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:55, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
A może wet miał na myśli głupiego jasia. Czasem weci werbalnie nie różnicują tych dwóch metod
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karoliś
Początkujący
Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:51, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Nie wspominał nic o morfologii. Jutro postaram się wszystko ogarnąć przed badaniem, bo mój brat był tak przerażony, że chyba niewiele zrozumiał.
Zasugeruję też głupiego jasia zamiast znieczulenia ogólnego.
Jeśli powiedzą, że musi być znieczulenie.. to chyba trzeba będzie słuchać mądrzejszych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hayena
Rutyniarz
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 1:05, 02 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Powinna być sedacja czyli,krótko działające znieczulenie ogólne np.Propofol.Jeśli pies nie dostanie leków zdjęcie rtg może wyjść źle.Zakładam,że chodzi o rtg stawów.Karoliś czy masz już postawioną diagnozę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karoliś
Początkujący
Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:07, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Faktycznie, miał to krótko działające znieczulenie, niedługo po badaniu był do odbioru.
Niestety Lord młodzieniaszkiem nie jest, ma już delikatne zwyrodnienia stawów biodrowych. Ale nie to nas tak martwi jak jakaś mała narośl/zwapnienie (nie pamiętam jak wet to nazwał) na kręgosłupie. Lord ma zakaz skakania i ogólnie przemęczania się, bo jak to nam wet wyjaśnił - może zacząć uciskać na rdzeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|