Problem ze skórą

Cookie Monster

Moi drodzy,
od pewnego czasu mój cookie ma problem ze skórą w tylnych partiach grzbietu i na ogonie. Zaczęło sie od ogona - tak mi się wydaje, bo problem na grzbiecie odkryłam dopiero przed miesiącem.Początkowo skóra była lekko złuszczona, ciemniejsza, był to tylko jeden placek na ogonie- sierc lekko zabarwiona, ale nie wypadała- i nie wypada. Teraz to na grzbieciku łuszczy się coraz bardziej i powstaja mini ranki jak przy otarciach. Siersc nie wypada, pies sie nie drapie. Pani weterynarz powiedziala, ze to moze od kapieli w rzece, bo potem siersc długo w tym miejscu jest mokra i moglo dojsc do podraznienia. Od wizyty uzywamy szmponu raz w tygodniu jakiegos tam i po kazdym deszczu czy innej wodnej przygodzie gruntowne suszenie- ale na nic- problem wciaz jest. Dodam, ze nie sa to rozlegle zmiany, ale obawiam sie ze sie powiekszą. Ide wkrótce znow do weta, ale moze ktos mial podobne doswiadczenia?

Siugowa

Mam doświadczenie tylko ze świerzbem na całym ciele psa. Ale pies się mocno drapał do ran. Dziwne, że wet zalecił tylko szampon. Na łupież to raczej nie wygląda. Próbowałaś smarować linomagiem?

Monina&Breguś

Ja miałam to samo ze swoim goldim ,kiedy miał 5 miesięcy.I działo się dokładnie to co piszesz. Mini ranki,jakby otarcia...ciemne plamki...i najpierw atakowało ogon a później grzbiet.Okazało się że jest wrażliwy na chocby jedno ukąszenie pchły,choc zawsze pilnowałam żeby środek przeciwpchelny był podany o wskazanym czasie.Mogło się to stac na spacerze,kiedy bawił się w innym psem.Mój wet dał mu antybiotyk odczulający w tabletkach i zastrzyk.Przeszło mu.Dobre są też szampony Dr.Seidla,hypoalergiczne (działają przeciwzapalnie,łagodząco i przeciwgrzybicznie).Wykąp go w nim i pozostaw w pianie na około 5-7 minut.Później dokładnie wypłucz i osusz pieska.Zrób mu taką sesję z 3 razy w tygodniu i powinno pomóc.A w jakim wieku jest Twój piesek?

carimi

Jak mój przedmówca też wydaje mi się że to na tle alergicznym. Moja miała coś podobnego tej wiosny wet powiedział że to punktowe zapalenie skóry, też na ogonie na grzbiet się nie przeniosło. Dostała dwa zastrzyki i hydrokortyzon do smarowania. Ładnie się już zagoiło tylko teraz czekam aż włosy odrosną bo wet przystrzygł je by się lepiej goiło. Moja Kafi ma 2 i pół roku wiec to przypadłość nie zależna od wieku. Takie to już nasze pieszczochy wrażliwe są Wink

Monina&Breguś

Goldeny to faktycznie wrażliwe psy.Mogą dostac uczulenia nawet od któregoś ze składników karmy,ale żeby się dowiedziec od którego dokładnie,trzeba by było wykonac psu badania u psiego dermatologa.Wiem ,ze to napewno nie było od jedzenia bo karme też kupowałam mu dla alergików.Mój pies dostał tabletki,które mu pomogły,ale maśc tez braliśmy pod uwagę gdyby mu nie przechodziło przez dłuższy czas.Dodam jeszcze że raz mu się to nawróciło,widocznie znów go ukąsiła :/ (ok 2 miesiące później) ,ale teraz jest już zupełnie ok Smile