|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:56, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko to nie jej wina
Tu winni są rodzice, którzy mają jakieś dziwaczne poglądy i przekonania, idą po najmniejszej linii oporu i chyba nie do końca przemyśleli swoją decyzję o psie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:35, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Shinigami napisał: | Tylko to nie jej wina
Tu winni są rodzice, którzy mają jakieś dziwaczne poglądy i przekonania, idą po najmniejszej linii oporu i chyba nie do końca przemyśleli swoją decyzję o psie. |
Z pewnością wina rodziców ale niektóre teksty Lucyny mnie powalają
lussi napisał: | "Saba ma już 4 lata, jednak już jak była malutka (tak od 4mies.) czasem było, że nagle kulała przez dzień lub dwa i potem już normalnie. W wieku 2 lat jakoś wgl nie pokazywały się te objawy, potem na nowo, ale nigdy się tym jakoś bardzo nie przejmowaliśmy bo to na zasadzie, że jak się bawiła to nagle przez 10minut kulała i potem już spoko, no to nie było potrzeby jakichś weterynarzy odwiedzać.. Bo nigdy nie była to jakaś poważna kulawizna. Jednak zawsze ograniczałam jej ruch, nie skakała, nie biegała z psami (bo tu najgorsze rzeczy - zwroty w miejscu, wpadanie w dziury, potykanie o psich kolegów - moja mała niezdara się do tego nie nadaje ) | rozczulamy sie nad pieskiem ale długoletnie problemy do weta nie ciągną
lussi napisał: | A dzisiaj [przy okazji bo z szynszylem mieliśmy jechać] w końcu pojechaliśmy. "Sabcia jedziemy do Kasi" xd. A tak w ogóle to wzięliśmy ją też dlatego, że nagle zaczęła kuleć bez powodu i ewidentnie ją bardzo boli prawa tylna nózia bo nawet nie kłusuje tylko spaceruje sobie i co chwila się zatrzymuje i mi pokazuje, że boli moje słoneczko " | Moje słoneczko - ale jedziemy z nią tylko dlatego, że szynszyla jechała
lussi napisał: | No właśnie sęk w tym, że Saba nie ma prześwietlenia na dysplazję !
nie pytajcie dlaczego, nie wiem. Rodzicom się nie chce iść czy coś.. nie ode mnie to zależy.. namawiam i namawiam, ale co ja mogę więcej.
| Z rodzicami jakis problem Muszę lecieć na konie więc nie mam czasu dla psa
lussi napisał: | Jednak pani powiedziała, że to nie dysplazja. Raczej chodzi o kolanka Sabci. No i mamy zakaz biegania do wtorku. I zakaz skakania WGL a dla niej to tak jakby zabronić jej się kąpać.. skakanie i kąpiel to hobby mojego psa i cóż.. musimy zrezygnować.. ważne, żeby była zdrowa moja maleńka |
No i mamy sprawę z głowy, moja maleńka. Pani bez prześwietlenia postawiła diagnozę - "RACZEJ" i w porząsiu. Ja za to nie odpowiadam, lecę na konie
Cytat: | nie będę się z Wami kłócić..
Okazało się, że to tylko nadwyrężenie i będziemy tylko chodzić na kontrole
dzięki za pomoc " |
No a dzisiaj nadwyrężenie i wogóle nie ma problemu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Czw 19:16, 29 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:51, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Wiesz Jurku, my je zmusić nie możemy!
Ja podtrzymuję moje zdanie, że Ci ludzie nie powinni mieć psa bo chyba nie przemyśleli wszystkich za i przeciw, min. takich co będzie kiedy będzie trzeba jeździć z psem do weterynarza na coś więcej niż co roczne szczepienie
Ale jest szpan, bo golden to taki modny pies...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:48, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nasz Kabi też czasem utyka niby bez powodu. Teraz od 3 dni praktycznie nie staje na tylnej prawej łapie. Ale biega normalnie
Układa sie często teraz na plecach i nie wiem czy teraz tak lubi czy może coś go boli ?
Nie miał robionego nigdy prześwietlenia i wydaje mi się, że trzebaby je zrobić.
Ale jak i ile? Każdy staw? Ile to kosztuje?
Podpowie mi ktoś jak to jest tym prześwietleniem?
Z tego co ustaliłem rentgen jest 40 km ode mnie
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:50, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Marku. jesteś z nami kilka kwartałów. Więc może wpadniesz na Who is who i się nam przedstawisz. Fajnie jest wiedzieć z kim się dyskutuje
12Marek napisał: | Nasz Kabi też czasem utyka niby bez powodu. Teraz od 3 dni praktycznie nie staje na tylnej prawej łapie | Ale rozumiem, że Ciebie to nie niepokoi . Ja już wczoraj byłbym u weta ale to ja i moje psy. I moim obowiązkiem jest dbać o nie
Cytat: | . Ale biega normalnie | Bo dla psa bieganie jest najwiekszą frajdą i chociaż go boli będzie biegał
Cytat: | Układa sie często teraz na plecach i nie wiem czy teraz tak lubi czy może coś go boli ? | A co go ma boleć jak sądzisz czy to, że od paru dni nie może stanąć na łapce świadczy o tym, że tak mu się podoba stać
Cytat: | Nie miał robionego nigdy prześwietlenia i wydaje mi się, że trzebaby je zrobić.
Ale jak i ile? Każdy staw? Ile to kosztuje?
Podpowie mi ktoś jak to jest tym prześwietleniem?
Z tego co ustaliłem rentgen jest 40 km ode mnie |
U nas się mówi - koniec języka za przewodnika No i podobno ludzie wymyślili telefony, Internety i takie różne więc chyba dowiedzieć się można tam gdzie chcesz to zrobić. Przecież ceny są uzależnione od miejsca a róznice mogą być spore. Ale czy prześwietlenie potrzebne to raczej nie Ty decydujesz tylko wet więc może byś się wybrał[/quote]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Pon 15:50, 30 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa11211
Miłośnik goldenów
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WARSZAWA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:41, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Drogi Marku nie martw się nie będzie trzeba prześwietlać wszystkich stawów u pieska . Ortopeda najpierw ponaciąga każdy staw z osobna i będzie opserwował reakcje czy go boli . Prześwietli prawdopodobnie ten w którym wykryje jakieś zmiany lub nieprawidłowości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:24, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Pierwsze co zrobiłam gdy Verek zaczął od czasu do czasu kuleć to RTG!!! w żaden inny sposób wet nie jest w stanie stwierdzić co się z łapą dziele... poza tym goldeny jako rasa są obciążone dysplazją o czym wszystkiem powinno być wiadomo - jest jednak inaczej każdy golden czy z papierami czy bez powinien być prześwietlony aby w porę wykryć nieprawidłowości i zastosować leczenie...
Ludzie, którzy widzą, że pies ma takie problemy powinni na biegu wpakować psa w środek transportu i u dobrego weta zrobić RTG a nie dumać, zastanawiać co mu jest...
Czy ludzie nie rozumieją, że psa to boli, że pies cierpi, że pies może mieć poważny problem?? że skończyć się to może tym, że potrzebna będzie bardzo kosztowna operacja, z której zapewne też zrezygnują, bo pies nie jest tego wart?? mnie szlak trafia jak widzę takie podejście do sprawy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&goldenki
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:18, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
12Marek napisał: | Nasz Kabi też czasem utyka niby bez powodu. Teraz od 3 dni praktycznie nie staje na tylnej prawej łapie. Ale biega normalnie
Układa sie często teraz na plecach i nie wiem czy teraz tak lubi czy może coś go boli ?
Nie miał robionego nigdy prześwietlenia i wydaje mi się, że trzebaby je zrobić.
Ale jak i ile? Każdy staw? Ile to kosztuje?
Podpowie mi ktoś jak to jest tym prześwietleniem?
Z tego co ustaliłem rentgen jest 40 km ode mnie
Pozdrawiam |
A co sie Marku denerwujesz? ze trzeba zrobic rentgen czy ze daleko ? to ze piesek nie stawia nogi to swiadczy przynajmniej o powaznej kontuzji bądz naderwaniu w optymistycznej wersji hmmm..
a wogole byles u weta z tym czy czekasz ze mzoe samo przjedzie? radze isc do dobrego weta i zobaczyc co on powie na to:) jak lekarza bedzie cos niepokoic wtedy zaleci zrobienie zdj RTG
Pozdrawiam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:31, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
O.K.
Nieźle po mnie pojechaliście, ale chyba nieco zasłuzyłem
W wolnej chwili wejde na Who is who
Na obronę niech bedzie to, że:
- to mój pierwszy pies
- nasz wet nie bardzo się tym przejął, gdyby powiedział, że mamy zrobić RTG to na pewno juz by było
- jak jakiś czas temu kulał to wet kazał dać mu artrostop lub odpowiednik (glukozaminę) i miało byc o.k.
- mam duzo innego rodzaju problemów a czasu na czytanie mało
- dzis zanim przeczytałem te wiadomości dzwoniłem do lecznicy gdzie robią RTG i zapytano mnie "po co chcę robić zdjecie?"
- dziś też przestał podkurczać tę nogę....
Ale tak naprawdę wiem, że to żadne pocieszenie dla psa....
Zatem przekonaliście mnie.
Ponieważ moje doświadczenia z weterynarzami i psami są ŻADNE proszę o dalszą pomoc.
Najbliższe RTG jest w Koszalinie i nie mam pojęcia (na teraz) czy tam jest ortopeda a rozumiem, że powinien psa obejrzec ortopeda i zdecydować o zrobieniu zdjecia i jego rodzaju. Tymczasem jak dzwoniłem zapytano mnie ile pies ma lat i po co mi to zdjęcie. Jak powiedziałem, że chcę zbadać czy nie ma dysplazji kazano przyjechac w godzinach otwarcia (10-16) i pies ma nie jeść i nie pic 12 godzin. czytałem, że RTG robi sie pod narkozą tymczasem tu nic o tym nie wspomniano.
Nie wiem czy to jest dobra lecznica czy zła. Wiem na teraz tylko tyle, że maja RTG. Lepiej zrobić przeswietlenie na sztukę teraz czy dowiedzieć się czegos więcej i zrobic to dobrze?
Dziekuje i pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lussi
Ekspert
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-ce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:22, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
12Marek napisał: |
Najbliższe RTG jest w Koszalinie i nie mam pojęcia (na teraz) czy tam jest ortopeda a rozumiem, że powinien psa obejrzec ortopeda i zdecydować o zrobieniu zdjecia i jego rodzaju. Tymczasem jak dzwoniłem zapytano mnie ile pies ma lat i po co mi to zdjęcie. Jak powiedziałem, że chcę zbadać czy nie ma dysplazji kazano przyjechac w godzinach otwarcia (10-16) i pies ma nie jeść i nie pic 12 godzin. czytałem, że RTG robi sie pod narkozą tymczasem tu nic o tym nie wspomniano.
Nie wiem czy to jest dobra lecznica czy zła. Wiem na teraz tylko tyle, że maja RTG. Lepiej zrobić przeswietlenie na sztukę teraz czy dowiedzieć się czegos więcej i zrobic to dobrze?
Dziekuje i pozdrawiam |
ja też nie znam się na tym. Moja sunia kulała od czasu do czasu i też wet mówił, że jak przeszło to sie nie przejmować no to ok. Ma już prawie 4 lata. I dopiero teraz miała niedawno robione badania. Okazało się, że ma zwyrodnienie stawów w obu tylnich łapach i będzie mieć dwie operacje.
Więc ja od siebie radzę jak najszybciej jechać. Jeśli się nie mylę to tak jak na moim przykładzie ortopeda ogląda psa łapy, sprawdza czy boli. Boli. Do prześwietlenia pies musi być na czczo, dobrze Ci powiedzieli. Dostaje zastrzyk ("głupiego jasia") po którym do 10 minut masz spacerować aż nie 'upadnie'. Kiedy śpi, dostaje potem drugi usypiający i robi się prześwietlenie. (musi być uśpiony bo nie wolno mu się ruszać podczas prześwietlenia, a pozycja w jakiej jest robione nie jest wygodna więc by się wiercił). Po prześwietleniu, przynajmniej moja (skończyło się około 19.30) spała całą noc głębokim snem. Tyle co ja mogę dodać od siebie bo to widziałam..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:26, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dziekuje serdecznie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:18, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Marku. Jeszcze raz. Ty nie robisz prześwietlenia tylko wet o tym decyduje.
Rtg na dysplazje robi się w uśpieniu bo to jest dosyc bolesne. Rozciągają psa na brzuszku, łapy wyciagaja jak się da i dopiero wtedy foto. Dlatego w uśpieniu .
Oczywiście możesz zażądać prześwietlenia ale może specjalista stwierdzić, że nie jest to potrzebne. Może warto uzgodnić telefonicznie te sprawy. Jeżeli sobie kojarzę to z Koszalina nie ma nikogo na Forum więc chyba nie znamy tam przychodni
Gdybyś w swoim profilu podał gdzie mieszkasz wtedy i nam byłoby łatwiej Ci coś doradzać .
Więc sam widzisz. Brak informacji o Tobie nie jest dobrym rozwiązaniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala_Pasiowa
Goldeniarz
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:39, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | Marku. Jeszcze raz. Ty nie robisz prześwietlenia tylko wet o tym decyduje. |
Niby tak, ale jeżeli przyjdę do weterynarza i zażyczę sobie prześwietlenia stawów psa w kierunku dysplazji, to weterynarz nie ma nic do gadania. Bo co, jeżeli znów trafi się bęcfał, który uzna, że nie ma takiej potrzeby, a potem opiekun psa bedzie płakał nado rozlanym mlekiem?
Problem tylko, żeby te zdjęcia zostały dobrze zrobione i zinterpretowane. Poza tym zawsze można poprosić dr Siembiedę z Wrocławia lub dr Bissenika z W-wy o konsultację zdjęć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ala_Pasiowa dnia Śro 0:39, 02 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 1:43, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ala_Pasiowa napisał: | Jerzy Włodarczyk napisał: | Marku. Jeszcze raz. Ty nie robisz prześwietlenia tylko wet o tym decyduje. |
Niby tak, ale jeżeli przyjdę do weterynarza i zażyczę sobie prześwietlenia stawów psa w kierunku dysplazji, to weterynarz nie ma nic do gadania. | Alicjo nie szalej
Cytat: | Bo co, jeżeli znów trafi się bęcfał, który uzna, że nie ma takiej potrzeby, a potem opiekun psa bedzie płakał nado rozlanym mlekiem? | ja uważam, że lepiej gdyby opiekun mleko dał psu zamiast je rozlewać. Wtedy nie będzie miał powodu do płaczu
Cytat: | Problem tylko, żeby te zdjęcia zostały dobrze zrobione i zinterpretowane. | to jest bardzo ważne
Cytat: | Poza tym zawsze można poprosić dr Siembiedę z Wrocławia lub dr Bissenika z W-wy o konsultację zdjęć. | Można zapytać jeszcze paru innych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:28, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dziekuję raz jeszcze.Zaraz jadę na RTG
Pozdrawiam
P.S. uzupełniłem nieco swoje dane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|