|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monia&goldenki
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:50, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
mrostka napisał: | Witam,
Mój Gustav od 2 tygodni bardzo kuleje na przednie łapki. Bylismy u dr Bissenika, zrobiliśmy masę zdjęć, które nic nie wykazały. Gutek dostał leki przeciw zapalne, ale po 11 dniach dalej nie widać poprawy. Pies normalnie się zachowuje jakby nic mu nie dolegało, Czy mieliście takie sytuacje ze swoimi pieseczkami? Za 2 tygodnie mamy wizytę kontrolna, ale ja juz od zmusłów odchodzę!!!!!! Co to może byc????????????? |
Skoro zdjęcia nic nie wykazaly to nie ma dyspalzji łokciowej i innych paskudztw.Dr.Bissenik to dobry specjalista takze, nic mu nie umknie.
W jaki jest wieku piesek? Czy kuleje jednoczesnie na dwie łapy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:52, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
mrostka napisał: | Witam,
Mój Gustav od 2 tygodni bardzo kuleje na przednie łapki. Bylismy u dr Bissenika, zrobiliśmy masę zdjęć, które nic nie wykazały. Gutek dostał leki przeciw zapalne, ale po 11 dniach dalej nie widać poprawy. Pies normalnie się zachowuje jakby nic mu nie dolegało, | magda. Czy zachowuje się normalnie czy kuleje
Cytat: | Czy mieliście takie sytuacje ze swoimi pieseczkami? | sytauacje m oga byc różne chociaż zachowanmie psów podobne
Cytat: | Za 2 tygodnie mamy wizytę kontrolna, ale ja juz od zmusłów odchodzę!!!!!! | spokojnie dziewczyno Nigdzie nie odchodź bo możesz nie wrócić
mogą być różne przyczyny tego stanu.
Może być jakis uraz który nie wyszedł na zdjęciach a moga to byc problemy innego rodzaju. Jak wyglądają stópki Gucia, ich kolor Poduszeczki i przestrzeń pomiędzy nimi :Czy on reaguje na jakis dotyk W barkach, łokciach stópkach
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Pią 23:53, 04 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrostka
Miłośnik goldenów
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:44, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Staram się być dobrej myśli, ale nie mogę patrzeć jak Gucio kuleje . W grudniu, dokładnie 25 skończy 7 miesięcy, jego stópki są jak najbardziej ok. (wg mnie ) a wet też nic niepokojącego nie zauważył, bo poduszeczki i paluszki były pierwszymi miejscami, gdzie szukaliśmy urazu i oglądamy je dzień w dzień. Bardziej kuleje na prawą łapkę i nie ma żadnych objawów "dotykowych", ani w barkach, ani w łokciach, ani w stópkach. Jest bardzo wesoły, ma normalny apetyt, nie ma podwyższonej temperatury. Przez 10 dni podawaliśmy mu Carprodyl 50 mg - z zalecenia dr Bissenika i dalej bez poprawy. Zastanawiamy się, czy powinniśmy skonsultować się jeszcze z innym ortopedą. Dr Trojanowska, do której chodzimy ze wszystkimi innymi jego bolączkami poleciła nam dr Leżańskiego. Czy to jest dobry pomysł?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa11211
Miłośnik goldenów
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WARSZAWA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:22, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Napiszę o moim doświadczeniu. Mój psiak jest pacjentem tego lekarza.
Ból przedniej łapy ale tylko podczas intęsywnego biegu i to nie za każdym razem. Podczas pierwszego badania przy naciągnięciu stawu skokowego pies zapiszczał i zakulał. To skłoniło nas do zrobienia prześwietlenia na którym było widać początki choroby osyenchondrozy. Za tydzień miał mieć operacje do tego czasu ograniczenie ruchu. Przez ten tydzień psiak nie miał żadnych obiawów kolawizny .Kiedy przyjechaliśmy na zaplanowaną operacje wspomniałam o tym lekarzowi. Ten postanowił jeszcze raz ponaciągać stawy . J o dziwo piesek nie piszczał i nic go nie bolało . Sam lekarz powiedział że gdyby tak zachował się podczas pierwszego badania prawdopodobnie nie zrobilibyśmy prześwietlenia i dostałby tylko leki przeciwzapalne. Choroba po cichu niszczyła by staw . A ja po paru miesiącach miałabym olbrzymie pretęsie do lekarza że przyczynił się do kalectwa mojego psa. Sumując- mój psiak podczas drugiego badania nie dawał oznak jakiejkolwiek choroby mimo że ją miał . Czasem tak jest że wspaniały lekarz żle zdiagnozuje psa bo samo zwierze w danym momęcie nie daje żadnych oznak choroby. Ja na twoim miejscu przebadałabym psa jeszcze raz i może wtedy choroba zostanie wykryta czego ci życzę z całego serca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:48, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Witam ponownie,
Dostałem odpowiedź od dr. Bissenika: "jezeli pies nie ma objawow klinicznych choroby tzn problemow ze wstawaniem, niecheci do ruchu, kulawizny, oraz bolesnosci podczas odwodzenia stawow podczas badania to na tym etapie choroby wskazane jest leczenie zachowawcze oraz odpowiednie z psem postepowanie"
Czyli rozumiem, że nie jest źle
dostosuje się do zaleceń i będziemy czekać na poprawę. Ale już teraz po 4 dniach podawania Carprodylu nas Kabi to nasz nowy stary Kabiś! Biega, skacze, zaczepia, jest po prostu niemozliwy!
Dziękuję Wam, bo to dzieki Wam ON już tak nie cierpi....
Zatem mrostka słuchaj rad bardziej doświadczonych, NAM bardzo pomogli
Dziękuję i pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:19, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
mrostka napisał: | Staram się być dobrej myśli, ale nie mogę patrzeć jak Gucio kuleje . W grudniu, dokładnie 25 skończy 7 miesięcy, jego stópki są jak najbardziej ok. (wg mnie ) a wet też nic niepokojącego nie zauważył, bo poduszeczki i paluszki były pierwszymi miejscami, gdzie szukaliśmy urazu i oglądamy je dzień w dzień. |
Czy również przestrzeń między paluszkami. Czasami głupia grzybica daje bolesność skutkująca kulawizną
Cytat: | Bardziej kuleje na prawą łapkę i nie ma żadnych objawów "dotykowych", ani w barkach, ani w łokciach, ani w stópkach. Jest bardzo wesoły, ma normalny apetyt, nie ma podwyższonej temperatury. Przez 10 dni podawaliśmy mu Carprodyl 50 mg - z zalecenia dr Bissenika i dalej bez poprawy. Zastanawiamy się, czy powinniśmy skonsultować się jeszcze z innym ortopedą. Dr Trojanowska, do której chodzimy ze wszystkimi innymi jego bolączkami poleciła nam dr Leżańskiego. Czy to jest dobry pomysł? |
Ja nie znam tych lekarzy i nie wiem w której klinice pracują. Myślę, że to jest niezły pomysł konsultowac sprawę u innego lekarza np w Multiwecie u Wisniewskiego (Gagarina róg Czerskiej)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Sob 22:25, 05 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lussi
Ekspert
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-ce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:12, 23 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Hej
Jak wiadomo, Saba ma zwyrodnienie stawów biodrowych. Miała operację prawego biodra (złoto że niby zatrzymuje stan zapalny, ale nie leczy, 1500zł), ale zupełnie nie pomogła, więc lewe jest jak było.
Od jakiegoś czasu kuleje mi na przody.. pojedziemy na badania oczywiście i podejrzewam najgorsze.
Miał ktoś tak, żeby pies miał problemy i z tyłami i z przodami ?
Sierotka chodzi sobie powolutku i nie rozumie kiedy mówię, że nie wolno biegać.
Dostaje opokan, dostaje do obiadu chondrocan. Nie może dostawać więcej, albo nie możemy zmieniać dawek bo ma wrażliwy układ pokarmowy i potem biegunka za biegunką.. już naprawdę nie wiem co myśleć, pies ma 7 lat, a czuję jakby miała 13 kiedy patrzę jak się porusza. Wejście do bloku to jedne schody, potem kolejne do windy i z windy znowu schody. Nie podniosę psa lżejszego o 10kg ode mnie, a chętnie bym ją nosiła.. Eh.
Właściwie nie wiem po co tu napisałam, ale jakoś tak się martwię. Operacja nic nie daje to co mam kurde zrobić.. Pewnie dostaniemy jakiś lek i będę jej robić codziennie zastrzyki. Tylko po takim leku ona nie czuje bólu, a wcale nie jest lepiej. Spacery to przejście wokół bloku ostatnio.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lussi dnia Sob 20:14, 23 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:34, 23 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Hej
Cytat: | Jak wiadomo, Saba ma zwyrodnienie stawów biodrowych. | jak pamiętam była tu pierwsza
Cytat: | Miała operację prawego biodra (złoto że niby zatrzymuje stan zapalny, ale nie leczy, 1500zł), ale zupełnie nie pomogła, więc lewe jest jak było.
Od jakiegoś czasu kuleje mi na przody.. pojedziemy na badania oczywiście i podejrzewam najgorsze.
Miał ktoś tak, żeby pies miał problemy i z tyłami i z przodami ?
Sierotka chodzi sobie powolutku i nie rozumie kiedy mówię, że nie wolno biegać.
Dostaje opokan, dostaje do obiadu chondrocan. | to zalecenie weta czy sama jej aplikujesz
Cytat: | Nie może dostawać więcej, albo nie możemy zmieniać dawek bo ma wrażliwy układ pokarmowy i potem biegunka za biegunką.. już naprawdę nie wiem co myśleć, pies ma 7 lat, a czuję jakby miała 13 kiedy patrzę jak się porusza. Wejście do bloku to jedne schody, potem kolejne do windy i z windy znowu schody. Nie podniosę psa lżejszego o 10kg ode mnie, a chętnie bym ją nosiła.. Eh. | Dlatego ciesze się, że właściwie żyjemy na wsi. Lady bardzo chętnie wychodzi na dwór i to wszystko. Na 2 Froliki udaje mi się doprowadzic ją do bramy i - stop
Resztę spacerów robimy na smaczki lub te brązowe kółeczka. Corsa juz nie skacze po talerzyk tylko pozwalam jej raz albo 2 podbiec do leżączego i apotem wgryzać się w niego . Ona teraz mi go nie przynosi z powrotem więc chyba sama ogranicza sobie ilość ruchu
Cytat: | Właściwie nie wiem po co tu napisałam, ale jakoś tak się martwię. | I teraz martwimy się we dwójkę . Podobno raźniej
Cytat: | Operacja nic nie daje to co mam kurde zrobić.. Pewnie dostaniemy jakiś lek i będę jej robić codziennie zastrzyki. | a dlaczego zastrzyki
Lady dostała teraz Scanodyl ale dzisiaj pierwsze tabletki więc nie znam jeszcze reakcji
Cytat: | Tylko po takim leku ona nie czuje bólu, a wcale nie jest lepiej. | Lucynko niektórych stanów nie da się cofnąć i można tylko łagodzić ich skutki.
Cytat: | Spacery to przejście wokół bloku ostatnio. | Jeżeli masz długi i szeroki to spacer może trwać
Pozdrawiam i doklepuję dziewczynkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lussi
Ekspert
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-ce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:52, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Z zalecenia naszej wetki podajemy chondrocan i opokan, natomiast zastrzyki - bo zwykle u weterynarza dostaje przeciwbólowe i przeciwzapalne, a często dostajemy je do domu. Zobaczymy co będzie Dziękujemy za poklepanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:51, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
lussi napisał: | Z zalecenia naszej wetki podajemy chondrocan i opokan, | Nie da się czegoś tańszego zastosować
Cytat: | natomiast zastrzyki - bo zwykle u weterynarza dostaje przeciwbólowe i przeciwzapalne, a często dostajemy je do domu | Są prochy
Cytat: | . Zobaczymy co będzie | Daj znać
Cytat: | Dziękujemy za poklepanie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi
Rutyniarz
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:02, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
A może zainteresujcie się tematem leczenia komórkami macierzystymi?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi dnia Nie 21:03, 24 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:48, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
rozmawiałem na ten temat z Ibissem i nie był zachwycony tą metodą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi
Rutyniarz
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 19:32, 25 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
No proszę, a w telewizji bardzo ją chwalił no i doktoryzowal się w tym temacie
Z tego co wiem, nie jest ona idealna na każde schorzenie kostno- stawowe, ale po to idzie się na konsultację, aby lekarz ocenil jej trafność i skuteczność w danym przypadku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi dnia Pon 19:33, 25 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lussi
Ekspert
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-ce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:06, 26 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki, warto się przyjrzeć wszystkiemu. Czy ktoś z forum ma jakąś wiedzę na ten temat ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Szkoleniowiec
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 18:15, 26 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Tak, ja byłam z Saszką na konsultacjach w sprawie komórek macierzystych w Katowicach, tu napisałam kilka słów po wizycie u weta, który się tym zajmuje:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kupić, nie kupić - skonsultować psa warto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|