Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Śro 22:41, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Węgiel taki w aptece też działa, herbata zwykła czarna i marchewka też jest dobra...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
aniada
Rutyniarz
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 23:14, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Lakcit można kupić w aptece bez recepty. 10 ampułek kosztuje ok 8 zł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
carimi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:23, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękuje za szczegóły, na pewno wypróbuje jak się przytrafi
Jednak życzę Wam i sobie by przemarszów wojsk było jak najmniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aniada
Rutyniarz
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 11:47, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
z Goldasiami różnie bywa, zwłaszcza,że lubią sobie coś zjeść przypadkowego. Ostatnio jak byłam z Goldi w parku, to latała z padlinką, ale na szczęście jej nie zjadła. ale najważniejsze,żeby takich przygód było jak najmniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KASIAiLUCKY
Miłośnik goldenów
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:32, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
`Hej.
Mój Lucky niby od paru dni nie ma biegunki, a tutaj nagle dziś znów. Na dodatek baardzo niechętnie je,prawie w ogóle. Jutro chcemy znów do weta jechac,bo to już nie są żarty, coś z nim nie tak.
A. Może i to niezbyt dobre miejsce,ale dziś na spacerku spóściłam Lucka ze smyczy i jego brata,Dżekiego. Niestety pieski biegając przebiegły obok takiego urwiska.. Miało ok.3 metrów wysokości.. Dobiegłam do nich,ale udało mi się złapac tylko Dżekiego . Lucky spadł w dół. Wprawdzie otrzepał się tylko z liści i poszedł dalej,ale baardzo się o niego martwię. Myślicie,że skoro nie piszczał ani nic,to wszystko jest dobrze.? Proszę o odpowiedzi!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Nie 20:40, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Niestety z goldenami jak z dziećmi - trzeba umieć przewidzieć wszystkie niebezpieczeństwa. Jeśli nie kuleje to chyba OK. ale następnym razem uważaj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:45, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
moja kessie ostatnio miała biegunę i od kilku dni niechetnie je... tzn nie dojada z miski karmy a ja jestem w szoku bo to taki pozeracz wszystkiego... kupilismy jej karme brit.. moze ktos pomysli ze wina karmy ale pierwszy ponad tydzien wcinała aż się uszy trzesły...
co do biegunki to zawsze dosteje jej jak damy np ryż z mięskiem czy z marchwką... nie wiem co robić bo nie chcę jej dawać tylko karmy suchej... ale jak tylko dam ryż z czymś to od razu biegunka
jak takie niedojadanie bedzie sie utrzymywalo to chyba do weta bedzie trzeba...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
carimi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:32, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
dla Goldenów dziś karma jurto ryż z mięskiem to może być zbyt drastyczna zmiana diety i biegunka gotowa (pod tym względem to czasem mamy francuskie pieski dlatego jeśli chcesz aby twój pies jadła czasem gotowane czasem gotowe to zmieniaj mu stopniowo i np co ileś tygodni. Przestawiając go np z suchej karmy na gotowane pierwszego dnia w misce 3/4 suchej 1/4 gotowanego jeśli nie ma powikłań to następnie zmieniaj proporcje każdego dnia że będzie 100% gotowanego. Sama wiem że dobrze jest jak pies je i taką i taką karmę ponieważ nie zawsze możemy mu coś przyrządzić. Moja Kafi pod tym względem choć pewnie narażę się na krytykę je i to i to w misce suche i czasem surowe no i jak Pani je to zawsze coś wyżebrze choć mi to odpowiada bo nie lubię jeść w samotności
co do konkretnej karmy brit to jak kupiłam ją Kafi to z tydzień jadła normalnie a potem musiałam jej zalewać wodą (wrzątek by rozmokły) jak wypróbowuję różne karmy to zazwyczaj jest ten problem że jej się nudzą i potem muszę je rozmiękczać by skończyć opakowanie, teraz je Royalla dla goldenów bez namaczania na razie wchodzi przed nami jak się z kończy będzie eukanube ... bo już widzę że traci zapał
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez carimi dnia Pon 12:38, 04 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:40, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
tylko ja czytałam ze karmy suchej nie miesza sie z mokra wiec dałam jej samą mokrą... i nie ze nagle odstawilam sucha i tylko mokra.. ten ryz z czyms to staram sie raz w tygodniou gora dwa razy dac ale zawsze dostaje biegunki.. czy jest mozliwosc ze jak bedzie troche starsza to to minie???
co do żebrania przy stole- my jesteśmy twardzi... wiesz czasem ci sie wydaje ze tu troszke tam troszke ale to wlasnie prowadzi pozniej do otyłości u tych pieskow ,,, a pies otyły równa się choroby stawow...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aniada
Rutyniarz
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 12:49, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Uwązam,że nie powinnaś jej tak dawać raz w tygodniu, góra dwa coś innego niż je na codzień. Powinnaś tak jej ustawić diete,żeby jadła cały czas to samo i nie mieszać, bo wtedy może dostać roztroju żołądka i pojawia się biegunka. Każdego dnia na śniadanie dawaj jej np. suchą karmę, a na obiadek ryż z mięskiem i wazywami i tak trzymaj przez cały tydzień. Jak je 3 razy dziennie, to na kolację tez możesz jej dać chrupki, albo co tam będziesz uważać. Ja musiałam z Goldi przejść na sama suchą, bo po gotowanym dostawała biegunki, nie wiem dlaczego, a teraz jest ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
carimi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:56, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
jeśli chodzi o diety psów to jest tyle teorii ile lekarzy weterynarii, hodowców, właścicieli i producentów karmy
ja jak zmieniałam jak była szczeniakiem to właśnie przez mieszanie, również czytałam że nie powinno się mieszać ale bardzie na zasadzie stałego karmienia np wiele osób gotuje psom jeszcze dosypuje suchej karmy jako wypełniacz i to jest krytykowane, natomiast jeśli trwa to 2 lub 3 dni by ostatecznie przez powiedzmy kilka tygodni karmić w 100% gotowanym lub suchym to myślę że jest dla żołądka naszego pupila bardziej do zaakceptowania, żeby właśnie biegunki nie dostał a nauczył się jeść różne pożywienie. Z czasem jeśli organizm psa się tego nauczy to nie będzie źle reagował na takie zmiany że dziś suche jutro ryż.
Moja Kafi naprawdę nie jest przekarmiona , poza tym to czego większość ludzi nie rozumie (ja również) dla psa liczy się to że coś dostał a nie to ile dostał dlatego przy szkoleniu używa się malutkich smakołyków i ta zasada króluje przy naszych posiłkach, jako że jesteśmy tylko we dwie to dokładnie wiem ile dostanie i jak by co to porcja karmy potem jest mniejsza, różnorodność więc towarzyszy jej na co dzień i może dlatego nie mamy biegunkowych historii z karmieniem co innego jak na spacerze wciągnie jakieś gumno ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez carimi dnia Pon 13:01, 04 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:59, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
własnie nie zawsze jest czas i okazja aby cos upichcic...
no zastanowie sie jak by to robic bo bym chciala aby psina czasem zjadla cos innego a nie tylko karma i karma...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:11, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
carimi to ja sie ciesze
nie powiedzialam ze Twoj piesio jest przekarmiony, tylko wlasnie niektorzy nie potrafia zrozumiec ze nawet "ziarenko" starczy by pies sie ucieszyl ze cos dostal a nie przytyje , wiele osob nie zna sie, dokarmia psa przy stole a potem jak widze e przekarmion elabradory czy goldki to serce sie kraja.. i dziwne ze chore stawy.. przy takim obciazeniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
carimi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:19, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
nie martw się nie wzięłam tego do siebie, a wiem o czym mówisz ostatnio spotkałam chłopca z psem w typie labka wyglądał jak salcesom jak się okazało pies dostaje chleb z kaszanką plus co zostanie z obiadu
poza tym też nie mogłabym patrzeć jak maja psina dzień w dzień je suche, myślę że tolerancje ich żołądków można wypracować aby potem bez obawy się z nim podzielić choćby jabłkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|