Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Proton
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:40, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jerzy rzeczywiście jak sobie poczytałam na temat tego leku to też doszłam do tego wniosku. Ale jak mówiłam mamy te tabletki na wszelki wypadek, a póki co mały trzyma się dobrze
Dziś robię pierwszy zastrzyk I to jest dopiero stres Hehe
Edit
Pierwszy zastrzyk za mną...ufff
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Proton dnia Śro 10:43, 26 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
YASMINA
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Czw 12:05, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ewo jesteś dzielna . Bardzo się cieszę, że z Protonkiem wszystko w porządku. Rzeczywiście cięcia maleńkie więc z pewnością bedą się goiły szybciutko. Trzymamy łapki za dalszą rekonwalescencje. Dużo zdrówka życzymy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&goldenki
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:08, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Proton napisał: |
Dziś robię pierwszy zastrzyk I to jest dopiero stres Hehe
Edit
Pierwszy zastrzyk za mną...ufff |
Gratuluje odwagi Ewo! ja wymiękłam i chodziłam do sąsiadki pielęgniarki gdy musialam sama zaaplikować zastrzyki psu które przepisał mi wet. i tak 3 wieczory pod rząd do niej uczęszczaliśmy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez monia&goldenki dnia Czw 14:10, 27 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Proton
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:36, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja się też stresowałam, ale chyba pomogło mi to, że jako dziecko molestowałam igłami moje lalki i misie Łukasz zajął go czymś, a ja rach ciach i po sprawie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:45, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Domięśniowy pewnie
Ja dziewczynki rzucam na glebę i w dupsko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Proton
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:52, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
nie nie, takie pod skórę I na siedząco Proton jest niezwykle cierpliwy jeśli chodzi o zastrzyki. Bardziej nie lubi zakrapiania oczu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&goldenki
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:40, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, tak to były zastrzyki podskorne na domięsniowe to absolutnie bym sie nie odwazyła to juz bym wolała jezdzic w srodku nocy te 50 kilometrów do swojego weta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:41, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
podskórne sa łatwiejsze do robienia i chyba nie tak bolesne jak mogą być domięśiowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Proton
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:52, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Też mi się tak wydaje. Tym bardziej, że te zastrzyki, które mu dajemy to dosyć gęste są i musiałyby bardzo boleć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:13, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Proton napisał: | Też mi się tak wydaje. Tym bardziej, że te zastrzyki, które mu dajemy to dosyć gęste są i musiałyby bardzo boleć... | bolesność z gęstością nie są mocno związane, tak mi sie zdaje
Pamiętam jakieś wit B albo cocarboxylazę (jeżeli mnie pamięć nie zawodzi) gęste nie były ale kiedy siostrze się śpieszyło to wyć się chciało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Proton
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:16, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
hehe ja nie wiem czy to ma jakiś związek ,ale jakoś tak sobie skojarzyłam, że jak coś jest gęste to ciężko wchodzi i przez to bardzie boli
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Proton dnia Czw 22:18, 27 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&goldenki
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:56, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Domięsniowe sa bolesne, oj tak ale jak bardzo to zalezy od miejsca, odpornosci na ból, rodzaju leku, igły, sposobu podania, wprawy i podejscia weta/ pieleniarki ktora aplikuje lek
Master przez jeden głupi zastrzyk domięsnowy( poddany gdy mial w szczenięctwie zapalenie kości ) dostał urazu do weterynarzy na całe zycie.
Nawet jak jedziemy na zwykłe szczepienie to musimy we dwie osoby go wnosić na rękach bo inaczej nie ma zadnej siły ktora by go tam wciągneła.
On jest tak cwany ze nawet jak podjezdzamy pod lecznice to nie chce wysiąśc z samochodu.
Natomiast Helduś nie boi sie niczego, on w lecznicy czuje sie jak w kawiarni cieszy sie, wita sie z wszystkimi, zagląda do wszystkich zakamarków, dla niego to jest rozrywka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:04, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ewa i jak Protonek?? śmiga już maluch??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Proton
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:14, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
śmiga aż się kurzy Ogólnie to śmigał już natepnego dnia po operacji tylko czasami mu nogi uciekały i się rozkraczał a teraz jest już spoko nawet się wczoraj pobawił z goldaskiem z sąsiedztwa Uwielbiają się
Oczka też się ładnie goją Jutro najprawdopodobniej jedziemy na kontrolę Dam jak zawsze co i jak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:50, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wspaniałe wiadomości strasznie się cieszę, że wszystko wraca do normy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|