Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Proton
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:59, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
no już jesteśmy wszystko w porządku piesior dobrze zniósł operację teraz się budzi powoli (wet nie chciał go wybudzać "chemicznie" bo za dużo stresu by miał ). Ale już wstawał, wysiusiał się nawet Opiszę wszytko co i jak dokładniej, ale to za chwilkę, bo teraz padam i głodna jestem straszliwie
EDIT
No już jestem Najedzona i odpoczęta Jak już pisałam wszystko przebiegło dobrze Przy okazji sprawdziliśmy jak się oczka goją i siusiak. Oczka jeszcze nie bardzo - pojawiły się nowe grudki. Wyczyścił je doktor jeszcze raz. I dostaliśmy nowe kropelki ( Cincol). No i na oczka jeszcze ma piesior brać Rutinoscorbin (bo witamina C dobrze robi na oczy) i Aescin (to na obrzęki i takie tam). Poza tym co się dowiedzieliśmy odnośnie siusiaka, to wcale nie trzeba było go skrobać Pozaglądał też do niego pan dr i dał jeszcze coś do płukania, ale nazwy niestety nie mam bo dostaliśmy w strzykawce.
Jeśli chodzi o nóżki, to mięśnie wycięte, ładnie zszyte (wewnątrz skórnie czy jakoś tak - ogólnie chodzi o to, że nie ma szwów na zewnątrz i szwy są rozpuszczalne ), ranki ma malutkie. Jak jutro się położy odpowiednio to obstrykamy W stawach niestety był już stan zapalny, więc dostał też jakieś lekarstwa plus jeszcze kupiliśmy Corta-vet HA na stawy i to będzie nasze psiątko piło po 1,5ml dziennie przez najbliższe 30 (później albo zmienimy na coś innego, albo przy tym zostaniemy). No i oczywiście jeszcze dostał zastrzyki co 3 dni, antybiotyk i tutaj to ja zabawię się w pielęgniarkę. Co jeszcze... młody już próbuje chodzić I ogólnie jesteśmy zadowoleni Długo to wszystko trwało (sama operacja prawie 2 godziny...), ale Pan dr wszystko nam później wytłumaczył co robić, czego nie, więc będzie dobrze
A tutaj jeszcze fotki:
Proton polegujący
I po przebudzeniu
Jak widać oczka znowu podpuchnięte :/ Ale już niedługo i Proton będzie jak nowy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Proton dnia Pon 22:13, 24 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 2:01, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ewo to cudownie, że macie to za sobą
Czy możesz dokładniej opisac co było robione z tymi mięśniami. Ja rozumiem, że miał odcięte i przyszyte ale luźniej. Czy dobrze kombinuję
Pozdrawiam Ciebie i drapię Protonka za uszkami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata i psice
Rutyniarz
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 5:43, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Protonku szybkiej rekonwalestencji! Ewo super że macie to już za sobą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdalena
Starszy goldeniarz
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:04, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Widzę, że dobre tu wiadomości mizianka dla Protonka no i Wy się mocno trzymajcie, bo ostatnio wrażeń Wam nie brakuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Proton
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:12, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jerzy - mięśnie są wycinane całkowicie. Dodatkowo jeszcze coś miał robione przy samych stawach. Tam są takie jakby taśmy, które jak są zbyt napięte to nie pozwalają główce wskoczyć na swoje miejsce. Ale nie pamiętam już czy to miał wycinane czy poluźniane
Nocka minęła nam dobrze Co prawda młody budził się kilka razy - pewnie wyspany był już po tej narkozie I wstał o 6 (chyba już był strasznie głodny - w końcu wczoraj nic nie jadł biedny ). Chodzi już w miarę normalnie. Nogi stawia rzeczywiście szerzej No i ogólnie wesoły piesek już się zrobił
Co prawda Pan dr mówił, że najgorsze są dni 3 i 4 bo wtedy tkanki się zaczynają goić. No ale w razie czego mamy tabletki przeciw bólowe
A i obiecałam zdjęcia jak poleguje wietrząc sobie klejnoty
Tutaj się zawstydził
Dzięki za trzymanie kciuków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:05, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ewa, no faktycznie ranki niewielki, a wiec też goić powinny się szybciutko ranki naprawdę ładnie wyglądają... no strasznie sie cieszę, że już macie wszystko za sobą a maluch teraz bedzie mógł brykać bez szkody dla łapek cieszę się, że trafiliście w najlepsze ręce życzę misiakowi szybciutkiego powrotu do zdrówka aby mógł się cieszyć swoim młodym życiem
buziaki dla Was wszystkich - byliście dzielni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lamila
Ekspert
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:19, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że macie już to za sobą
Dla pieska dużżżżo zdrowia i szybkiego powrotu do zdrowia.
Pozdrawiam
Kamila i Lakusiński
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:51, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Proton napisał: | Jerzy - mięśnie są wycinane całkowicie. Dodatkowo jeszcze coś miał robione przy samych stawach. Tam są takie jakby taśmy, które jak są zbyt napięte to nie pozwalają główce wskoczyć na swoje miejsce. Ale nie pamiętam już czy to miał wycinane czy poluźniane | Dzięki za wyjaśnienia
Cytat: | Nocka minęła nam dobrze Co prawda młody budził się kilka razy - pewnie wyspany był już po tej narkozie I wstał o 6 (chyba już był strasznie głodny - w końcu wczoraj nic nie jadł biedny ). Chodzi już w miarę normalnie. Nogi stawia rzeczywiście szerzej No i ogólnie wesoły piesek już się zrobił
Co prawda Pan dr mówił, że najgorsze są dni 3 i 4 bo wtedy tkanki się zaczynają goić. No ale w razie czego mamy tabletki przeciw bólowe | Nam pan dr powiedział, żeby żadnych ludzkich tabletek przeciwbólowych. Najwyżej pyralgin w czopkach
Cytat: | A i obiecałam zdjęcia jak poleguje wietrząc sobie klejnoty
Tutaj się zawstydził | Powiedz mu Ewo, że nie ma powodu bo ranki dobrze jest wietrzyć [/quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Proton
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:01, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jerzy - leki przeciwbólowe mamy takie dla zwierzaków Dostaliśmy 3 tabletki "w razie czego" od weta A jak się nazywają...ciężko mi rozszyfrować bo niewyraźnie napisał :/ ale wydaje mi się, że jest to rimadyl w tabletkach 50mg
A Protonista już dzisiaj w jak najlepszym humorze W nocy nawet do łóżka nam się wepchał Byliśmy już na spacerku nawet I powiem Wam, że rzeczywiście widać, że łapy stawia szerzej
I sika jakoś dużo... nie wiem czy to w wyniku narkozy i tych wszystkich leków, czy zaczęło mu się znaczenie terenu, bo na spacerze 2 razy częściej się załatwiał... Stawiam raczej na leki, bo po ostatnim razie (jak miał czyszczone oczka ) to było podobnie.
Reszta toalety bez problemu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:10, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ewa, dużo sika po narkozie i lekach, i to bardzo dobrze bo w ten sposób wydala to co zbędne super, że tak szybciutko wraca do zdrówka - cieszę się razem z Wami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Proton
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:17, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
no właśnie tak myślałam, że to po tym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdalena
Starszy goldeniarz
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:55, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Superowe fotki Dobrze, że Proton tak dobrze to znosi Mam nadzieje, że szybciutko wszystko się zagoi i może zakombinujemy jakiś spacerek Pozdrowienia dla Was a przytulanki dla psiaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Proton
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:13, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
też tak myślę żeby tylko jeszcze lato w końcu przyszło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:56, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Proton napisał: | Jerzy - leki przeciwbólowe mamy takie dla zwierzaków Dostaliśmy 3 tabletki "w razie czego" od weta A jak się nazywają...ciężko mi rozszyfrować bo niewyraźnie napisał :/ ale wydaje mi się, że jest to rimadyl w tabletkach 50mg | Jeżeli sobie dobrze kojarzę to rimadyl nie ma dobrej opinii. Słyszałem, że są po nim problemy jelitowe
Ale cieszę się, że chłopiec wraca do formy . głaszczemy dupkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka@Frida
Ekspert
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warmińsko-mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:44, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Z pewnością stres Wam towarzyszył, ale bardzo konstruktywnie przeszliście te wszystkie Protonowe przypadłości. Podziwiam Was za dzielność (bohatera głównego oczywiście też ). Cieszę się, że wszystko pięknie się układa, a Wasz pieszczoch będzie zdrowiusieńki. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|