|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Proton
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:04, 25 Mar 2010 Temat postu: Protonowe zdrowie |
|
|
Właśnie wróciliśmy od weta i postanowiłam założyć nowy wątek, dotyczący zdrowia naszego byka:)
Jak tylko wzięliśmy młodego do siebie okazało się, że ma świerzbowca w uszkach. A i jeszcze jakiegoś innego pasożyta, którego nazwy niestety nie pamiętam. A pasożyt ten odznaczał się tym, że Proton miał małe ubytki w sierści między oczkami na czole i na łapce. Widać to na zdjęciach:
----> tutaj już troszkę zarośnięte.
Takie v na czole:) Piesio dostał Advocate (na świerzbowca i inne różne brzydactwa) i Dexoryl do uszek:) Dodatkowo wspomagacz czyszczenia - Otex. Świerzbek został usunięty już po 3 dniach (bo byliśmy na kontroli właśnie po 3 dniach i ani żywego ducha w uszach nie miał ). Kropelki stosowaliśmy nieco ponad tydzień.
Jednak wet ostrzegał od razu, że po świerzbowcu, w wyniku leczenia moze pojawić się grzybek;] No i dzisiaj, przy okazji szczepienia, okazało się, że Proton jest bardzo towarzyskim psiakiem i grzybek jest... Nie pomyślałam, żeby zrobić zdjęcie jak to wygląda. Dzisiaj młody uszy ma wyczyszczone, ale pewnie niedługo grzybek znowu "urośnie" i cykniemy fotkę.
Na grzybka dostaliśmy Surolan.
Jak już wspominałam Proton jest towarzyskim pieskiem więc sam grzybek mu nie wystarczy;] Zauważyliśmy, że od jakiegoś czasu łzawi mu jedno oko. Gdzieś na forum przeczytaliśmy, że to może być zwężenie kanalika. Pan doktor jednak stwierdził zapalenie 3 powieki (brodawkowe? ). Jak zwykle moja pamięć zawodzi w nazwach. W każdym razie po wywinięciu powieki ukazało się zaczerwienienie i małe grudki. No i na oczka dostaliśmy Gentamicin WZF 0.3% ;] Ale grudki trzeba usunąć:/
Za 2 tygodnie mamy się zgłosić do Pana doktora i umówić się na ten zabieg. Przy okazji, coby nie męczyć młodego za bardzo zrobimy prześwietlenie stawów.
I to tyle na dzisiaj:)Młody odpoczywa po dniu pełnym wrażeń
Jak zrobię zdjęcia, to zamieszczę i zdam relację jak tam jego zdrówko:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Proton dnia Czw 14:12, 25 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Duśka@Frida
Ekspert
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warmińsko-mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:56, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Na zdjęciu właściwie nic nie widzę, żadnych ubytków w sierści - Proto wygląda idealnie. No, ale... rozumiem.
Co do pasożytów - nie mam doświadczenia. Ale chciałabym zapytać o oczko, bo moja Frida od samego początku lewe oko ma takie... jakby łzawiące - sierść jest tam brązowawa, tka łezka. Nie zaglądałam dokładniej, czy śluzówka jest zaczerwieniona... ale to sprawdzę. Ja też tłumaczyłam sobie, że to pewnie zwężenie kanalika... Ale teraz nie wiem... Jak wywinąć tą powiekę żeby sprawdzić, czy są grudki - dolną czy górną?
Na czym ma polegać zabieg usuwania grudek, to jest robione? w narkozie?
A... i gdzieś czytałam, że prześwietlenie stawów to najlepiej robić po zakończeniu okresu wzrostu psa, więc chyba to za wcześnie? Chcecie sprawdzić czy ma dysplazję?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Proton
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:24, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Duśka@Frida napisał: | Na zdjęciu właściwie nic nie widzę, żadnych ubytków w sierści - Proto wygląda idealnie. No, ale... rozumiem. |
Zdjęcia niestety nie do końca to pokazują, jakby było zbliżenie to mały ubytek byłoby widać. Poszukam jakieś jedne z pierwszych zdjęć i zrobię przybliżenie właśnie na te braki. Jak już mówiłam tego pasożyta, czy co to tam było się pozbyliśmy. Teraz już tylko futerko rośnie:)
Duśka@Frida napisał: | Jak wywinąć tą powiekę żeby sprawdzić, czy są grudki - dolną czy górną? |
Ja nawet nie próbowałam wywijać powiek:) Zrobił to wet, jakimiś szczypcami... Młody o dziwo nawet nie protestował. A była to powieka dolna, jeśli się nie mylę, chociaż mogę, bo to co zrobił wet to wyglądało jakby młodemu skórę wyciągał;]
Skóra jest tam lekko zaczerwieniona, a grudki są drobniutkie.
Duśka@Frida napisał: | Na czym ma polegać zabieg usuwania grudek, to jest robione? w narkozie? |
Jak ma to wyglądać jeszcze nie wiem. Będę wiedziała za 2 tygodnie:) Ale tak, robione jest to przy narkozie.
Duśka@Frida napisał: | A... i gdzieś czytałam, że prześwietlenie stawów to najlepiej robić po zakończeniu okresu wzrostu psa, więc chyba to za wcześnie? Chcecie sprawdzić czy ma dysplazję? |
Ja też o tym czytałam. Ale również wynalazłam coś takiego, że można to sprawdzić 2 razy- w fazie wzrostu i po tym jak się szkielet uformuje:) Czytałam, że dysplazja może mieć podłoże zarówno genetyczne (wtedy nawet szczeniole ją mają bardzo szybko) jak i "dietetyczne", czyli z powodu nadmiernego ciężaru ciała przy szybkim wzroście. Nie wiem ile w tym prawdy. Dlatego też chcemy już teraz sprawdzić jak tam mają się stawy naszego Protona:) Prześwietlenie powtórzymy, jak już będzie ukształtowany:)
Poza tym o tym, żeby prześwietlić psiaka już teraz powiedział nam wet, a póki co wierzę mu na słowo, bo fajny facet:) No i zawsze dokładnie przegląda i ogląda Protona.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Proton dnia Czw 15:25, 25 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:27, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Gubienie sierści to mogła być nużyca. Natomiast na tych fotkach rzeczywiście nic nie widać.
Co do RTG to możecie jak najbardziej zrobić je już teraz (zawsze im szybciej tym lepiej) , a pozniej można je powtórzyć po osiągnieciu pełnego wzrostu.
A jeśli chodzi o oczko to musiało to być <b> grudkowe</b> zapalenie, a chodzi o te grudki , które są na powiece i pełnią funkcje ochronne.
Do każdego z tych zagadnien są osobne tematy , śmiało się podpinajcie , czytajcie, pytajcie Niestety nikt zapewne nie przewałkuje Wam tych wszystkich zagadnien od nowa skoro są już one w poszczególnych tematach naprawde dość szeroko opisane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Proton
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:40, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
dokładnie to była nużyca:) i grudkowe zapalenie tez:)
A temat założyłam żeby się podzielić z Wami co mój "bidny" psiak musi przechodzić;] Jak przeżywa wizyty u weta i w ogóle:)I jeszcze żeby się chwalić jak się młody rozwija:)
Oczywiście jak będę miała jakiś problem to pozaglądam tu i ówdzie:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Proton dnia Czw 16:44, 25 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:43, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No tak czy inaczej nieźle się tego przypałętało mu.
O grudkowym zapaleniu poczytaj , bo czasem weci za bardzo spieszą sie zeby to skrobać. Zabieg= kasa do kieszeni. Ale nie powiedzą, że mozna farmakologicznie leczyć, ze piesek w wieku dorosłym moze już w ogóle nie miec tego zapalenia. A w końcu usunięcie grudek ochraniajacych oko nie powinno być czymś z czym sie trzeba spieszyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Proton
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:49, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
dzięki za info:) zapytam o to na pewno. Póki co, jak już wspomniałam, dostaliśmy kropelki:)
A co do usunięcia, to miałoby to się odbyć przy prześwietleniu - żeby psiaka 2 razy nie męczyć...
Poczytam, popytam i wtedy zadecydujemy:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:53, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Tak ale to nei znaczy , że cena będzie jedna
Poczytaj popytaj, moj ateż to niby miała a teraz jest wszystko ok i bez żadnego skrobania.
Do tego usłyszałam od weta tekst "pies jak ma zdrową powieke to bez grudek", myslałam że tam padnę! Pies te grudki ma zawsze tyle ze moze byc ewentualnie zapalenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Proton
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:58, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
to, że cena nie będzie jedna to sobie zdaję od samego początku:) chodziło raczej, żeby psiaka nie męczyć 2 narkozami. W każdym razie za 2 tygodnie udamy się do weta na kontrolę uszek i przy okazji oczek (po tych wszystkich kropidłach) i wtedy się zdecydujemy.
Pana doktora się zapytam czy pies powinien mieć te grudki czy nie i wtedy się okaże czy rzeczywiście jest taki fajny jak mi się wydaje:)
edit Wklejam zdjęcie, na którym widać lepiej wspominaną przeze mnie (zarastającą już) literkę V zostawioną przez nużycę;]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Proton dnia Pon 11:52, 29 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Proton
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:11, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dawno nie pisałam co z protonowym zdrowiem... byliśmy dzisiaj u weta na usunięciu grudek z trzeciej powieki... i przy okazji zrobiliśmy prześwietlenie stawów. No i cóż... Piesio był na "głupim jasiu" (dawce potrójnej chyba bo walczył chłop przy rentgenie, że masakra...), później oczka wyczyszczono a teraz moje nieszczęście wygląda tak:
Oczko prawe było zagrudkowane na zewnątrz i od wewnątrz (na zdjeciu to bardziej widoczne oko) lewe tylko wewnątrz.
Mało tego, że na oczach, ale i na prąciu !! weci (było ich 2) znaleźli grudki, więc i te zostały usunięte. Dostaliśmy teraz Atecortin zarówno do oczek jak i siusiaka.
Ale to nie koniec historii. Prześwietlenie wykazało nadwichnięcie lewego biodra Czyli jak to wet powiedział, zaczątek dysplazji. Prawe bioderko czyste, stawy łokciowe (kolana znaczy, nie wiem jak to się nazywa ) w porządku, tylko właśnie to jedno bioderko. Tak więc szybka decyzja i w przyszły piątek udajemy się na zabieg. A z oczkami i i klejnotami w poniedziałek do kontroli, więc wtedy zdam relację. Trzymajcie kciuki!!!
Teraz moja bidula odpoczywa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trolkowie
Starszy goldeniarz
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mysłowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:16, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
o jakie słoneczko kochane! bidulek!
Zdrówka mu życzymy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka@Frida
Ekspert
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warmińsko-mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:25, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Protusiu, to cię wymęczyli chłopie... Ale trzymaj się dzielnie. Teraz jest ci nie wesoło, ale za to później będziesz duuużo zdrowszy.
Drapię za uszkiem. Odpoczywaj.
Ewo, na czym będzie polegał ten zabieg na biodro? Chyba, że coś pokręciłam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Proton
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:33, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
tak, tak, na lewe bioderko. Szczerze mówiąc to dzisiaj się tyle działo, że nie do końca zapamiętałam o co chodzi... Ogólnie wiem tyle, że dzięki temu, że Proton jest młody i nie ma pozrastanych jeszcze kręgów, to zabieg będzie łatwiejszy. Wet zrobi chyba kilka nacięć jakoś pod brzuchem, a dalej niestety nie wiem Ale w poniedziałek będziemy na kontroli z oczkami, więc się zapytam dokładnie i zdam relację Ogólnie to dzisiaj wszystko trwało 2 godziny :/ Pomęczeni jesteśmy bardzo. Fizycznie i psychicznie. Ciężko patrzy się na biednego szkraba jak mu coś tam grzebią. A widok psiaka pod narkozą, czy nawet głupim jasiem jest okropny... ehhh... no ale mam nadzieję, że za tydzień wszystko się uda i nasze słońce będzie zdrowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&goldenki
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:39, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A mogłabyś Moja Droga dać na forum zdjęcie rtg bioderek naszego kochanego Protonka?
Wiesz jak to zrobić?- zdjecie dajesz na okno za dnia i cykasz fotke po czym wgrywasz na kompa, potem na serwer no i na sam koniec tu
albo zamiast okna mozesz wykorzystac monitor;D;D oczywiscie włączony z jakims jasnym tłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Proton
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:44, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
zdjęć niestety dać nie mogę, ponieważ zostało u weta. Zostawił je sobie póki co, bo i tak za tydzień będzie mu potrzebne. Ale oglądaliśmy je razem z weterynarzem i wytłumaczył nam dokładnie co i jak powinno być, a jak jest. I Rzeczywiście zmiana była widoczna dla takich laików jak my. Jak tylko dostanę zdjęcie to je zamieszczę na forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|