Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wandalka17
Rutyniarz
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:34, 01 Maj 2009 Temat postu: Rana poduszki Sarci |
|
|
Byliśmy u weta i okazało się że Sara ma cos wbite między poduszke . Weterynarka wyciągnęła i pełno krwi poleciało .Dostała zastrzyk w rane i dezynfekcje . W życiu nie widziałam tak cierpiącej Sary . Trzymalismy ją w 3 osoby kaganiec miała a i tak myślałam że nas zagryzie . W sumie nie dziwie się jej tez na jej miejscu wyłabym z bólu .
W związku z tym moja mama sie pyta czy to normalne taki zastrzyk do rany , przecież psa to straszliwie boli , czy nie ma innych sposobów na wylecznie ??
Jutro mamy przyjść na kontrole , bo utowrzyło sie coś w stylu brodawki .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:18, 01 Maj 2009 Temat postu: Re: Rana poduszki Sarci |
|
|
Wandalka17 napisał: | Byliśmy u weta i okazało się że Sara ma cos wbite między poduszke . |
W poduszkę czy pomiędzy poduszki
Cytat: | Weterynarka wyciągnęła i pełno krwi poleciało .Dostała zastrzyk w rane i dezynfekcje . W życiu nie widziałam tak cierpiącej Sary . Trzymalismy ją w 3 osoby kaganiec miała a i tak myślałam że nas zagryzie . W sumie nie dziwie się jej tez na jej miejscu wyłabym z bólu .
W związku z tym moja mama sie pyta czy to normalne taki zastrzyk do rany , przecież psa to straszliwie boli , czy nie ma innych sposobów na wylecznie ?? |
Mnie się wydaje, że psa można trochę przymulić jeżeli zabieg będzie bolesny lub jeżeli pies jest bardzo czuły na ból. A czy zastrzyk do rany
Myślę, że są różne metody ale chyba wet wie co robić
Z drugiej strony wiem, że są lekarze którzy bardzo troszczą się, żeby psa nie bolało więcej niż to jest niezędne i są tacy dla których to nie ma znaczenia .
Nie wiem do której grupy należy Wasza wetka
Cytat: |
Jutro mamy przyjść na kontrole , bo utowrzyło sie coś w stylu brodawki . |
Przez jeden dzień
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Pią 14:20, 01 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wandalka17
Rutyniarz
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:32, 01 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Znaczy ta brodawka była duzo wczesniej , ale wetka nie chciała jej naraz tyle stresu fundować i powiedziała zeby przyjsc z tym jutro .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wandalka17 dnia Pią 14:46, 01 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:36, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
co u Sary
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Fado
Ekspert
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 2610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:12, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj Faduś zaczoł kuleć, obejrzałam jego łapki i ma pęknięte poduszki. Zarówno na prawej jak i lewej łapce Czy ja powinnam to czymś zmarować?
Te poduszki są takie jakby suche, nie wiem od czego to pęknięcie wydaje się głębokie, ale krew nie leci.
Nie mam pojęcia co zastosować, żeby się to szybko zagoiło?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monina&Breguś
Ekspert
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:18, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mojemu też pękają czasami.Są suche i twarde.Wtedy myję mu stopiórki w ciepłej wodzie żeby zmiękły i były czyste a następnie smaruję wazeliną,teraz mam taki wosk do psich łap.Świetnie się sprawdza
Co do tej łapki,to musiało ją strasznie boleć.Ja ostatnio miałam coś w pięte wbite i żeby to wyjąć musiałam trochę znieczulić.
Zastrzyk mógł być z antybiotykiem lub środek przeciwbólowy/znieczulający.Przy czym znieczulający zazwyczaj podaje się zanim z łapy się coś zacznie wyjmować!
Mam nadzieję że po dezynfekcji rany,łapkę psu zawineła.
A że jeszcze zapytam,co z tej łapy wyjeła Saruśce?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:56, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Magda&Fado napisał: | Dzisiaj Faduś zaczoł kuleć, obejrzałam jego łapki i ma pęknięte poduszki. Zarówno na prawej jak i lewej łapce Czy ja powinnam to czymś zmarować?
Te poduszki są takie jakby suche, nie wiem od czego to pęknięcie wydaje się głębokie, ale krew nie leci.
Nie mam pojęcia co zastosować, żeby się to szybko zagoiło? |
Czy jesteś pewna, że Fado ma pęknięte podusie. Czy są bolesne
Dwie łapki na raz to trochę dziwne
Podusie są suche i to jest normalne. Ja bym sie starał tylko chronić je przed wodą. Czy smarowac Może tylko na noc jakiś Alantan plus chyba, że założysz chłopcu buty. Wiesz, chodzi o to, żeby piasek nie przyklejał się do pęknięcia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Fado
Ekspert
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 2610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:47, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba jest to bolesne Jak chodzi po trawie jest ok, ale jak idzie po nierównej powierzchni np. gdzie są kamienie to bardzo utyka.
Posmarowałam mu to Linomagiem z wit A+E on też natłuszcza, ale chyba będzie problem z zagojeniem sie tego
Przy temperamencie Fada z butami to będzie problem. Dzisiak aukurat deszcz więc ochronić je przed wodą będzie problem. Narazie będę smarować na noc zobaczymy co z tego będzie. A wyglada to tak:
A co to ten Alantan?
Ja znalazłam coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Magda&Fado dnia Pon 10:35, 07 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:09, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Magda, nasz Cookie non-stop ma takie "bruzdy" na poduszkach. Kiedy zobaczyłam to u niego, gdy był szczeniakiem, przestraszyłam się, ale u nas nie ma najmniejszych oznak, aby coś było nie tak. Wygląda to tak jak ziemnia spękania pod wpływem suszy, czasem wręcz, jakby jakiś kamyk zrobił dziurkę w podusi. Nijak to psu nie przeszkadza, a w każdym razie nie daje oznak. Dodam jeszcze, że to u nas samo się regeneruje. Choć tak myślę, że u Was to takie dość duże te pęknięcia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cookie Monster dnia Pon 12:10, 07 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Fado
Ekspert
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 2610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:17, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie i jego to boli. Nie wiem czy to peknięcie, czy on je czymś rozcioł, dwa dni byłam u mamy i biegał z jej psem po podwórku. I wczoraj wieczorem jak wracaliśmy to widziałam, że kuleje. Będziemy póki co smarować, zobaczymy za parę dni co się będzie działo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:16, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Madziu. To nie wygląda dobrze bo widać stan zapalny - podusie wokól są zaczerwienione . Ja bym z tym skoczył do weta. Może byc niezbędne zastosowanie jakiegos antybiota w aerozolu i absolutnie na dwór buciki.
To zupełnmie nie to samo co u Cookiego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
YASMINA
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Pon 13:28, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Madziu powiem szczerze, że aż mnie zabolało jak zobaczyłam fotkę. Zdjęcia są czarno-białe i nie wiem, czy kolorem chciałaś wyeksponować pęknięcie, czy rzeczywiście ta podusia jest taka zaogniona. Ja pewnie skontaktowałabym się z weterynarzem, bo taka rana to droga wstępująca wszystkih drobnoustrojów. Bałabym się tak sama eksperymentować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Fado
Ekspert
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 2610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:59, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nie spokojnie to nie wyglada źle ja specjalnie tak zrobiłam zdjęcie
(zaznaczyłam na czerwono), żeby było widac pęknięcie. Nie ma zaczerwienienia, jest tylko pęknięcie na jednej łapce głębsze na drugiej takie płyciutkie. Zrobiłam jeszcze raz fotkę, właśnie wrócilismy ze spaceru a strasznie pada więc łapka jest mokra;
Nie wiem czemu, ale aparat mi tak własnie cos na czerwono zmienia ten kolor, ale poduszki sa czarne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:17, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Beatka fachowiec od razu pomyslała, że polewasz.
Magda. Nie rób tak nigdy wiecej bo taki rasowany obrazek zmienia wszystko Chcesz od nas jakiejś rady a można powiedzieć, że stwarzasz fałszywą sutuację
Toi peknięcie ewidentnie wygląda na dosyc głębolie rozcięcie. Jest już za późno na szycie a z tego co wiem nie wszyscy weci chcą szyć takie rozcięcia. Ale tu chyba Linmomag nie wystarczy
Wciąż sugeruję weta
PS
Alantan to taki krem gojący do nabycia w aptekach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:58, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
No, wygląda na ciachnięcie. Magda, skoro mówisz, że po trawie lepiej mu się chodzi, bo poduszka nie jest rażona, załóż Fado buciki. Nie wiem, czy już kiedyś zakładałaś, ale nie jest tak źle i psiak powinien się przyzwyczaić już podczas piewszego spaceru, zawsze to trochę będzie chronić. Tylko polecam jakieś dobre, bo mogą się szybko rozklepać. Jak my mieliśmy ranę łapy (rozcięcie) przy pazurze, sprawdziło się super, bo wcześniej nawet zwykłe przebieganie przez trawy było bolesne.
Ja tez bym poszla do weta - może ma jakiś specyfik specjalnie do gojenia poduś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|