Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eewwaa
Starszy goldeniarz
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:15, 12 Lut 2009 Temat postu: Rozcięta łapa Sasi |
|
|
W czasie pobytu w górach sunia rozcieła sobie łapę stało się to podczas szaleństw w przyzamokowym parku. Rana dośc głęboka i długa na 3,5cm...
O weterynarzu z Krynicy pisałam tutaj http://www.goldenretriver.fora.pl/polecani-weterynarze,38/weterynarz-z-krynicy-koszmarny-koszmar,3423.html , więc nei będę się powtarzała.
Zatem niezszyte rozcięcie paprze się już tydzień. Na szczęście jesteśmy już w domku i moglismy odwiedzić normalnego weterynarza, który jak zobaczył łapę mało się nie przewrócił jak mu powiedziałam, że tamten nie chciał tego zszyć. Pochwalił za utrzymaną czystość rany, dał antybiotyk i założył opatrunek. Pełna profeska - Sasi nawet nie jękneła i zajadałą ciasteczka w czasie zastrzyku.
zobaczymy jak bedzie isę to goiło.
Jak kończę robotę to zrobię zdjęcie "wojennej rany "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:43, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
To ja mam pytanie, skoro "mało się nie przewrócił jak mu powiedziałam, że tamten nie chciał tego zszyć. " to czemu sam tego nie zrobił?
zycze aby szybko sie zagoiło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eewwaa
Starszy goldeniarz
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:47, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
kesse napisał: | To ja mam pytanie, skoro "mało się nie przewrócił jak mu powiedziałam, że tamten nie chciał tego zszyć. " to czemu sam tego nie zrobił?
zycze aby szybko sie zagoiło |
bo szyje się świeże, rany a nie sprzed tygodnia. no chyba żeby odnowił rane le to bolesne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:51, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Moze i faktycznie - nie pomyślałam....
My mieslismy takie rozciecie rok temu- szyte przyszlismy na zjecie szwow po 10 dniach, we sciagał szwy a rana i tak sie rzlazła.. pozniej jeszcze dlugo bandaz... ehh te rozciecia paskudne.... pozniej cala poducha po kawałku odpadła i wytworzyła sie nowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eewwaa
Starszy goldeniarz
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:54, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
i tak to jest z tymi psimi łapkami tak źle i tak niedobrze:(
moze gdyby złapał brzegi dwoma szwami to szybciej by się goiło, a tak co się trochę zasklepi to zaraz się rozłazi:( na pewno czeka nas tydzien - dwa leczenia i dbania o łapkę
tu u nas na szczęście nie jest to na poduszce tylko z boku, ale i tak pracuje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
n4t4l4 & k4rol4
Rutyniarz
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:13, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dużo się czyta o rozcietych łapkach naszych pociech i za każdym razem dostaję małego stracha gdy pomyślę jakby to Naszej Małej się przydarzyła taka historia i to jeszcze z tak nieprofesjonalnym wetem. Ech..
Szybkiego powrotu do zdrowia życzymy... (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:09, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Duffel też ma rozciętą łapę i też nie miał szytej. Niestety, goi się mu już 2 tygodnie Stosujemy płyn oliwkowa i opatrunki. No i zero szaleństw, ograniczenie ruchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:01, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Lila napisał: | Duffel też ma rozciętą łapę i też nie miał szytej. Niestety, goi się mu już 2 tygodnie Stosujemy płyn oliwkowa i opatrunki. No i zero szaleństw, ograniczenie ruchu. |
Przepraszam Ewo. Co stosujecie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Czw 20:03, 12 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:48, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
płyn oliwkowa to coś takiego
[link widoczny dla zalogowanych]
jest podobno rewelacyjny na gojenie się ran. przepisał nam go wet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eewwaa
Starszy goldeniarz
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:30, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
hym... my mamy maśc tranową, ale może spróbuje tego płynu. Lila jak go stosujesz?:>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:40, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko że na ten płyn trzeba mieć receptę i w aptece muszą go zrobić.
Ja stosuję raz dziennie, wieczorem przy zmianie opatrunku. Nabieram potrzebną dawkę do strzykawki (bez igły oczywiście) i wylewam na rozcięcie, po czym chwilę czekam, aż wsiąknie i zakładam opatrunek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi
Rutyniarz
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:57, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Na wszelkie rany polecam też coś na bazie oliwy, a dokładnie Ozonellę (oliwka ozonowana), do kupienia w aptece.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 1:03, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jak widać życie na wsi jest prostsze My wciąż, oczywiście po wizycie u weta, stosujemy rivanol, czasami aluminium i suche opatrunki i zasadniczo po tygodniu czasu mamy z głowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi
Rutyniarz
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 10:15, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | Jak widać życie na wsi jest prostsze My wciąż, oczywiście po wizycie u weta, stosujemy rivanol, czasami aluminium i suche opatrunki i zasadniczo po tygodniu czasu mamy z głowy |
No nie wiem czy prostsze, tydzień to długo, po ozonowanej oliwce goi się szybciej i bez wizyty u weta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eewwaa
Starszy goldeniarz
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:21, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
od dziś za namową Agaty będziemy stosować oliwkę ozonowaną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|