Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
m3onika
Goldeniarz
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:14, 02 Gru 2008 Temat postu: Sedalin Forte - lek na uspokojenie |
|
|
Czy ktoś podawał swojemu zwierzakowi takie tabletki Sedalin Forte na uspokojenie? Chodzi mi o noc sylwestrową Moja Luna boi się strasznie wystrzałów. W zeszłym roku nie trafiliśmy z dawką i nie zadziałał.Luna szalała po domu Dopiero nad ranem zaczęła być ospała i łapki się jej "plątały". Teraz dostałam od weta te tabletki i mam nadzieję, że prześpi sylwestra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agula2
Goldeniarz
Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań/okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:34, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ja raz podałam poprzedniemu mojemu pieskowi lek na uspokojenie, od weta go dostałam, i zachowywał się po nim gorzej . Był osowiały i chodził jak naćpany. Z racji takiej że to był jamnik cały czas go musieliśmy nosić na rękach. Potem juz więcej nic nie dawałam na kolejne sylwestry.
Teraz jest pierwszy sylwester mojej goldenki i mam nadzieję że go dobrze zniesie, nic bynajmniej jej nie podam. Burzy sie nie boi więc mysle że nie bedzie tak źle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:21, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
my tez nie mamy problemu.. burza odkurzacz, wszelkie huki jej nie straszne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
m3onika
Goldeniarz
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:41, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
No to macie super U nas też tak było do dnia kiedy petardy nie wybuchły przed jej nosem. Dzieci powbijały petardy w śnieg a Luncia podbiegła z radością, że kulki robią no i zaczęły wybuchać jedna po drugiej, Luna w szoku uciekła do domu i od tej pory boi się panicznie petard. I kolejny sylwester nie chce spędzić z nią zamknięta w łazience - średnia impreza i patrzeć jak jej serce wyskakuje ze strachu No i się zdecydowałam na taki lek, może pomoże..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vigusiowa
Ekspert
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:51, 03 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
U Nas też raczej Vigo nie reaguje na huki i tym podobne.
Ale dostałam lek uspokajający od weta dla mojego psiaka jak wyjeżdżaliśmy do Angli.
Powiem Ci Monika,że Ja byłam przerażona co takie leki robią z psem.
Vigo wyglądał tak okropnie,że prawie się popłakałam jak go zobaczyłam po zadziałaniu tego leku. Oczu nie miał wogóle - tylko baaardzo opadnięte powieki. Nie mógł nawet z auta wyjść bo był nieprzytomny.
I powiem Ci,że chyba ten Sedalin Forte Vigo nawet miał. Kurczę wyrzuciłam ten papierek po tym, ale wydaję mi się, że to to jest Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:05, 03 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Moja Daisy na razie nie przejawiała objawów obawy przed hukami. Nawet ostatnie dni jak zaczęli już zabawy petardami dzieciaki w okolicy to Daisy patrzy ze zdziwnieniem co to i czasem szczeka na nich merdając ogonem
Dzisiaj jakiś dzieciar rzucił petardą blisko naszego płotu, widział Daisy - pewnie chcieli ją wystraszyc a ona sie wściekła i z najeżoną sierścią na grzbiecie, szczekała i podbiegła do bramy w kierunku gdzie szli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
m3onika
Goldeniarz
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:09, 03 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Natalio, ja pytałam o działanie leku krok po kroku i są takie objawy jak opisujesz. Ale nie wiem co jest gorsze: patrzeć na maksymalnie przerażonego psa i nie umiesz mu pomóc ani go uspokoić, czy podać mu te tabletki ale znowu patrzeć jak zaczyna działać ten lek i martwić się czy wszystko aby na pewno w porządku. Ja wybiorę chyba ten lek i mam nadzieję, że przynajmniej Luna będzie spokojniejsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vigusiowa
Ekspert
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:41, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Moniko, też na Twoim miejscu nie wiedziałabym co dla Naszej Pociechy jest gorsze. No z jednej strony dobrze jest dać psiakowi taki lek skoro jest "uczulony" na strzelanie petard itp. A z drugiej zaś widok "naćpanego" psiurka też nie jest fajne.
A Lunka napewno się uspokoi po tym leku, ale daj jej może ten lek tak godzinkę lub dwie przed imprezą Sylwestrową - żeby Ci Psiurek z minuty na minutkę powolutku się uspokajał Pozdrawiamy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:00, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Azja czyli moja druga wyżlica strasznie przeżywała wszystkie burze i zabawy noworoczne. Dostaliśmy od weta z okolic Relamid- syrop. Dawkowanie w zależności od wagi i siły problemu. Przed burzą i sylwestrem dostawała odpowiednią dawkę i szła spać. Kilka razy robilismy próby, żeby ustalić dawkę bo to zawsze jest sprawa indywidualna.
Ale dla mnie nie było problemu co jest gorsze. Gorsze na pewno było to, że przerażony pies usiłował wkopać się w podłogę niż wpółuśpiony pies jeżeli wiedziałem, że taki ma być efekt działania leku który sam mu podałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
m3onika
Goldeniarz
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:15, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jurku, masz rację... Już zdecydowałam, że podam jej ten lek. Mam nadzieję, że żadnych komplikacji po takim uśpieniu nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:48, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
m3onika napisał: | Jurku, masz rację... Już zdecydowałam, że podam jej ten lek. Mam nadzieję, że żadnych komplikacji po takim uśpieniu nie ma. | Myslę, że nie będzie ale również myślę, że powinnaś się zwrócić do Aliny (bobek), Doroty (Canistic) i Ireny Indianki , żeby pomogły Ci rozwiązać ten problem bez używania leków. I to chyba dobrze by było, żebyś już do nich na PW się zwróciła o pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hayena
Rutyniarz
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:13, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
To ja też dołączę się do tego wątku.Theron bardzo wymiotuje przy dłuższej jeździe samochodem.Ostatnio do tego stopnia,że w drodze powrotnej podałam mu tabletkę Sedalinu 35mg,chociaż wet sugerował 52,5 mg.Na całe szczęście nie podałam mu pełnej dawki.Jest to silny lek,stosowany do sedacji o działaniu uspokajającym i zwiotczającym mięśnie.Owszem ma też zastosowanie w chorobie lokomocyjnej,przy wymiotach.Weci twierdzą,że to jeden z bezpieczniejszych środkow ale widząc jak wyglądal mój goldziak nigdy więcej mu tego nie podam.Raczej podam Xanax dla ludzi.pies chodził jak pijany,słaniał się na łapach,spał przez 10 godzin a miał max 4.Oczy przekrwione,basseta.Total naćpany a ja chciałam psa uspokoić a nie naćpać.Na dowód wklejam fotki Therona po 6 godzinach od podania Sedalinu.Plusem jest to,że leku nie można przedawkować.Większa dawka powoduje wydłużenie okresu działania.Tylko ja podałam mniejszą dawkę niż powinnam a pies był jak niezywy przez 10 godzin.Gdy zadzwoniłam do weta i zapytałam czy to normalne to powiedział mi,że lek ten może trzymac nawet kilka dni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vigusiowa
Ekspert
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:24, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Hayena, jak my jechaliśmy do Anglii z Vigiem martwiliśmy jak on się będzie zachowywał w aucie.
A zachowywał się zawsze tak, że albo piszczał z podniecenia, albo łaził po całym aucie. Więc skonsultowaliśmy to z wetem. Dał nam ten cały Sedalin.
W dzień wyjazdu podałam Vigowi tabletke. Jedną.
I co gorsza wet powiedział, że jak jedna nie zadziała to dac drugą.
I tak zrobiłam bo Vigo zachowywał się makabrycznie w aucie pomimo podania pierwszej tabletki.
Dałam drugą po 2 godzinnym odstępie od pierwszej.
I uwierz, że do teraz żałuje, że wogóle mu je dałam.
Wyglądał okropnie. Nie miał oczu wogóle! Nie miał siły wstać. Jak stanęliśmy na postój to musieliśmy go wyciągać z auta aby się załatwił.
Zmieniłam weta nie tylko przez te tabletki ( było pare innych spraw - wrrrr ) i już nigdy więcej tych tabletek mu nie dam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hayena
Rutyniarz
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:49, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja niestety wzięłam te tabletki od weta w obcym miejscu bo to w Polsce było a nie w miejscu zamieszkania.Zawsze szukam info w internecie ale na wsi nie ma internetu bo tam jest problem z zasiegiem,więc podalam w ciemno.Wet powiedział,że będzie tylko trochę śniety po tym ale nie dodał,że będzie naćpany.Dopiero po powrocie do domu uruchomiłam neta i jak zaczęłam czytać o Sedalinie to włos mi się zjeżył na głowie.Nawet czytałam,że pies może dostać zapaści.Może jestem dla niektórych bez serca ale gdybym wiedziała jak mój pies będzie się po tym zachowywał to wybrałabym rzyganie i stres przez 5 godzin jazdy niż strach przez 10 godzin i patrzenie czy pies jeszcze oddycha.Theron wyglądał tak jak Twój Vigo.Wnosiliśmy go do domu bo nie był w stanie się sam poruszać.I ten bezwład całkowity.Co to za lek na podróż samochodem,który powoduje zwiotczenie mięśni???Masakra.Odradzam zdecydowanie,nawet 1/4 tabletki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
abtar
Starszy goldeniarz
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Otmuchów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:32, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Moi rodzice też podali ten cały Sedalin owczarkowi niemieckiemu. Wet powiedział żeby dać mu jedną tabletkę....daliśmy pół i psa nie było przez 3 dni !! !! Nie wstawał nie pił nie jadł !! Tato go wynosił na dwór żeby się załatwiał. W 3 dniu zaczął wstawać ale chodził jak pijany. NIGDY WIĘCEJ !!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|