Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mała
Goldeniarz
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 16:03, 20 Lis 2006 Temat postu: sikanie |
|
|
cd kłopotów zdrowotnych Raptuska tzn. nawet nie ciąg dalszy -tylko znów to samo: zaczęło się od nadmiernego sikania - i znów to samo - sika ciągle, często i od wczoraj także w domu - co nie zdarzało mu się już wogóle Nie wiem co robić - czy zmieniać weta - czy iść znów do tego samego ( najpierw zapisał antybiotyk ,teraz lek na pobudzenie układu odpornościowego) . Kurcze - strasznie się boję o małego Nie zna ktoś dobrego i sprawdzonego weta w krakowie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:34, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja niestety nie znam żadnego weta w Krakowie ale wydaje mi się, że powinniście zrobić Raptuskowi badanie krwi i moczu - bo tak naprawdę podawanie leku odpornościowego to trochę mało - bez sprawdzenia jaka jest przyczyna tego posikiwania. Pozdrawiam i życzę zdrówka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon 23:37, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
musisz zmienic weta! my mielismy ten problem i ponoc to sie czesto zdarza - nie martw sie! my musielismy do strzykawki zebrac troszke tego moczu i zaniesc wetowi do badania i okazalo sie ze to zapalenie drog moczowych - strasznie brzmi ale nie jest bardzo grozne - dobrze dobrany antybiotyk zalatwi sprawe - Fibi dostala zastrzyki i pomoglo prawie od reki - juz po dobie byla poprawa! ten jej mocz byl czesto, sporo i prawie bialy - po prostu sie bidulka przeziebila i u Ciebie tez pewnie tak jest! ale zmien weta bo ten sie nie postaral za bardzo i samo raczej nie przejdzie!
pozdrowionka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mała
Goldeniarz
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 9:57, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
anatom napisał: | musisz zmienic weta! my mielismy ten problem i ponoc to sie czesto zdarza - nie martw sie! my musielismy do strzykawki zebrac troszke tego moczu i zaniesc wetowi do badania i okazalo sie ze to zapalenie drog moczowych - strasznie brzmi ale nie jest bardzo grozne - dobrze dobrany antybiotyk zalatwi sprawe - Fibi dostala zastrzyki i pomoglo prawie od reki - juz po dobie byla poprawa! ten jej mocz byl czesto, sporo i prawie bialy - po prostu sie bidulka przeziebila i u Ciebie tez pewnie tak jest! ale zmien weta bo ten sie nie postaral za bardzo i samo raczej nie przejdzie!
pozdrowionka |
tak zrobię - tyle że znów w ciemno gdzieś się udać to bez sensu - potrzebuję zatem pilnie namiar na jakiegoś sensownego weta w Krakowie! Czy ktoś może pomóc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oleńka
Rutyniarz
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław / Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:05, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Fred miał to samo . okazalo sie ze ma zapalenie pecherza. To sie zdarza. Sprobuj zakwasic troszke organizm psiaka. Wit.C dobrze robi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:59, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
No i ja też musze chyba się przejść do veta... Mam wrażenie, że Fred ma zapalenie pęcherza...sika, sika i jeszcze raz sika, nawet w domu zdarzyło mu się dziś 2 razy ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:10, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Oj ... :/ Miejmy nadzieje ze szybko mu minie.
A tak poza tym to radziłabym uważać ze śniegiem bo goldki jak i wszystkie inne psy lubią pojeść sobie śniegu i potem właśnie może się to źle skończyć ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poziomka
Starszy goldeniarz
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik.
|
Wysłany: Pon 0:08, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Olinka:
Mój Borys też ciągle sikał przez jakieś 2 - 3 dni. Ale sądzę, że się wtedy przeziębił na deszczu. Dawałam mu rutinaskorbin, żeby wzmocnić jego odporność. Wizyta u weterynarza nie była potrzebna.
Jeżeli jego stan się będzie dłużej utrzymywał to lepiej odwiedzić weta.
A co do podjadania śniegu to Karolcia ma rację. Mój maluch wciaga śnieg jak odkurzacz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:51, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Śniegu nie zjada bo za mało jeszcze leży ale będę uważać!!
Poziomko a co do rutinaskorbinu to jaką dawke mu podawałaś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poziomka
Starszy goldeniarz
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik.
|
Wysłany: Pon 10:14, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Wtedy 2 tabletki na dzień. A teraz daję mu jedną profilaktycznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
robert37
Goldeniarz
Dołączył: 17 Kwi 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Czw 1:15, 27 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No i my mamy ten problem Dinka przeziębiła pęcherz i sie zaczęło była wizyta u weta najpierw 3 zastrzyki , na drugi dzień następne 2 i przez 7 dni anabole doustnie plus furagin.Była poprawa, a już dziś jest koszmar Dina "leje" w domu jak popadnie, ja mam już dość, jutro wizyta u weta nieunikniona juz nie wiem co robic nawet na klatce schodowej popuszcza, dajemy jej dalej furagin i wit.C i czekamy do jutra.Może ktoś miał taki przypadek pomóżcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łapa
Goldeniarz
Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów-Mościce
|
Wysłany: Czw 11:57, 27 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Z podawaniem rutinoscorbinu i witaminy C też trzeba uważac bo oprócz właściwości odpornościowych są one silnie moczopędne i psiaki mogą przez to często siusiac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:06, 27 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Oj to nie wesoło macie Mojemu przeszło po 2 dniach samo. Jak przyjdziecie od weta to napisz co powiedział.
Zdrówka Dinka życzymy!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cereska
Starszy goldeniarz
Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Czw 23:22, 27 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
My przeziębiony pęcherz przechodziłyśmy jakieś dwa tygodnie temu. Co kilka chwil spacerki a nieraz i w domu zrobiła kałużę. Przeszło po 3 - 4 dniach po podawaniu samego uroseptu. Ale za to ponad tydzień spacerki tylko za potrzebą i do domku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
robert37
Goldeniarz
Dołączył: 17 Kwi 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pią 0:11, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Na razie wizyta u weta nie była konieczna podalismy wit.C, Furagin i robimy okłady z rumianku i kory dębu i o dziwo cały czas jest spokój, zobaczymy jak będzie jutro?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|