Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:03, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Powiem tak - kiedy ja kupowałam Nastię nie mówiło się jeszcze tyle o tych stawach, dysplazjach i w ogóle. I dobrze bo chyba bym oszalała a pies razem ze mną /zważywszy na mojego hopla ne punkcie psa/ Stan mojej wiedzy na dzień dzisiejszy jest dużo większy niz kiedyś co nie znaczy, że nie mam mętliku bo rzeczywiście te wszystkie informacje są często niejednoznaczne.
Jeśli chodzi o moją niunię to w domu mamy wykładziny więc problemu ze śliskimi podłogami nie było natomiast od małego chodziła na długie spacery, biegała za piłeczką i chodziła po schodach jak tylko nauczyła się tej sztuczki Nigdy natomiast nie była takim "długodystansowcem" - to znaczy, że jeśli zrobiła kilka rundek na pełnej szybkości to już potem szła sobie takim swoim truchcikiem. No i wszystko ok więc tak na zdrowy rozum wydaje mi się, ze jeśli pies nie jest obciążony genetycznie i nie ma takich predyspozycji to nie będzie miał dysplazji.
W ogóle ten problem z dysplazją to może naprawdę przyprawić o ból głowy bo w Polsce jest niewielu wetów, którzy mają uprawnienia do jej stwierdzania, mało tego - podobno ważne jest też ułożenie psa do zdjęcia rtg i nie każdy to potrafi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:05, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
no ja wcześniej też zasadniczo bez smyczy ale jak poczytałam to włos mi się zjeżył i sunię na smycz bo o ile w domu Cirilla to aniołek to na dworze chart się z niej robi i tą drogę którą ja pokonuję raz ona kilka razy wybiegając w przód i w tył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tkacka
Goldeniarz
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 12:37, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
...nie nalezy obciazac stawow ciagnac psa za rowerem...takie rzeczy tez juz widzialam nie moze byc za gruby, ale ruszac sie powinien i to jak najwiecej-tyle ile bedzie chcial...przebywanie na powietrzu powoduje wzrost kosci i prawidlowa przemiane mikroelementow w organizmie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:55, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No właśnie - nie tylko wzrost kości ale też wzrost masy mięśniowej. A mięśnie mogą częściowo przejąc rolę słabszych stawów /o ile takie zwyrodnienie jest oczywiście niewielkie/.
Tak więc - stawiamy na zdrowy rozsądek! /łatwo powiedzieć sama jestem przewrażliwona na punkcie mojej niuni/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:04, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nadmiar wapnia i witaminy D3 sprzyja dysplazji, więc jeśli karmimy kompletną karmą radzę ich dodatkowo nie podawać. A glukozaminę i chondroitynę można zacząć podawać od 3 miesiąca życia - profilaktycznie w czasie rozwoju stawów. |
a w czym można te dwa składniki znaleźć tzn w jakich preparatach ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:08, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | a my-podajemy nie profilaktycznie a do jedzenia-w trakcie wzrostu rzecz niezbedna Can Vit filoetowy-wapno 3:1-lepszy sklad i proporcje... |
tzn ze fioletowy jest lepszy dla naszych goldków ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:12, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
mroziaczek napisał: | Cytat: | Nadmiar wapnia i witaminy D3 sprzyja dysplazji, więc jeśli karmimy kompletną karmą radzę ich dodatkowo nie podawać. A glukozaminę i chondroitynę można zacząć podawać od 3 miesiąca życia - profilaktycznie w czasie rozwoju stawów. |
a w czym można te dwa składniki znaleźć tzn w jakich preparatach ? |
Np. w takich preparatach jak Arthroflex, Caniviton - te dwa są chyba najlepsze /chociaż my akurat ich nie używaliśmy - to opinia innych psiarzy a nasz wet bardziej z tych dwóch polecał Caniviton/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:13, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
baaa ale pancia mało pieniążków zarabia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:17, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Hmmm no to wiem też, że ludziska gotują galaretkę z kurzych nóżek - podobno bardzo dobrze wpływa na stawy i te mazie tam pomiedzy stawami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:23, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
h hi to sobie powinnam gotować bo moje stawy też wymagają glukazyminy - jak powiem ortopedzie to padnie
nie cierpię gotować pańciowi nie gotuję a jak psu zacznę to będzie rozwód
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:29, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No w końcu pies w domu najwazniejszy Mąż tego jeszcze nie zauważył?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:31, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
powoli do niego to dociera
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Czw 20:57, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
heheheh u mnie w domu odwrotnie - Fibi to moj pupil i rzadko sie taka sytuacja w domu zwykle zdarza ale u nas to ja mu gotuje zonka tez go kocha ale głownie przytulac i rozpieszczac a co do gotowania tej galaretki to powiem wam ze cos w tym jest bo sam tez nie mam na strasznie drogie preparaty i jak Fibi do nas trafila i o tej dysplazji sie dowiadywalem to kiedys pytalem dobrego zaprzyjaznionego weta czym to zastapic i uslyszalem dokladnie to samo - nozki gotowane na stawy najlepsze taka profilaktyka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:32, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ja bym też z tymi preparatami nie przesadzała - oczywiście jeżeli psu nic nie dolega. Jaki by to nie był preparat to zawsze jakaś chemia - a galaretka - sama natura
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:43, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
no dobra - gotuję te nóżki i co dalej - ja naprawdę gotować nie umiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|