|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jfox2
Starszy goldeniarz
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:52, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba za wcześnie się cieszyłam bo z tego siniaczka, o którym pisałam wcześniej zrobił sie krwiak i dzisiaj jak Rosa bawiła się na plecach zobaczyłam małą twardą kulkę koło rany pojechałam do naszego weta ale już go nie było był taki młody lekarz na starzu zrobił jej USG i naciął kulkę popłyneła krew na szczęście bo obawiał się, że to może być ropniak i trzeba będzie ją od razu kłaść na stół ale nie bardzo sobie z tym poradził i zdecydowaliśmy, że pojedziemy jutro do naszego lekarza będzie na nas czekał o 10. Może wiecie co robić w takim przypadku? Mam jej to smarować loton 1000 . Jerzy ratuj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jerzy Kora
Goldeniarz
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Komorów k.Pruszkowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:55, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Te gulki są normalną sprawą. To jest często odczyn na nici. Podobne gulki robią się nieraz od zastrzyków. Z tego co mieliśmy doczynienia z takimi problemami, po jakimś czasie gulki się wchłaniają. Można zafundować ciepły okład.
Nacięcie gulki nie jest potrzebne wg naszych wetów. Najpierw się obserwuje. Postarajcie się aby te rany teraz się nie zakaziły. Będzie kłopot. Tak prawdę mówiąc to najpierw była gulka a teraz jest nacięta gulka.
Takie gulki pojawiać się mogą i parę tygodni po zabiegu czy zastrzyku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:58, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Nie bardzo wiem po co było to USG Wydaje mi się, że po operacjach takie krwiaczki się zdarzają i chyba same się wchłoną. Po cięciu powinno zejść szybciej. Nie wiem co to jest loton 1000 i wydaje się, że jeżeli cięcie nie było duże to wystarczy utleniona.
Joanno. Fajnie by było gdybyś małej zrobiła jakieś foty. I my byśmy widzieli i Ty miała byś co wspominać foty najlepiej robić w świetle dziennym. Najmniej zmienia rzeczywistość
A jak Rosa na to wszystko Jak wygląda rana
Aha. Czy dostała antybiot w czasie ostatniej wizyty Na kiedy miałaś umówiona kolejną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jfox2
Starszy goldeniarz
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:11, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
USG pan doktor robił że by sprawdzić jej brzuch czy nie ma jakiegoś krwawienia z jamy brzusznej (tak to zrozumiałam), rana wygląda bardzo dobrze bo ten krwiak zrobił się jakiś 1cm obok, loton 1000 to taki żel, który pomaga się wchłonąć krwiakom. Rosa jest trochę podenerwowana jak widzi już gabinet a wczoraj malutka się nacierpiała jak jej to naciął, dziś wydaje mi się to troszeczkę mniejsze ale zobaczymy co na to nasz wet, do którego właśnie jedziemy a po powrocie zrobię fotki, antybiotyk dostała w zastrzyku w śodę i mieliśmy się pokazać we wtorek a w piątek na zdjęcie szwów, to tak w skrócie.
Lecimy do lekarza trzymajcie kciuki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:47, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
jfox2 napisał: | USG pan doktor robił że by sprawdzić jej brzuch czy nie ma jakiegoś krwawienia z jamy brzusznej (tak to zrozumiałam) | rozumiem to znaczy wciąż nie rozumiem po co ale trudno
Cytat: | , rana wygląda bardzo dobrze bo ten krwiak zrobił się jakiś 1cm obok, | Czyli normalka
Cytat: | loton 1000 to taki żel, który pomaga się wchłonąć krwiakom. | Czy powinno stosować się go na cięcia
Cytat: | Rosa jest trochę podenerwowana jak widzi już gabinet | Ja też bym był
Cytat: | a wczoraj malutka się nacierpiała jak jej to naciął, dziś wydaje mi się to troszeczkę mniejsze | Joanno. Nie kontroluj stanu co godzina . To wszystko dzieje się ale powoli
Cytat: | ale zobaczymy co na to nasz wet, do którego właśnie jedziemy a po powrocie zrobię fotki, | Poczekamy przy maszynie ale do 15tej
Cytat: | antybiotyk dostała w zastrzyku w śodę i mieliśmy się pokazać we wtorek a w piątek na zdjęcie szwów, to tak w skrócie. | harmonogam OK
Cytat: | Lecimy do lekarza trzymajcie kciuki | Ale nie lataj za wysoko
Joanno już 13.45 Myślę, że miałaś już międzylądowanie i powróciłąś do portu macierzystego Czekamy na relację
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jfox2
Starszy goldeniarz
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:51, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Jesteśmy już z powotem . Okazało się, że zebrała się ropa pod szwem. Już w poczekalni zaczeła się sączyć krew z ranki i jeden szew póścił, Pan doktor zaraz wziął Rose , przeczyścił ranę, wycisnął skrzepy i cała krew wypłyneła potem dał jej maść przeciw bakteryjną i założył dren. Dostała jeszcze antybiotyk i jutro na kontrolę. Powiedział, że to nic groznego i takie rzeczy się zdażają a krwiak prawie cały wypłynąl tylko trzeba zaleczyć stan zapalny. Dodaje zdjęcie zrobione zaraz po powrocie jest trochę drastyczne bo Rosa nie jest dobrze umyta nie chcieliśmy jej dłużej męczyć i zrobiliśmy to teraz sami w domku i nie wyglądato tak zle. Teraz sobie spi na moich stopach
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jfox2 dnia Sob 15:13, 11 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:31, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
jfox2 napisał: | Jesteśmy już z powotem . Okazało się, że zebrała się ropa pod szwem. | To się zdarza
Cytat: | Już w poczekalni zaczeła się sączyć krew z ranki i jeden szew póścił, | cięcie jest bardzo małe więc to nie tragedia. Pamiętasz, że u Corsy mieliśmy podobny problem i dwa tygodnie później było po
Cytat: | Pan doktor zaraz wziął Rose , przeczyścił ranę, wycisnął skrzepy i cała krew wypłyneła potem dał jej maść przeciw bakteryjną i założył dren. | Ten dren paskudnie wygląda i będzie jej przeszkadzał Nie powiedział jak długo będzie go nosiła
Cytat: | Dostała jeszcze antybiotyk i jutro na kontrolę. Powiedział, że to nic groznego i takie rzeczy się zdażają | Tak jak z Jerzym pisaliśmy
Cytat: | a krwiak prawie cały wypłynąl tylko czeba zaleczyć stan zapalny. | Oczywiście stan zapalny trzeba leczyć.
Cytat: | Dodaje zdjęcie zrobione zaraz po powrocie jest trochę drastyczne bo Rosa nie jest dobrze umyta | widzieliśmy już gorsze
Cytat: | nie chcieliśmy jej dłużej męczyć i zrobiliśmy to teraz sami w domku i nie wyglądato tak zle. Teraz sobie spi na moich stopach | Spokojnych snów maleńka
Cytat: | [link widoczny dla zalogowanych] | wygląda nieźle tylko ten dren
Cytat: | [link widoczny dla zalogowanych] | Ładny fartuszek ale chyba nie jest to "mała czarna Chanel" .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eranet
Goldeniarz
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tyczyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:30, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
to i ja w tym temacie... W środę decyzja, dzis zabieg, Roxi już w domu, oczywiście cięzko ją poznać, ale mam problem. Odnoszę wrażenie, że nie może się wysikać, stoi pod drzwiami i che wyjść, wychodzimy, a ona z 10 razy próbuje siku, a nie widze, przez deszcz, czy coś robi, czy nie i teraz nie wiem, czy to środki tak na nią działają, że chce sikać cały czas, czy ma problemy? Ktoś nas uspokoi, p.weterynarz mówiła, że wszystko sie udało i problemu nie ma żadnego, więc póki co nie zakładam żadnego uszkodzenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:55, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
eranet napisał: | to i ja w tym temacie... W środę decyzja, dzis zabieg, Roxi już w domu, oczywiście cięzko ją poznać, ale mam problem. Odnoszę wrażenie, że nie może się wysikać, stoi pod drzwiami i che wyjść, wychodzimy, a ona z 10 razy próbuje siku, a nie widze, przez deszcz, czy coś robi, czy nie i teraz nie wiem, czy to środki tak na nią działają, że chce sikać cały czas, czy ma problemy? Ktoś nas uspokoi, | To może ja
Według mnie jest to efekt bólu bo wydaje się, że przestają działać środki przeciwbólowe. Mała chce siuśnąć i odczuwa ból więc przestaje. Może daj jej pół czopka pyralginy
Cytat: | p.weterynarz mówiła, że wszystko sie udało i problemu nie ma żadnego, więc póki co nie zakładam żadnego uszkodzenia... | Tez uważam, że wszystko OK tylko każdy pies inaczej reaguje na leki. Więc myślę, że Roxi powinna dostać coś mocniejszego
Pozdrawiam i lekko głaszczę małą po pupci
PS
Pokażesz nam jutro brzuszek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Sob 22:59, 11 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jfox2
Starszy goldeniarz
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:03, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Mocno trzymamy kciuki za Roxi I duże mizianko bo ona teraz tego potrzebuje najbardziaj
My właśnie wróciliśmy od lekarza, ranka została przemyta, zastrzyk podany i możemy cały dzień wariować oczywiście w ramach możliwości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eranet
Goldeniarz
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tyczyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:48, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki za uspokojenie, posikiwała wieczorkiem troche w domu po parę kropel, potem na zewnatrz jednak sie udalo, bo zeszlo jej troche i podniosla sie z ulga. Teraz mam kolejna obserwacje, nie moze sie ani polozyc, ani usiąść tylko chodzi w kółko po domu. Dostałem od weterynarz taką dużą brązową tabletke przeciwbolową, ale nie wiem czy jej jakos pomogę, bo nie popiskuje, nie płacze, za to już "sępi" jedzenie, bo dostała tylko pól miski wg zaleceń. Tyle, że zawsze asystowała przy jedzeniu na siedząco, a teraz na stojąco, komendy siad ani leżeć nie wykona.
ps. Jurku, zdjęć póki co nie będzie, bo ma założony kaftan, a nie chcę ściągać, bo już jej pewnie nie będę w stanie założyć, zmieniłem tylko wkładkę w środku i przyszyłem urwany jeden sznurek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:45, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
jfox2 napisał: | Mocno trzymamy kciuki za Roxi I duże mizianko bo ona teraz tego potrzebuje najbardziaj | Mam trochę inny pogląd na te sprawy Ja uważam, że w takich sytuacjach człowiek powinien przy nich być natomiast pieszczot nie powinno być więcej niż normalnie bo to tylko utwierdza psa, że coś jest nie tak
Cytat: | My właśnie wróciliśmy od lekarza, ranka została przemyta, zastrzyk podany i możemy cały dzień wariować oczywiście w ramach możliwości | Joanno uzupełnij to zdanie. Twoich czy Rosy
I oczywiście brzusio poproszę
eranet napisał: | Dzięki za uspokojenie, posikiwała wieczorkiem troche w domu po parę kropel, potem na zewnatrz jednak sie udalo, bo zeszlo jej troche i podniosla sie z ulga. Teraz mam kolejna obserwacje, nie moze sie ani polozyc, ani usiąść tylko chodzi w kółko po domu. Dostałem od weterynarz taką dużą brązową tabletke przeciwbolową | Ja podejrzewam, że to Rimadyl. Jak dla mnie to za słaby środek do minimalizacji bóli pooperacyjnych nie mówiąc o tym, że zazwyczaj daje się go w innych sytuacjach. Ja jednak bym się upierał przy Pyralginie forte w czopkach. Działanie jej jest prawie natychmiastowe bo preparat wchodzi do krwi bezpośrednio omijając przewód pokarmowy. A więc skuteczność jest znacznie większa. Nie mówiąc o problemach z przewodem pokarmowym po stosowaniu Rimadylu
Cytat: | , ale nie wiem czy jej jakos pomogę, bo nie popiskuje, nie płacze, za to już "sępi" jedzenie, bo dostała tylko pól miski wg zaleceń. Tyle, że zawsze asystowała przy jedzeniu na siedząco, a teraz na stojąco, | Myślę, że ja boli i dlatego. Pozycja chodząca czy stojąca widocznie jest dla niej najlepsza
Cytat: | komendy siad ani leżeć nie wykona. | bo też bym jej nie dawał. Może tylko kiedy trafi się okazja dobrze by było położyć małą na boczku. To jednak jest lepsze niż chodzenie
Cytat: | ps. Jurku, zdjęć póki co nie będzie, bo ma założony kaftan, a nie chcę ściągać, bo już jej pewnie nie będę w stanie założyć, zmieniłem tylko wkładkę w środku i przyszyłem urwany jeden sznurek |
Tomku. Nie jest najważniejsze pokazywanie wygolonego brzuszka tylko powrót Roxi do zdrowia
Głaszczemy małą tylko troszkę a Ciebie pozdrawiamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eranet
Goldeniarz
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tyczyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:40, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
dałem połowę tego Rimadylu (pewnie to on, bo z tyłu na tabletce ma R) jest znacznie lepiej, połozy sie sama, bo jak próbowałem rano ją kłaść to nie chciała tylko zaraz się podnosiła, teraz widze że juz sama siada i się kładzie. Póki co problemów żołądkowych nie ma i oby tak zostało, teraz widzę duże chęci w ściągnięciu gorsetu, jest lekkie podbiegiwanie po podwórku, więc chyba idzie ku lepszemu...
Co nie zmienia faktu, że wczoraj żona wylała sporo łez i miała ogromne wyrzuty sumienia, że mi pozwoliła... Mam nadzieję, że ta trudna decyzja okaże się jednak dobrą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:01, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
eranet napisał: | dałem połowę tego Rimadylu (pewnie to on, bo z tyłu na tabletce ma R) jest znacznie lepiej, połozy sie sama, bo jak próbowałem rano ją kłaść to nie chciała tylko zaraz się podnosiła, teraz widze że juz sama siada i się kładzie. | I bardzo dobrze
Cytat: | Póki co problemów żołądkowych nie ma i oby tak zostało | to się nie robi po jednej tabletce
Cytat: | , teraz widzę duże chęci w ściągnięciu gorsetu, jest lekkie podbiegiwanie po podwórku, więc chyba idzie ku lepszemu... | z pewnością Jeszcze dwa dni i będzie widać zdecydowana poprwę
Cytat: | Co nie zmienia faktu, że wczoraj żona wylała sporo łez i miała ogromne wyrzuty sumienia, że mi pozwoliła... | Dziewczyny tak mają
Cytat: | Mam nadzieję, że ta trudna decyzja okaże się jednak dobrą. | Głęboko w to wierzę I będziecie mieli spokój z różnymi sprawami już na zawsze .
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vega
Goldeniarz
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 20:52, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
To teraz ja . Moja Vegusia ma 2.5 roku. Nic jej nie dolega, lecz mojej mamy kolezanki goldenka miała ropomacicze, i moja mama chce żeby nasza najkochńsza uniknęła wszystkich tego typu chorób, i chce ją wysterylizować.
I jak pisaliście, milion pytań, czy się wybudzi, jak to zniesie a przeciez bedzie ją bolało, a na dodatek mieszkam na 4 piętrze(bez windy) i jak ona będzie schodzić?
Powiedzcie coś bo zaraz padne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|