Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
M!S!A
Rutyniarz
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:59, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
U nas dzisiaj niestety kryzys. Nas ranem Mailo jakimś sposobem dostał się do rany i zrobiła się dziurka- nie wypomnę nawet jak wygląda okolica rany Ubranko zdjęte żeby rana mogła oddychać i teraz niestety kołnierz. Strasznie jest mi przykro bo Mailo nie umie się w tym poruszać ale boję się żeby nic się z tą raną nie stało, a dopiero jutro jedziemy do weterynarza na kontrolę, a pewnie i tak dostane ochrzan bo gdybym założyła kołnierz od samego początku nic by się nie stało. Koszmar.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:25, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
M!S!A napisał: | U nas dzisiaj niestety kryzys. | dotyczy Ciebie czy chłopca
Cytat: | Nas ranem Mailo jakimś sposobem dostał się do rany i zrobiła się dziurka- nie wypomnę nawet jak wygląda okolica rany Ubranko zdjęte żeby rana mogła oddychać i teraz niestety kołnierz. Strasznie jest mi przykro bo Mailo nie umie się w tym poruszać ale boję się żeby nic się z tą raną nie stało, a dopiero jutro jedziemy do weterynarza na kontrolę, a pewnie i tak dostane ochrzan bo gdybym założyła kołnierz od samego początku nic by się nie stało. Koszmar. | spoko
Wydawało mi się, że w ostanim poście pisałaś, że założyłaś kołnierz. Gdyby nie to bym Cię zobligował. Mailo zbyt ostro reagował na dyskomfort pooperacyjny.
Ale co się stało to już jest za nami
Teraz musi się nauczyć chodzić w kołnierzu i "nie ma zmiłuj"
Jeżeli Mailek nie miał problemów z gojeniem się skaleczeń to uważam, że nie będzie tragedii.
Corsie jeden szew puścił bez lizania i to miejsce najdłużej się goiło. Ale jeżeli dobrze pamiętam po dwóch tygodniach był koniec.
Możesz u nas sprawdzić bo jest pełna fotodokumentacja
Michasiu. Jeszcze dzisiaj i jutro a na 3 maja będzie już lepiej
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!S!A
Rutyniarz
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:07, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
No pisałam o kołnierzu na czas wszycia w ubranko nieprzemakalnego podkładu. Co do gojenia skaleczeń, nie mam niestety pojęcia ponieważ Mailo jest u mnie od 3 miesięcy i do tej pory na szczęście takowych nie miał.
Mam nadzieję że będzie lepiej bo ten kryzys mamy obydwoje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nita
Miłośnik goldenów
Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:37, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Jak Boldi był kastrowany to też było mi go żal i ściągnęłam kołnierz i to był błąd, bo nie dość że też się dorwał do rany to porobił krwiaki. Teraz gdy miał operację głowy nie było zlituj się i chodził równe 10 dni aż do ściągnięcia szwów i tym razem obyło się bez takich problemów. Także Wam radzę kołnierz ściągajcie tylko na spacer jak macie psiaka na oku bo nawet wyjście na 5 sekund do toalety może być opłakane w skutkach. Także kołnierze na łebki psie i spokojnie idźcie spać.
A jana tę dziurkę to bym zastosowała rivanol, zaszkodzić nie zaszkodzi a może pomóc. Nie stosowałabym fartuszka tym bardziej z jakimś wkładem nieprzemakalnym. Przecież rana musi oddychać a tu może się wszystko babrać. Mailo na pewno nauczy się chodzić w kołnierzu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!S!A
Rutyniarz
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:07, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Tak Mailo już prawie opanował poruszanie się w kołnierzu. Dzisiaj byliśmy na kontroli- wszystko jest ok Jutro i w środę podobno będzie najgorzej, jeżeli chodzi o ranę ponieważ zacznie się to goić i będzie ściągać skórę. Dostał antybiotyk i coś przeciwbólowego i do niedzieli ma chodzić w tym kołnierzu. Damy radę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:05, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
M!S!A napisał: | Damy radę | I to mi się najbardziej podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!S!A
Rutyniarz
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:20, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Aga, Beatko jaku Was? Jak chłopaki się dzisiaj czują?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga&Logan
Rutyniarz
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:20, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Witajcie.
Logan już zupełnie super. Zeszły wszelkie siniaki i krwiaki.Widać tylko delikatne miejsce szycia i nici. Okolice rany jasno różowe,czyste.Logan nie liże i chodzi bez kołnierza nawet w nocy.Apetyt już bez zmian tzn jedziemy na bananach i jabłkach.Lużne kupy tylko. Czekam na swędzenia objawy ....
Cieszę się ze chociaż u Logana lepiej.Wiecie jak to bywa jak nie urok to sraczka.Logan (chyba jak każdy pies), bardzo mnie wspiera na duchu, pomaga mi przetrwać kryzys i dlatego tym bardziej przejmuje sie jego zdrowiem-aby mi go czasem nie zbarakło.Miałam myśli że on umrze po tym zabiegu a tego bym raczej nie zniosła.Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga&Logan dnia Wto 10:21, 03 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:32, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Aga&Logan napisał: | Witajcie.
Logan już zupełnie super. Zeszły wszelkie siniaki i krwiaki.Widać tylko delikatne miejsce szycia i nici. Okolice rany jasno różowe,czyste. | Bardzo pięknie
Cytat: | Logan nie liże i chodzi bez kołnierza nawet w nocy.Apetyt już bez zmian tzn jedziemy na bananach i jabłkach.Lużne kupy tylko. Czekam na swędzenia objawy .... | A jak się nie doczekasz to co
Cytat: | Cieszę się ze chociaż u Logana lepiej.Wiecie jak to bywa jak nie urok to sraczka.Logan (chyba jak każdy pies), bardzo mnie wspiera na duchu, pomaga mi przetrwać kryzys i dlatego tym bardziej przejmuje sie jego zdrowiem-aby mi go czasem nie zbarakło.Miałam myśli że on umrze po tym zabiegu a tego bym raczej nie zniosła. | Pamiętam Cię z 28. 04.
Trzymaj się Aga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hayena
Rutyniarz
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:49, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Misia przepraszam,że dopiero teraz odpowiadam ale siedzieliśmy w lesie a tam z netem katastrofa.Theron ok.Szewki dziś zdjęte.Ranę i tak lizał.Taki był cierpiący
A po tygodniu kołnierz wyglądał tak
W międzyczasie nie stronił od przyjemności
Mam nadzieję,że u Was już też dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:09, 12 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
hayena napisał: | Misia przepraszam,że dopiero teraz odpowiadam ale siedzieliśmy w lesie a tam z netem katastrofa. | Zafunduj sobie Polsat cyfrowy
Cytat: | Theron ok.Szewki dziś zdjęte.Ranę i tak lizał.Taki był cierpiący
A po tygodniu kołnierz wyglądał tak
]https://lh4.googleusercontent.com/_HOpMYevGh2s/Tcr7w-VyA1I/AAAAAAAAELI/U65QHWgByXM/20110508_104.JPG | bo dziewczyny go poszarpały
Cytat: | W międzyczasie nie stronił od przyjemności. | Całe szczęście Pozdrawiam Beatko
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Czw 23:10, 12 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
hayena
Rutyniarz
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:52, 12 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Jurku nie chce polsatu.Mam cyfrę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:12, 12 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
hayena napisał: | Jurku nie chce polsatu.Mam cyfrę. | Internet też
Jaki poziom sygnału jest u Ciebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hayena
Rutyniarz
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:36, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Cyfry ok.Z netem i telefonem komórkowym gorzej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bliźniaczki&Figa
Ekspert
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 2729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Tomyśl/Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:59, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Jak dobrze, że u Was już wszystko w porządku
No jak widać Theronek sobie nieźle poradził, już się tak dobrze czuje, że ma ochotę na wodne harce hihi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|