Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:41, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Raczej nie. Jest to ostrzejsze stwierdzenie - bez łaski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:51, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ja w ogóle zauważyłam, że większość przysłów z psami jest zabarwienia negatywnego: "psia morda", "psia krew", "pogoda pod psem"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:04, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
w marcowym "Moim Psie" jest artykuł o sterylizacji i jej negatywnych skutkach w przypadku gdy jest źle wykonana czytaliście?
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:50, 10 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Magda&Lucky napisał: | Ja w ogóle zauważyłam, że większość przysłów z psami jest zabarwienia negatywnego: "psia morda", "psia krew", "pogoda pod psem"... |
Myslisz, że "wierny jak pies" też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:07, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jurku, no to akurat jest pozytywne słyszałąm też ostatnio: "Jak pies je to nie szczeka, bo mu miska ucieka"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:51, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedyś też mnie tak uczono, żeby nie pluć przy jedzeniu. Ale widzę, że wiele osób o tym zapomina z moją rodziną na czele
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grafi
Rutyniarz
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:10, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
właśnie wczoraj przeszła sterylizację nasza sunia, po przebudzeniu z narkozy wyglądała strasznie, była słabiutka, bardzo smutna i w pierwszej chwili pożałowałam swojej decyzji. Do wieczora siedzieliśmy przy niej wtedy była spokojna.dzisiaj choć jest bardzo słaba troszeczkę wstaje tylko nie chce nic jeść .Teraz musi mieć dużo spokoju żeby mogła dojść do siebie i mam nadzieję że nie będzie długo się tak męczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mora
Rutyniarz
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 17:21, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Już nie będzie tak wesoła jak kiedyś. Będzie bardziej osowiała, spokojna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grafi
Rutyniarz
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:37, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
mam nadzieję że jednak nie. mam kilku znajomych z suczkami po takim zabiegu i nadal są szalone. oczywiście zabieg miały już dawno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:25, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Mora napisał: | Już nie będzie tak wesoła jak kiedyś. Będzie bardziej osowiała, spokojna. |
A to czemu niby?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mora
Rutyniarz
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 0:29, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No. Prznajmniej w moich przypadkach. Zwierzaki zostały osowiałe. Chodź były "trochę" mniej żywe od goldków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grafi
Rutyniarz
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:01, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
nowiny. amberka jest 5 - ty dzień po zabiegu i już czuje się dobrze, powiedziałabym ,że świetnie. już wychodząc na siku chce galopować jak dawniej.chociaż trzeba jeszcze ograniczać jej zapędy przez jakiś czas.
więc obserwując jej zachowania myślę,że gdy tylko sama rana się całkiem zagoi to będzie ta sama szalona sunia co przed zabiegiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:38, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
grafi napisał: | właśnie wczoraj przeszła sterylizację nasza sunia, po przebudzeniu z narkozy wyglądała strasznie, była słabiutka, bardzo smutna i w pierwszej chwili pożałowałam swojej decyzji. Do wieczora siedzieliśmy przy niej wtedy była spokojna.dzisiaj choć jest bardzo słaba troszeczkę wstaje tylko nie chce nic jeść .Teraz musi mieć dużo spokoju żeby mogła dojść do siebie i mam nadzieję że nie będzie długo się tak męczyć |
Wszystko będzie dobrze i ból przeminie.
Tak samo było z wszystkimi moimi babami, ale już do końca życia mieliśmy trochę problemów z głowy. W kwietniu czeka mnie to samo z Corsą.
Pozdrawiamy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Pią 19:40, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Breugnir
Początkujący
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon 0:22, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Mam takie pytanko. Po jakim czasie u szczeniaka widać jądra? Maks ma 3 miesiące i ani śladu po nich... Boję się, że hodowca wykastrował go i nic mi o tym nie powiedział. Czy to możliwe? W sumie nie widać żadnych blizn, no ale wolę się upewnić. Maks jest w typie rasy jakby ktoś pytał, więc nie ma papierów. Odebrałem go jak miał 7 tygodni. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:40, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Na pewno go nie wykastrował Szkoda by mu było kasy, zaresztą powiedziałby Ci o tym.
Po prostu mu "nie wyszły" ma je tam w środku. Ma jeszcze czas, aby mu "wyszły" ale skoro nie ma papierów to różnie bywa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|