Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

szczepionki a wychodzenie na dwór poza ogródkiem
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karolinka83
Starszy goldeniarz


Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:12, 04 Sie 2009    Temat postu: szczepionki a wychodzenie na dwór poza ogródkiem

słuchajcie mam pewny dylemat... wczoraj byliśmy z Kobe u veta na ostatnim szczepieniu przeciwko chorobom zakaźnym zatem pytam się veta czy już możemy wychodzić z maluchem na polanki i do lasu na spacer...do innych psów np a vet mi na to że nie jeszcze 2 tyg mam poczekać... jak to w końcu jest Kobe ma ponad 3 mce i jeszcze nie był na żadnym spacerze dłuższym bo czekaliśmy do ostatniego szczepienia...
trochę mnie to zaczyna denerwować bo nigdzie nie mogę go zabrać.. poradźcie

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinigami
Przyjaciel forum


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opolskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:45, 04 Sie 2009    Temat postu:

To oczywiste, że pies po szczepieniu nie powinien wychodzić od razu na dwór, ponieważ szczepienie to nic innego jak wprowadzenie danych wirusów do organizmu, żeby ten się na nie uodpornił. Pies po szczepieniu jets bardziej podatny na zarażenie się czymś niż przed nią. Dlatego my powoli i z ostrożna wychodziliśmy 2 tyg po 2 szczepieniu, żeby zobaczył co to świat zewnętrzny, ale po zaaplikowaniu 3 szczepienia wstrzymaliśmy się z wychodzeniem. Jeszcze się z nim nachodzisz na spacery a po co ryzykowac?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi
Rutyniarz


Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 12:24, 04 Sie 2009    Temat postu:

Na ten temat toczą się niekończące się dyskusje. Trzymając psa na kwarantannie poszczepiennej, zaniedbujemy socjalizację, która akurat w tym okresie do 16 tygodnia życia jest bardzo ważna. Trzeba zatem znaleźć złoty środek.
Niektórzy lekarze pozwalają wyprowadzać psiaka bez pełnych szczepień, ale tylko w miejsca, gdzie nie będzie miał styczności z obcymi psami i ich odchodami.

Swoją drogą jak ktoś bierze szczeniaka, a w domu ma już jednego psa, to siłą rzeczy maluch styka się z tym psem (który może przynieść ze spaceru jakieś wirusy). Podobnie jest ze szczeniakami matką wychodzącą na spacery. I jakoś nikt z tego powodu nie panikuje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi dnia Wto 12:26, 04 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolinka83
Starszy goldeniarz


Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:26, 04 Sie 2009    Temat postu:

Shinigami napisał:
To oczywiste, że pies po szczepieniu nie powinien wychodzić od razu na dwór, ponieważ szczepienie to nic innego jak wprowadzenie danych wirusów do organizmu, żeby ten się na nie uodpornił. Pies po szczepieniu jets bardziej podatny na zarażenie się czymś niż przed nią. Dlatego my powoli i z ostrożna wychodziliśmy 2 tyg po 2 szczepieniu, żeby zobaczył co to świat zewnętrzny, ale po zaaplikowaniu 3 szczepienia wstrzymaliśmy się z wychodzeniem. Jeszcze się z nim nachodzisz na spacery a po co ryzykowac?


hmm.... czyli jednak ma siedzieć w domku......ehh
jeżeli chcielibyśmy zabrać go nad jezioro gdzie nie ma obcych psów poza jednym moich rodziców( przebadany i zdrowy) to tez nie powinnam?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolinka83
Starszy goldeniarz


Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:31, 04 Sie 2009    Temat postu:

Agata_Emi napisał:
Na ten temat toczą się niekończące się dyskusje. Trzymając psa na kwarantannie poszczepiennej, zaniedbujemy socjalizację, która akurat w tym okresie do 16 tygodnia życia jest bardzo ważna. Trzeba zatem znaleźć złoty środek.
Niektórzy lekarze pozwalają wyprowadzać psiaka bez pełnych szczepień, ale tylko w miejsca, gdzie nie będzie miał styczności z obcymi psami i ich odchodami.

Swoją drogą jak ktoś bierze szczeniaka, a w domu ma już jednego psa, to siłą rzeczy maluch styka się z tym psem (który może przynieść ze spaceru jakieś wirusy). Podobnie jest ze szczeniakami matką wychodzącą na spacery. I jakoś nikt z tego powodu nie panikuje.


no właśnie ... dlatego trudno jest znaleźć jakieś dobre rozwiązanie.... nie chcę wyjść na jakąś panikarę ale uważam że wyjazd i zapoznanie ze światem( bo szczerze poza ogródkiem to nigdzie nie był) jest potrzebne do dobrego wychowania psiaka

myśle ze zabierzemy go nad to jezioro w ten weekend


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez karolinka83 dnia Wto 12:32, 04 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinigami
Przyjaciel forum


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opolskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:48, 04 Sie 2009    Temat postu:

To, że nie ma psów, nie oznacza że gdzieś w trawie nie ma wirusów czy że przebadany, zdrowy pies rodziców nie roznosi wirusów na sierści. Masz ogródek, w ogródku również można socjalizować psa, trzaskać się garnkami, biegać w płaszczu przeciwdeszczowym, zapoznawać z parasolką, wodą z węża ogrodowego, także to jets tylko wymówka jak dla mnie, nie lepiej poczekać 2 tyg? I mieć pewność, że pies jest w znacznie mniejszym stopniu narażony na zachorowanie! Pamiętajmy, że te wirusy na które narażone są szczeniaki, to nie są jakieś tam przeziębienia, ale są to choroby z dużą śmiertelnością! Lub takie które pozostawiają swój ślad do końca życia psa! Czy na prawdę nie lepiej zachować ostrożność? Uzbroić się w cierpliwość niż np mieć powikłania do końca życia psa wywołane parwowirozą chociażby? Skojojnie, jeszcze się ten wasz maluszek naszaleje i wybryka w życiu:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trampeczka
Administrator
<font color=red>Administrator</font>


Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3143
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Książ Wlkp.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:32, 04 Sie 2009    Temat postu:

Hmm... Jakby tak pomyśleć, to równie dobrze szczeniak może złapać jakiegoś wirusa będąc na szczepieniu Confused Nie sądzę, żeby wszystkie lecznice były aż tak sterylne, aby nie było tam ani jednego wirusa Wink

Gdy Ginger miał ostatnie szczepienie, to spytałam się, czy już możemy wychodzić na spacery. Usłyszałam odpowiedź, że tak, ponieważ ostatnie szczepienie jest tylko powtórką wszystkich tych, które już były Wink I ono jest po to, aby jeszcze dodatkowo wzmocnić odporność Wink
Tak więc po ostatnim szczepieniu wracaliśmy do domu autonogami Wink Oczywiście jeszcze przez kilkanaście dni nie pozwalalam Gingerowi na wąchanie odchodów innych zwierząt Wink

I tak na koniec, nie róbmy z naszych psów jakiś sierotek Wink Im więcej będziemy się z nimi "cackać" tym bardziej możemy im zaszkodzić Wink Tego zjeść nie wolno, nie jedz trawy, nie jedz zerwanego owocu prosto z krzaczka, a potem ludzie się dziwią, że piesio zje mały kawałeczek czegoś nowego i dostaje biegunkę Wink
Zresztą dotyczy to nie tylko zwierząt, ale dzieci także... W im bardziej sterylnych warunkach dziecko jest wychowywane, tym bardziej narażone jest na wszelkie alergie itp. Wink

Pozdrawiamy Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolinka83
Starszy goldeniarz


Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:48, 04 Sie 2009    Temat postu:

Trampeczka napisał:
Hmm... Jakby tak pomyśleć, to równie dobrze szczeniak może złapać jakiegoś wirusa będąc na szczepieniu Confused Nie sądzę, żeby wszystkie lecznice były aż tak sterylne, aby nie było tam ani jednego wirusa Wink

Gdy Ginger miał ostatnie szczepienie, to spytałam się, czy już możemy wychodzić na spacery. Usłyszałam odpowiedź, że tak, ponieważ ostatnie szczepienie jest tylko powtórką wszystkich tych, które już były Wink I ono jest po to, aby jeszcze dodatkowo wzmocnić odporność Wink
Tak więc po ostatnim szczepieniu wracaliśmy do domu autonogami Wink Oczywiście jeszcze przez kilkanaście dni nie pozwalalam Gingerowi na wąchanie odchodów innych zwierząt Wink

I tak na koniec, nie róbmy z naszych psów jakiś sierotek Wink Im więcej będziemy się z nimi "cackać" tym bardziej możemy im zaszkodzić Wink Tego zjeść nie wolno, nie jedz trawy, nie jedz zerwanego owocu prosto z krzaczka, a potem ludzie się dziwią, że piesio zje mały kawałeczek czegoś nowego i dostaje biegunkę Wink
Zresztą dotyczy to nie tylko zwierząt, ale dzieci także... W im bardziej sterylnych warunkach dziecko jest wychowywane, tym bardziej narażone jest na wszelkie alergie itp. Wink

Pozdrawiamy Wink


dzięki Trampeczka... tez tak uważam że nie powinno się aż tak cackać z nimi w końcu po coś te szczepienia jednak są.... zdecydowaliśmy jedziemy nad jeziorko w piątek ( oczywiście bedę miała na oku czy piesek niczego nie zjada bo on i tak zwykle znajduje się w bliskiej odległości od nas...)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hospes
Miłośnik goldenów


Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:04, 04 Sie 2009    Temat postu:

Hm ,jednego nie rozumiem ,wytrzymałaś tak długo z pieskiem bez wychodzenia z domu i teraz chcesz to wszystko zepsuć ? LOL , to po co wogule szczepiłać psa :/ zrozum że po szczepieniu szczeniak jest osłabiony bo ma wirusy w sobie i sie przed nimi broni i nie wolno mu tych wirusów jeszcze ''dokładać" też uwarzam że nie powinno sie za dużo cackać ale w tym wypadku akurat tak ,zresztą zrobisz jak chcesz twój pies twoje twoja decyzja .

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hospes dnia Wto 14:06, 04 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trampeczka
Administrator
<font color=red>Administrator</font>


Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3143
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Książ Wlkp.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:20, 04 Sie 2009    Temat postu:

Nie przesadzajmy Wink Idąc dalej takim tropem musiałabym zakazać młodemu bawić się z moim drugim psem, bo przecież tak samo może mieć na sobie jakieś wirusy Confused

Pisałam w poprzednim poście, że szczeniak już swoją odporność ma, a ostatnie szczepienie to tylko powtórka wszystkiego. Zresztą spacer 3miesięcznego szczeniaka nie jest dłuższy niż 15 minut i nie forsuje się go tak, żeby po tym ostatnim szczepieniu aż tak osłabł, że nie poradzi sobie z osłabionymi wirusami zawartymi w szczepionce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolinka83
Starszy goldeniarz


Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:38, 04 Sie 2009    Temat postu:

dokałdnie o to chodzi ze on nie będzie biegał po jakimś podwórku na których sporo tego i owego tylko na Jezioro gdzie ma żadnych psów powtarzam Dlatego niczego nie zepsuje jak to ktoś powiedział.... zresztą tak jak powiedziała Trampeczka nie można przesadzać... i zabraniać i ograniczać

pozdro Trampeczka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinigami
Przyjaciel forum


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opolskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:49, 04 Sie 2009    Temat postu:

To ja rozumiem, że te jezioro jets na jakimś ogrodzonym terenie i żadne psy nie mają tam dostępu? Nie chodzi tylko o kontakt z psami! A o rzeczy na których mogą znajdować się wirusy. Owszem 3 szczepienie jest powtórzeniem pozostałych + dodatkowe wcześniej nie wprowadzane wirusy, dlatego mu już wychodziliśmy po malutku po 2 szczepieniu, ale po zaaplikowaniu 3 szczepienia ktory ponownie osłabia ogranizm psa przystopowaliśmy z wychodzeniem. Bynajmniej nie uważam abym przez to cackała się z psem i że ma słabą odporność, wg mnie zrobiłam wszystko aby wykluczyć możliwość zachorowania psa na choroby wirusowe. Ponadto różni weterynarze mają różne opinie, ale wydaje mi się, że to nie jest tak wg ich widzi mi się...Ja również pytałam o panią weterynarz i stwierdziła, że równie z tym wychodzeniem bywa...ale w roku kiedy shadow był szczeniorem proponowała zachować ostrożność jako, że dużo psów z parwo trafiało. Nikomu nie przyszło do głowy, że wet zalecając coś kieruje się również takimi spostrzeżeniami?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolinka83
Starszy goldeniarz


Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:11, 04 Sie 2009    Temat postu:

Shinigami napisał:
To ja rozumiem, że te jezioro jets na jakimś ogrodzonym terenie i żadne psy nie mają tam dostępu? Nie chodzi tylko o kontakt z psami! A o rzeczy na których mogą znajdować się wirusy. Owszem 3 szczepienie jest powtórzeniem pozostałych + dodatkowe wcześniej nie wprowadzane wirusy, dlatego mu już wychodziliśmy po malutku po 2 szczepieniu, ale po zaaplikowaniu 3 szczepienia ktory ponownie osłabia ogranizm psa przystopowaliśmy z wychodzeniem. Bynajmniej nie uważam abym przez to cackała się z psem i że ma słabą odporność, wg mnie zrobiłam wszystko aby wykluczyć możliwość zachorowania psa na choroby wirusowe. Ponadto różni weterynarze mają różne opinie, ale wydaje mi się, że to nie jest tak wg ich widzi mi się...Ja również pytałam o panią weterynarz i stwierdziła, że równie z tym wychodzeniem bywa...ale w roku kiedy shadow był szczeniorem proponowała zachować ostrożność jako, że dużo psów z parwo trafiało. Nikomu nie przyszło do głowy, że wet zalecając coś kieruje się również takimi spostrzeżeniami?


tak to miejsce jest ogrodzone


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinigami
Przyjaciel forum


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opolskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:08, 04 Sie 2009    Temat postu:

No to luz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flexin
Rutyniarz


Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:46, 04 Sie 2009    Temat postu:

Ja bym się jednak jesczze 2 razy zastanowił, bo sama woda w sobie ile ma bakterii i wirusów???? Po 2 czy jest sens zabierać tak małego pieska na słońce nad wodę, gdzie będzie go parzyło??

Jeżeli mały jest nauczony zostawać sam w domu to lepiej go zostawcie, przynajmniej będzie dalej kontynuowana nauka zostawania w domu samemu :]

A tak w ogóle to róbta co chceta Twisted Evil Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin