Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grafi
Rutyniarz
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:43, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
no nie da się zaprzeczyć ale ja nie mam tyle .. odwagi ... czy umiejętności żeby robić to samej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
saida
Przyjaciel forum
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:00, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Byliśmy dzisiaj na wizycie kontrolnej w/s gruczołów.
W trakcie dnia zauważyłam, że Homer znowu zaczyna się lizać w okolicy ogona , czyli - powtórka tego sprzed 3 tygodni
Było wyciśnięcie (tym razem na spokojnie) i równocześnie wet dał antybiotyk coś a'la strzykawką w gruczoły. Zapalenia żadnego nie ma bo nawet smrodek nie pojawia się ale antybiotyk ma być powtórzony jeszcze dwukrotnie.
Co usłyszałam: że zapychać mu się będą co 3 tygodnie bo tak się zapychają standardowo , no a najlepiej to usunąć gruczoły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:38, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
saida napisał: |
Co usłyszałam: że zapychać mu się będą co 3 tygodnie bo tak się zapychają standardowo , no a najlepiej to usunąć gruczoły  |
Dosyć zaskakująca diagnoza
Ja bym zmienił weta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:41, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
szczerze to ja jeszcze nigdy nie słyszalam o usuwaniu gruczołow... czasem trzeba isc do 3 wetow zeby trafic na 4 - dobrego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
saida
Przyjaciel forum
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:05, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja jak usłyszałam o usunięciu to już sobie pomyślałam: kończymy antybiotyk i pożegnamy się z wetem. Doczytałam, że usunięcie gruczołów może powodować późniejsze komplikacje z oddawaniem m.im. qpek, i raczej inni weci nie polecają tego zabiegu (chyba, że zrobił się poważny stan chorobowy), zresztą on sam powiedział, że nie jest to łatwy zabieg. Poza tym zapchane gruczoły to nie choroba tylko niedogodność. Aha, a ten mój jeszcze chciał przy podawaniu antybiotyku dać Homkowi narkozę
Już tam wolę wyciskać mu co jakiś czas, niż niepotrzebnie go kroić. Ale i tak ku upewnieniu się zasięgnę rady innego weta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:36, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
oj zasięgnij - my do weta jeździmy teraz ponad 30 km właśnie po to żeby być pewnym skuteczności podjętych działań - jak przeliczę koszty na to samo wychodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:09, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
saida napisał: | Ja jak usłyszałam o usunięciu to już sobie pomyślałam: kończymy antybiotyk i pożegnamy się z wetem. |
Ja nie wiem czy przeciwzapalne są tylko antybiotyki ale chyba nie. Lady dostała raz coś przecwpożarowego i potym ja kilka razy jej wyciskałem. I właściwie mamy spokój.
Cytat: | Już tam wolę wyciskać mu co jakiś czas, niż niepotrzebnie go kroić. |
Oczywiście, że tak. Jak na początek walniesz go kołami do góry i tylko posmarujesz pupcię linomagiem to Homi pozwoli Ci zrobić przy niej wszystko włącznie z lekkim wyciskaniem
Cytat: | Ale i tak ku upewnieniu się zasięgnę rady innego weta. |
Ja też to sugerowałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
.:OLIWKA:.
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bemowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:04, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja się dowiadywałam u weta czy jest możliwość żeby pozbawić pieska dyskomfortu w postaci zapychających się gruczołów i wtedy lekarka mi dokładnie wytłumaczyła o co chodzi i odradziła bo tak jak pisała Saida jest to zabieg trudny i wykonuje się go tylko wtedy gdy już rozwinie się taki stan chorobowy że nic innego nie pomoże i żaden lekarz nie powinien tego zabiegu proponować ani się go podejmować jeżeli nie ma takiej konieczności. Nie znam dokładnych dolegliwości twojego psiaka ale faktycznie lepiej idź do inego weta i nie rób zabiegu jeżeli nie będzie takiej konieczności.
Asha ma często do wyciskania bo czasami co 1 lub 2 tyg i zawsze śmierdzi teraz kontrolujemy to z wetem żeby sprawdzić czy zapalnego stanu nie ma ale nigdy nie dostała antybiotyku a tym bardziej nie na zaś.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez .:OLIWKA:. dnia Sob 20:12, 22 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
saida
Przyjaciel forum
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:47, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | saida napisał: |
Ale i tak ku upewnieniu się zasięgnę rady innego weta. |
Ja też to sugerowałem  |
tak Jureczku wiem, wiem ... Twoją sugestię wzięłam również pod uwagę , miałam nawet dzisiaj konsultować się telefonicznie ze znajomą wetką ale pogadam po weekendzie z nią .
Jerzy Włodarczyk napisał: |
Jak na początek walniesz go kołami do góry i tylko posmarujesz pupcię linomagiem to Homi pozwoli Ci zrobić przy niej wszystko włącznie z lekkim wyciskaniem |
Tylko nie wiem gdzie za bardzo naciskać? Czy w jakiś specjalnych m-cach czy nie ma znaczenia. Po pogadance ze znajomą podejmę decyzję czy będę sama to robić (byłoby Homciowi na pewno mniej stresowo) czy do niej podjadę, a może mu przejdzie?
.:OLIWKA:. napisał: | zaden lekarz nie powinien tego zabiegu proponować ani się go podejmować jeżeli nie ma takiej konieczności. |
dokładnie to samo wyczytałam, tym bardziej że jemu oprócz lekkiego lizania ogona w momencie gdy mu się zapchają i drapania nic nie dolega i żadnych, innych objawów nie ma. A dzisiaj nawet nie było jednego drapnięcia się, może ten antybiotyk coś podziałał?
No nic u niego zakończymy podawanie antybiotyku, myślę że nie zaszkodzi ale podziękujemy mu już, a po rozmowie z drugim wetem dam znać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:57, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
saida napisał: | Zapalenia żadnego nie ma bo nawet smrodek nie pojawia się |
Trochę dziwne, bo smrodek chyba jest zawsze a nie tylko wtedy gdy jest stan zapalny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
saida
Przyjaciel forum
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:20, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | saida napisał: | Zapalenia żadnego nie ma bo nawet smrodek nie pojawia się |
Trochę dziwne, bo smrodek chyba jest zawsze a nie tylko wtedy gdy jest stan zapalny |
Homer nie daje objawów smrodkowych przed, po wyciśnięciu oczywiście już "zapaszek" czuć. A powyższe zdanie to prawie dokładnie zacytowałam tego, naszego weta, może on tylko "bo" nie użył .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
.:OLIWKA:.
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bemowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:40, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No bo tego smrodku to na codzień nie ma pojawia się zazwyczaj wtedy jak sobie piesek wygryza okolice ogona i przy wyciskanu. Co do wyciskania samemu to ja bym się nie podjęła bo dla Ashy wizyty u weta nie są stresujące a wyciskanie tym bardziej, a nie chciałabym jej wpychać na pare cm paluchów w tyłek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:38, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
.:OLIWKA:. napisał: | No bo tego smrodku to na codzień nie ma |
Zaskoczyłaś mnie Oliwio Ja nie przepadam za tym aromatem ale qpki moich dziewcząt "pachną inaczej" i to między innymi dzięki pracy tych gruczołów
Cytat: | pojawia się zazwyczaj wtedy jak sobie piesek wygryza okolice ogona i przy wyciskanu. |
I przy qpkaniu też
Cytat: | Co do wyciskania samemu to ja bym się nie podjęła bo dla Ashy wizyty u weta nie są stresujące a wyciskanie tym bardziej, a nie chciałabym jej wpychać na pare cm paluchów w tyłek  |
Ja nie wkładam palucha w odbyt tylko lekko ściskam jego ujście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
saida
Przyjaciel forum
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:48, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj odbyliśmy kolejną wizytę u "starego" weta celem podania drugiej dawki antybiotyku.
Wahaliśmy się czy w ogóle do niego iść, skoro nie ma zapalenia to po co antybiotyk i stres Homera (antybiotyk jest dawany do gruczołów)? Do tego na dzisiejszym spacerze psiarzy nasłuchałam się tego i owego o naszym, dotychczasowym weterynarzu ...
Telefon do znajomej wetki, zreferowanie objawów, dotychczasowego leczenia oraz opinii o usunięciu. Odpowiedź negatywna co do usuwania. Jak wcześniej ja i Oliwka wspominałyśmy, zabieg usunięcia gruczołów jest zabiegiem ostatecznym jeżeli są do tego wskazania chorobowe jak ropnie albo jakieś dziury w skórze Również polecała po wcześniejszym instruktażu wyciskanie samemu, gdyż jest to prosta czynność, a z pewnością mniej stresująca niż w gabinecie (ale to jak kto woli, nie każdy umie albo ma chęci). Co do antybiotyku to zaleciła, gdyż nie zaszkodzi, a gdyby był nawet lekki stan zapalny to pomoże w złagodzeniu również świądu.
Wizyta była mega stresująca dla Homerka (piszczał i wyrywał się), po czym usłyszeliśmy że jest to bardzo nieprzyjemny zabieg dla psa, powodujący duży dyskomfort i ból, a za moment zmiana frontu i wypowiedź: mamy bardzo rozpieszczonego psa, który prostego zabiegu nie jest w stanie wytrzymać ... no cóż ...
W czwartek ostatnia dawka antybiotyku ... dylemat czy iść ... oczywiście tylko na ten antybiotyk bo decyzja o zmianie weta już zapadła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
.:OLIWKA:.
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bemowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:32, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Więc tak (wiem że nie zaczyna się zd od więc ):
Jerzy-> qpki Ashy pachną dużo 'ładniej' od smrodu gruczołów Ponieważ ma je za głęboko musiałabym wpychać palec bo nie da się tego u niej wycisnąć 'lekko ściskając ujście' same praktycznie wogóle jej się nie opróżniają...
Saida-> Ja nie mam problemu z chodzeniem do weta bo może moja to wyjątek ale każdemu da ze sobą zrobić wszystko....i przy zabiegu wyciskania oprócz delikatnych prób siadania nie ma żadnych objawów stresu ani bólu ( potem napewno ulgi ) Co do tego antybiotyku to nie jestem pewna bo temu wetowi co nas prowadzi ufam i skoro go nam nie daje znaczy że nie trzeba...ale może skoro Homerkowi to sprawia taki ból to faktycznie coś niepokojącego się robi....no nie wiem na pewno skonsultuj to z innym wetem może on po wydzielinie (barwie,zpachu i 'konsystencji') będzie potrafił stwierdzić coś konkretnego
Jak chcesz to ja w tym tygodniu będe u mojego weta to mogę sie go troche podpytać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|