Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sandra
Ekspert
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 19:54, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
mojej psinie szybko brudzą się uszka i muszę je czyścić co 3 dzień. Jest to normalne? uszka ma czyste bez żadnych krostek tylko ta woskowina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:24, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
To straszne. Płyny na spirytusie wysuszają uszka i podrażniają wzmacniając stany zapalne. Może spróbujesz tego co ja
Ja tylko przypominam, że wszystkie płyny wlewane do uszka dobrze jest podawać "na ciepło"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarowniczka
Rutyniarz
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole
|
Wysłany: Pon 10:13, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Magda&Lucky napisał: | Ewoja, a był robiony wymaz? |
dobre pytanie ewoja. U mnie tez za pierwszym razem nie zrobiono wymazu i wet powiedział, ze jest ok. Potem jak się do krwi podrapał to wzieto wymaz i okazało sie że świerzbowiec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:48, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Gdy będzie zrobiony wymaz to będziesz miała pewność. Lucky też miał już jako 3 miesięczny szczeniak świerzb uszny. A potem jeszcze od wody 3 razy drożdżaki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:54, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
sandra napisał: | mojej psinie szybko brudzą się uszka i muszę je czyścić co 3 dzień. Jest to normalne? uszka ma czyste bez żadnych krostek tylko ta woskowina. |
Ja myślę, że nie brudzą sie szybko tylko są niedoleczone do końca. Poczytaj wcześniejsze posty. Spróbuj to co ja. Otex i Panolog. Otex wlewam do uszka ciepły w ilości ok. 5cm3 i troche uszko rozcieram. Potem pozwalam dziewczynce wytrzepać uszka. Mniej wiecej za trzy godziny wkraplam Panolog (5 kropli), też ciepły, i rozcieram uszko przez parę minut. I powtarzam wkraplanie przez kilka dni rano i wieczorem. Wacikiem czyszczę tylko zewnetrzną część uszka nie wchodząc do środka. Po zakończeniu kuracji myję łepek, zeby zmyć tą tłusta plamę w okolicy uszu i mam spokój na kilka dobrych tygodni. Oczywiście co jakiś czas kontroluję stan i jak widzę, że coś zaczyna sie pojawiać głeboko w kanale, lub jak zobaczę zaczerwienione uszko to wkapuję Panolog. i już
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:19, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Magda&Lucky napisał: | Gdy będzie zrobiony wymaz to będziesz miała pewność. Lucky też miał już jako 3 miesięczny szczeniak świerzb uszny. A potem jeszcze od wody 3 razy drożdżaki. |
nie było wymazu dałam jej sama Dicortineff i to co na wierzchu przeszło natomiast wewnątrz zrobił się stan zapalny nie za duży ale jest teraz jest płynik do płukania uszek i gentamycyna w kropelkach a jutro wizyta kontrolna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:36, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ewoja napisał: |
nie było wymazu dałam jej sama Dicortineff i to co na wierzchu przeszło natomiast wewnątrz zrobił się stan zapalny nie za duży ale jest teraz jest płynik do płukania uszek i gentamycyna w kropelkach a jutro wizyta kontrolna |
Czy gentomycynę to dajesz z własnej inicjatywy Wydaje mi się, że to antybiotyk a z tym nie można przesadzać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:16, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
nie gentę daję z przepisu weterynarza i faktycznie jest to antybiotyk. teraz nie miała robionego wymazu z ucha bo Dicortineff też zawiera antybiotyk i wymaz pewnie wyszedłby bardzo ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:58, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
To fajnie.
To znaczy nie fajnie, że potrzebuje antybio.
A może sprawdzisz jak moja kuracja działa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poziomka
Starszy goldeniarz
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik.
|
Wysłany: Śro 21:09, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Borysowi od jakiegoś czasu coraz szybciej brudzą sie uszy, tzn. jak wyczyszę mu rano to wieczorem znów są w opłakanym stanie. Do tego w jendnym uchu zauważyłam jakąś ciągnącą się maź, po dokładniejszych oględzinach stwierdziłam, że ma on jakieś chrostki w uszach. Używam preparatu do czyszczenia uszu OTOSOL. Czyszczę maluchowi uszy co dziennie, ale nie w sposób zalecany na buteleczce. Gdy wkraplałam mu preparat to on zaraz się zaczyna wyrywać i potem ode mnie ucieka. Dlatego nalewałam troszę płynu na wacik i czyściłam mu uszka.
Lepiej jednak wkraplać mu ten preparat? Mieliście takie problemy?
Wasze psy też miały chrostki, z których wypływa ciemno brązowa maź?
Idę z moim maluchem do weterynarza, ale najwcześniej w piątek. Dlatego piszę tutaj, jako ludzie, którzy na pewno już nie jedno przeżyliśce z waszymi pociechami, może moglibyście coś doradzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:44, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Poziomka napisał: | Borysowi od jakiegoś czasu coraz szybciej brudzą sie uszy, tzn. jak wyczyszę mu rano to wieczorem znów są w opłakanym stanie. |
NIE CZYŚĆ MU USZU
Jeżeli ma problemy i Ty dodatkowo sprawiasz mu ból "szorując" to ucho pies będzie uciekał.
Czyscic można tylko obszar zewnęetrzny nie zagłębiając się w kanał słuchowy
Cytat: | Do tego w jendnym uchu zauważyłam jakąś ciągnącą się maź, po dokładniejszych oględzinach stwierdziłam, że ma on jakieś chrostki w uszach. Używam preparatu do czyszczenia uszu OTOSOL. Czyszczę maluchowi uszy co dziennie, ale nie w sposób zalecany na buteleczce. Gdy wkraplałam mu preparat to on zaraz się zaczyna wyrywać i potem ode mnie ucieka. Dlatego nalewałam troszę płynu na wacik i czyściłam mu uszka.
Lepiej jednak wkraplać mu ten preparat? Mieliście takie problemy?
Wasze psy też miały chrostki, z których wypływa ciemno brązowa maź?
Idę z moim maluchem do weterynarza, ale najwcześniej w piątek. Dlatego piszę tutaj, jako ludzie, którzy na pewno już nie jedno przeżyliśce z waszymi pociechami, może moglibyście coś doradzić. |
Mam nadzieję, że poznałaś już cały wątek bo tu jest bardzo dużo wiadomości o czyszczeniu uszu.
Jeżeli dobrze sobie kojarzę Otosol jest do mycia uszu a nie do leczenia czyli podrażnione ucho jeszcze bardziej podrażnia.
Jeszcze raz - kropelki powinny być lekko ciepłe, żeby nie drażnić dodatkowo uszka.
Ja obecnie za radą dermatologa zacząłem Lady wkraplać roztwór glicerynowy APHTIN. Do kupienia bez recepty w normalnej aptece.
Derm stwierdziła drożdżaki jako wtórny efekt podatności uczuleniowej.
Po czterech dniach uszko zrobiło się różowe i zniknęły brązowe nacieki których sugerowany do tej pory przeze mnie PANOLOG nie załatwił. Za tydzień kiedy już będzie cacy zacznę stosować Otodine
Więc jeżeli masz nocną aptekę spróbuj Aphtin i sukcesów.
Ale do weta koniecznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:46, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ewoja napisał: | nie gentę daję z przepisu weterynarza i faktycznie jest to antybiotyk. teraz nie miała robionego wymazu z ucha bo Dicortineff też zawiera antybiotyk i wymaz pewnie wyszedłby bardzo ok |
Ewoja
Minęły już trzy miesiące i nie napisałaś czym się akcja skończyła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziubasek23
Goldeniarz
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śrem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:36, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jakie krople do czyszczenia uszu polecacie???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:45, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
dziubasek23 napisał: | Jakie krople do czyszczenia uszu polecacie??? | Czemu o to pytasz
Czytałaś ten wątek również http://www.goldenretriver.fora.pl/zdrowie,3/cos-z-uszami,2529.html
No i oczywiście przypominam, że jest Who is who a Ciebie tam jeszcze nie było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.:OLIWKA:.
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bemowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:06, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Podbijam wątek.
Zacznę od początku. Asha od już roku albo półtora ma co jakiś czas stany zapalne ucha i w uchu brązowe coś, bo to nie śluz ale raczej no nie wiem jakby ala wosk tylko brązowy i śmierdzi nie zabardzo wiem jak to opisać... W każdym razie na początku wet powiedział, że to może być alergia i dał na nią tabletki i do uszu Dicortineff (choć jest to najbardziej "ogólny" lek na grzyby/bakterie w uchu) aby dopasować dokładny lek do konkretnych "grzybków" znajdujących się w uchu psa w celu ich zwalczenia trzeba zrobić wymaz.
Po pewnym czasie to przeszło ale nie na długo. Lekarz dał nam tym razem SUROLAN lek pomógł ale gdy regularnie się go stosowało, po pewnym czasie (ok. pół roku) gdy lek już się dawno skończył stany zapalne i brązowa wydzielina powróciły, dostaliśmy inny lek OTODINE też bardzo dobry. Pomógł Ashy i wszystko było ok. Do teraz bo ok. 1,5 tygodnia temu uszka Ashy zrobiły się czerwone, swędziały ją, pojawiły się jakby malutkie czerwone kropeczki, znowu ta cuchnąca wydzielina no i nie wiedziałam co robić. Myłam jej uszy codziennie i codziennie wyjmowałam pełno tego brązowego na patyczkach do uszu i wacikach...trochę się polepszyło bo wlałam jej jeszcze końcówkę płynu OTODINE. W zeszły piątek wybrałam się z Ashą na spacer nad wodę no i przez to (jak mój tata dowiedział się od weterynarza) stan uszu bardzo się pogorszył w/w objawy się nasiliły. Weterynarz dał Ashy 2 zastrzyki i na tydzień tabletki na alergie.
Pani wet powiedziała, że ten stan uszu ma prawdopodobnie podłoże alergiczne ale następuje też przez pływanie w zamkniętych zbiornikach.
Określiła paskudztwo znajdujące się w Ashy uszach - DROŻDŻAKI.
Nie wiem jak się nazywają te leki ale podobo uszka wyglądają o wiele lepiej. Nie wiem ponieważ jutro dopiero wracam do Wawy i wtedy mogę wam napisać.
Wymaz pani powiedziała, że lepiej zrobić jak wyleczymy uszka.
Czy ktoś z was się z czymś takim spotkał? Wie jak to leczyć?
PS: Pani weterynarz powiedziała, że jak na drożdżaki Ashy uszy są jeszcze w dobrym stanie bo normalnie wygląda to jak błoto z ucha.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez .:OLIWKA:. dnia Nie 1:09, 09 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|