Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:58, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dlatego aby zaoszczędzić i pieniążków i niepewności, proponowałabym zacząć od badań najtańszych a być może najwłaściwszych.
Na pewno musicie poczekać aż lek przestanie działać, żeby badania były wiarygodne. Wtedy badania i antybiogram tak jak pisałam do 50zł - u nas było chyba 35zł (ale zakładam że w różnych miastach jest różnie) i ew, lekarstwo do tych 40zł więc w sumie jak dobrze myślę a wydaje mi się że tak, bo sporo już z uszami przeszłam:) Powiście się zamknąć w 100zł z badaniami i lekami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
.:OLIWKA:.
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bemowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:36, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No dobra to teraz tylko czekam do wymazu. Z tym, że w Wawie u wszystkich wetów jak się pytałam chcą 60 zł ale w piątek sie jeszcze zapytam ile chcą za wymaz i antybiogram może coś się zmieniło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:54, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No tak, toć to stolica to i ceny 2x wyższe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.:OLIWKA:.
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bemowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:19, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No niestety...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 1:26, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Moje baby kiedy miały problemy z uszami też nie miały robionych wymazów. Bo może niektóre objawy są powodowane oczywistą albo statystycznie najczęściej występującą przyczyną. Natomiast kiedy Surolan nie bardzo zadziałał zastosowano Panolog i po kilku dniach różowo i czyściutko I dlatego polecam Panolog
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.:OLIWKA:.
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bemowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 1:31, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ok dzięki Jurku skorzystam z rady.
Chociaż Surolan narazie pomaga ale chyba i tak zdecyduje się na wymaz bo ten stan zapalny i brudek brązowy, może nie aż tak zły jak tym razem, ale powraca co jakiś czas i chciałabym wiedzieć dlaczego i raz na zawsze zwalczyć paskudztwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:26, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Podejrzewam, ze jeśli pies miał drożdżaki i jakieś tam infekcje uszne, to one po jakimś czasie i tak będą wracały, wydaje mi się, że to kwestia też podatności psa na takie rzeczy.
Chciaż sąsiad ma 6 letniego goldena i ten miał drożdżaki jak był młody, wyleczyli je i do teraz nic nie miał w uszach. ALE! to są ludzie którzy nie wychodzą z psem na deszcz, jak jest wilgotno na dworze to tylko na 10 min i do domu, pies nigdy nie pływał w żadnym zbiorniku z woda... a np. mój ciap jak jets sezon często się pluska i nie wyobrażam sobie, żebym mogła mu tego zabronić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.:OLIWKA:.
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bemowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:10, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No zobaczymy po badaniu co tam siedzi. Asha też dużo pływa, biega po deszczu, tapla się czasem w kałużach i nie zabroniłabym jej tego bo uwielbia wode.
Najwyżej będziemy musieli z tym żyć i regularnie podawać jej płyny do uszu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:15, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Więc może moja metoda płókania uszu co jakiś czas jest wyjściem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:08, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
No i na Duffla tez w koncu padło, pierwszy raz w prawie 3letnim życiu ma problemy z uszami, a dokładniej grzybicę. Dostaliśmy Surolan, mam nadzieję, że pomoże.
Obawiam się, że to od pływania, nasze zbiorniki nie grzeszą czystością, ale przecież nie mogłam mu odmowic kapieli, zwlaszcza w taki upał
Na razie na tydzien zakaz wody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.:OLIWKA:.
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bemowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:01, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
My też po wymazie i są to drożdżaki.
Ewa wiele psów jest podatnych na łapanie świństw ze zbiorników zamkniętych gdzie woda jest brudna i tworzy się idealne środowisko dla wszelkich bakterii.
Asha tak naprawdę nie powinna pływać np. na Moczydle ale co zrobić jak taki upał a nie ma innej możliwości na wodny spacer z psem.
Surolan nam pomagał ale tylko na jakiś czas bo drożdżaki to paskudne potworki i musi na nie być coś konkretniejszego.
Jeszcze Otodine stosowaliśmy z równie dobrym skutkiem z tym że jak wcześniej pisałam nawracało ale Duffel ma co innego w uszach więc może pomoże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bajaderka123
Ekspert
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bródno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:06, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ewa, koniecznie po plywaniu uszy trzeba czyscic dokladnie i osuszac. My po naszym bagienku parkowym przecieramy po prostu chusteczka na palcu a po przyjsciu do domu przecieram parafina plynna. I jakos sie trzymamy. Staram sie wywijac te uszy przynajmniej na troche zeby sie powietrzyly ale sama wiesz jak to jest z tymi naszymi klapouchami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:42, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja polecam Panolog. U moich bab działa rewelacyjnie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:05, 25 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
No właśnie, niby nie powinny pływać w zamkniętych zbiornikach. My ostatnio chodziliśmy nad kanałek,też niezbyt czysty, no ale kurczę co zrobić, jak takie upały...
A wiecie co, dopiero teraz skojarzyłam, że on się trochę drapał i trzepał uszami, a ja głupia mysłałam,że nowa obroza go uwiera
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:00, 25 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ewa jak pierwszy raz to wydaje mi się, że szybko minie. Ja też miałam dla Freda Surolan i zadziałał bardzo dobrze. A teraz to na pewno o uszy będziesz bardziej się troszczyć i patrzeć co tam u nich "słychać"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|