Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
m3onika
Goldeniarz
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:04, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wiesz, jak mój synuś miał anginę to też miał powiększone węzły, gołym okiem było widać kuleczki:) i w sumie przy każdym przeziębieniu tak ma.. więc może i u psiaków podobnie -jak przeziębiony to węzły się powiększają? nie wiem-tak tylko sobie myslę..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:28, 03 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jesteśmy po wizycie u weta. Shadow dostał kolejny zastrzyk - antybiotyk. Maymy do końca zjeść tabletki które dał wet i obserwować kupkę, jeśli będzie luźna to za dwa dni jeszcze raz na zastrzyk, jeśli nie to nie musimy. Dziś mogę mu zacząć stopniowo podawać jedzonko z tym, że kuleczki rozmoczone, często w małych porcjach.
Wet przypuszcza, że to najprawdopodobniej coś wirusowego, bo już miała kilka takich przypadków - wymioty biegunka, twarde jelita i węzły powiększone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.:OLIWKA:.
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bemowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:23, 03 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Dobrze że to nic poważnego...
Niech Shadow zdrowieje
Moja nie miała aż takich objawów ale przy biegunce, wymiotach i luźnej treści żołądkowej zastrzyki i tabletki pomagały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:09, 29 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
7 lat minęło a my mamy podobny problem.
Lady ma bardzo powiększone węzły, w czasie leżenia pokasłuje tak jakby chciała cos wyrzucić z siebie a najmocniej robi to nad ranem albo po dłuższym leżakowaniu.
I wydaje mi się, że znacznie więcej pije, jak wielbłąd.
Najbliższy wet kazał nam pojechać na dobre USG ale nie wiem czego.
spróbujemy jeszcze u drugiego a potem chyba będziemy szukać onkologa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|