Węzły chłonne

Shinigami

Dzisiaj rano obudził mnie dźwięk wymiotującego psa. Oczywiście zerwałam się na równe nogi. Wymioty były jakby śliną z pianą i śluzem, było niestety tego dość sporo.
Potem wymioty powtórzyły się jeszcze 4 razy, do tego pies miał kupę ze śluzem. Postanowiłam skontaktować się z wetem telefonicznie żeby wiedzieć, czy jest coś co mogę zrobić żeby mu ulżyć, czego to może być przyczyną itd. Usłyszałam, że może to być ciało obce w przewodzie pokarmowym, jednak nie jadł nic co by mu mogło stanąć.
Pojechaliśmy do weta, po ogólnym badaniach okazało się , że pies ma podwyższoną temperaturę ciała (miał ok 39stopni). Został wymacany, i raczej wykluczono ciało obce z racji tego że pies reagowałby bólem a tego objawu nie ma. Lekarz stwierdził powiększenie węzłów chłonnych (czytałam że przy anginie pies może mieć wymioty - czy to mógł być początek?). Shadow dostał dwa zastrzyki, przeciwzapalny i rozkurczowy i tabletki przeciwzapalne na 4 dni (2x1 tabletce dziennie). Jeśli stan się nie poprawi jutro mamy znów się zjawić, jeśli będzie lepiej to na kontrole w środę.
Czy ktoś miał do czynienia z czymś takim?

Siugowa

Niestety Basiu nie miałam. Mam nadzieję, że Shadow wróci szybko do zdrowia (zastrzyki i tabletki pomogą). Wymiziaj chłopaka ode mnie. I napisz jak po wizycie.

m3onika

My miałyśmy podobne objawy właśnie przy anginie. Tylko te wymioty były po takim jakby duszeniu się czymś i to powodowało wymioty-(teraz wiem, że to było kasłanie).Przez 3 dni zastrzyki-Catosal, Biovetal..i Bete..x-nie umiem odczytać lepiej Sad

.W sumie na drugi dzień było już duuużo lepiej Smile

Ja leciałam do weta, bo myślałam, że coś psicy w gardle ugrzęzło-tak to wyglądało. Także i u Was może być gardełko..

Shinigami

Tzn u nas jako takiego duszenia nie ma hm nie wiem jak to opisać to są takiw wymioty z żołądka, takie wracanie, podobne do ksłania ale jak wymiotował czasem przez chorobę lokomocyjną to dźwięk był taki sam.
Czytam sobie na necie o powiększonych węzłach chłonnych i doczytałam, że objawy jakie ma pies mogą świadczyć o chłoniaku, który jest niestety nie uleczalny, nowotworowy. Z tym, że pies nie jest ospały, jest radosny, bawi się, apetyt też raczej ma bo prosi się o jedzenie ( nie możemy mu dać, zalecenie weta). Mam nadzieje, że wet wie co robi! i nie zaszkodzi psu.

artur i beata

Mamy nadzieje że to nic poważnego. Nasza wetka jak narazie trafia z diagnozą tak że jej ufamy i chyba wy też musicie Wink

Będzie dobrze Laughing

Mizianka dla Shadowa niech się chłopak trzyma Razz

Shinigami

Własnie zwymiotował po raz kolejny... Sad

saida

Basiu ja nic nie potrafię doradzić bo nie spotkałam się z takim przypadkiem, cóż trzeba wierzyć, że diagnoza weta jest słuszna i być dobrej myśli, że Shadusiowi się poprawi ...

kesse

tez nie mialam (na szczescie), licze na wiedze Twojego weta i trzymam za Was kciuki!

Monina&Breguś

Shini-tak dla pewności,żeby wiadomo było że to nie chłoniak,proponuję żebyś zrobiła swojemu psiakowi badanie krwi na ilośc leukocytów.Podwyższony stan będzie świadczył o zapaleniu węzłów chłonnych i później wet może stwierdzic czy to nowotwór.Piszę to,nie po to żeby Cię straszyc,ale dokładnie taki problem miała moja mama z psem (kundelkiem).Badanie krwi zapewne dużo pomoże.

saida

Basiu, a mi jeszcze wpadła taka myśl: pisałaś, że miałaś remont, malowanie ... może jakaś farba przytruła Shadowa?

Shinigami

Pytałam o farbę lekarza, powiedział, że jakby co to pies miałby wyciek z oczu, mogło to w jakiś sposób wpłynąć na podrażnienie przewodu, ale nieznacznie.
Też właśnie myślałam o badaniu krwi i nie wiem dlaczego wet go nie zaproponował. Powiedział, że najpierw próbujemy najłagodniejszych leków i zobaczymy co będzie dalej. Może wspomni o tym jutro lub w środe (w zalezności jak pies się będzie czuł, narazie temperatura spadła jest 38,4) ja nie to sama zapytam. Najgorsze jest to że facet u ktorego dzis bylismy bedzie mial wolne i "sprawę" przejmie inny a ja wole jak mi psa jeden wet prowadzi.

kesse

chyb anajlepiej po prostu isc i powiedziec aby zrobil badani ekrwi nawet dla Twojego spokoju, bo zacznie sie przeciagac , leki itd bedzie probowal a badania porobi na koncu, mysle ze nie ma co czekac.
Basiu jestesmy z Toba.

Shinigami

Dziękuję Wam.
Wszystkie znaki wskazują, ze shadow czuje się lepiej. Ostatnie wymioty były wczoraj o 20, noc spokojna, przespana. Dziś rano również wymiotów (jak dotychczas - i mam nadzieję, że tak zostanie) nie było. Temperatura od wczoraj 38 i 4 kreseczki. Dziś nie było biegunki, w sumie żadnej kupy nie było, ale to chyba normalne skoro pies nic nie jadł a wydalał.
Chętny co zabawy, ruchliwy, cieszący się na spacerach i żywo zainteresowany otoczeniem.
Podsumowując do weta pojedziemy jutro na kontrole. ( Myślicie, że to dobry wybór?)

m3onika

A ja ciągle myślę, że to zapalenie gardła było. Lekarz zajrzał w gardełko?? Smile

) Super, że jest lepiej !!! Smile

Ufff

Shinigami

Tak, oczywiście zajrzał, wymacał i stwierdził powiększone węzły chłonne. Skoro psu jest dużo lepiej to myslę, że diagnoza słuszna...w innym wypadku chyba by się nie polepszyło aż tak...?