Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:39, 19 Lip 2006 Temat postu: wypadek :( |
|
|
Miła dzisiaj wpadła po samochód - nasza wina - zagadaliśmy się a ona radośnie pobiegła za psem sąsiadów
naszczęście to był "tylko" samochód osobowy i naszczęście zahamował w porę a maleństwo odskoczyło
przybiegła do nas o własnych siłach z takim skowytem że w życiu czegoś takiego nie słyszałam
bylismy u weta - niby nie jest połamana ale powinnismy zrobić jej prześwietlenie. Najbliższe psie rtg jest ok 40 km od nas ! znow zaczęłam żałować że mieszkam w takim małym miasteczku ......
Miła teraz śpi ....co jakiś czas cieniutko popiskuje - serducho mi się kroi bo nie wiem jak jej pomóc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Joly
Goldeniarz
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:41, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Eh to tak jak moja jak miala pare miesiecy, wyrywla na ulice ale dzieki bogu samochod w pore sie zatrzymal, nawet jej nie dotklnal. A co do pomocy to rozumiem. Sama mam zalamane serducha na to jak moj pies cierpi przez chorobe :<
Wspolczuje Ci za calego serca <33
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Śro 22:37, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
wspolczuje... nic tylko jutro jechac na przeswietlenie i upewnic sie ze polamana nie jest...
tak na pocieszenie powiem ze zona kiedys miala pudla i doswiadczonym pieskiem przez los bylo to stworzenie - chorobska i wypadki sie go czepialy strasznie i pewnego dnia wygladajac sobie przez okno jak codzien zobaczyl psa ktorego nie cierpi i tak sie zezloscil ze wypadl z pierwszego pietra... polamal miednice i sam juz nie wiem co jeszcze - chcieli go uspic, jeden weterynarz postawil diagnoze ze albo baaardzo kosztowna operacja we wroclawiu albo uspienie i marne szanse i tez tak psiak nieludzko skomlal ale wszystko sie dobrze skonczylo - psiak "wylizal" sie bez zadnej operacji - stary doswiadczony weterynarz zafundowal mu tylko jakies leki, unieruchomienie, lewatywki bo potrzebowal, trwalo to ponad miesiac ale psiak doszedl do siebie i zyl po tym zdarzeniu jeszcze dlugie lata!!
podsumowujac Milka na pewno az tak nie jest uszkodzona - mam nadzieje ze to tylko mocne stluczenie i pewnie szybko sie wylize!! trzymam kciuki za wyniki badan i szybki powrot do zdrowia!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołomin
|
Wysłany: Śro 23:30, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
pewnie biedulka przezyła tez spory szok..
i może dlatego popiskuje...
mamy nadzieje, ze to nic poważnego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:43, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
no tak jak narazie z diagnozy wynika że łapa przednia złamana jest w 2 miejscach Miła ma gips i problemy żołądkowe (myślę że to wynik szoku)
obserwujemy ją pod kątem wstrząsu i uszkodzeń wewnętrznych - mam nadzieję że nic już więcej jej nie będzie
jest baaardzo dzielna, teraz już nie piszczy tylko śpi (na jednym boczku, bo jeszcze nie wykombinowała jak przewracać się na drugi)
właśnie mąż zabrał ją (tzn zniósł) na podwórko, nawet załatwić się jest jej trudno
jest takie powiedzenie - goi się jak na psie i wiem że to prawda, jak kiedyś mieliśmy psiaki na wsi to nie raz któryś był poturbowany bo wpadł pod jakiś pojazd - i nikt nie chodził z nimi do weta, i żyły długie lata - pocieszam się i dziękuję wam za słowa otuchy
dobranoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
żużaczek
Starszy goldeniarz
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsk Podlaski
|
Wysłany: Pią 20:15, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
czochranki dla Milusi.... bieda straszna jak choruje ktoś kto nie potrafi mówić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:40, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
...szybka sie wygrzebie- trzymam za to mocno kciuki!
Goldeny to "prawie nieśmiertelne" stworzenia będzie dobrze!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bebe
Goldeniarz
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:22, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
trzymaj się .......zobaczysz ,że wszystko będzie dobrze !!! podrap Miłą za uszkiem !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:15, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
łukasz
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:52, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wyliże się na pewno! I będzie teraz duuużo ostrożniejsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:47, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
mroziaczek...informuj nas o "postępach"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:38, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
hymm postępy Miłka robi w chodzeniu całkiem nieźle już kuśtyka, nawet muchę próbowała upolować a jeżeli chodzi o leczenie to dostaje antybiotyk po którym jest osłabiona i spi całymi dniami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:18, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ale ważne, że są postępy...
powolutku ( acz mam nadzieje, ze nieco szybciej )wszystko wróci do normy!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon 23:24, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
e no jak nawet polowanie na muche bylo to sa widoczne postepy!! zawsze antybiotyki oslabiaja ale zobaczysz niebawem znow bedzie biegac!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:01, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
dzisiaj pojechała na trening wikingów - mąż stwierdził że nadopiekuńcza jestem i jak nie będę widzieć to Miła się "wyszaleje"?! może to i prawda z tą nadopiekuńczością ale martwię się o nią bardzo
Anatom czy Twoja suńcia po ostatnim przejściu z ..... pewnym panem jest trochę bardziej ostrożna w stosunku do ludzi ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|