Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BubbleGuuum
Miłośnik goldenów
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zakopane Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:37, 05 Sty 2010 Temat postu: Wypadek Lunarka - pomocy |
|
|
Mój kochany goldenek miał niedawno wypadek. Chciałam si.ę was doradzić co mogę jeszcze dla niego zrobić. Piesek jest na obserwacji przez 15 dni ze wzgędu na to że mnie pogryzł. Dostał w lewy bok. Wetyerynarz stwierdził pęknięcie miednicy i brak czucia w łapach. Pies je i pije normalnie. Tylko, że jeśli daje mu karmę to nie chce jej jeść ciągle muszę mu urozmaicać. Ostatnio stał się jakiś taki bardziej przybity a wcześniej jeszcze merdał ogonem. Pies ma 10 miesięcy myślicie że jest szansa by wrócił do zdrowia ?? co do czucia w łapach to go dotknęłam w nogę i odwrócił głowę więc myślę że czucie mu wróciło... Co mogę jeszcze zrobić ??? proszę o rady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:01, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
najpierw napisz po kolei co się stało i kiedy.
Dlaczego sądzisz, że potrzebujesz więcej niż lekarze mogą Ci
Wejdź na Who is who i przedstaw się. Wejdź również w swój profil i uzupełnij dane. Przecież nawet nie wiemy gdzie mieszkasz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BubbleGuuum
Miłośnik goldenów
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zakopane Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:23, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wypadek 27 grudnia. dostał w lewy bok jak przebiegał przez jezdnię resztę opisałam wyżej. Dziś jest przybity i spuszcza łepek mało co je... ale próbował się wyczołgać na dwór... jak zachęcić go do jedzenia?? Wiecie czy pęknięta miednica może mu się sama zrosnąć ?
Pies ma gorączke weterynarz już w drodze. Jest szansa na jakiś ratunek ?? czy konieczne uśpienie ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BubbleGuuum dnia Wto 22:24, 05 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:39, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jezusie a dlaczego od razu uśpienie? Najpierw spróbuj uratować tego psa. A jesli masz takei myślenie to koniecznei zmień weta!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:03, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dziś jest przybity i spuszcza łepek mało co je... ale próbował się wyczołgać na dwór... |
Nie pozwol mu wyczołgiwac się. Psa trzeba WYNIEŚĆ na dwór. Najlepiej wlozyć mu ręcznik pod przednie i tylne łapy i tak pomagac mu się poruszac. Musicie go odciążac. Pies jest bardzo osłabiony po wypadku. To od CIEBIE teraz głownie zalezy czy pies wróci do formy. Musisz mu pomagać chodzić,masowac mu odrętwiałe kończyny. Do jedzenia tylko gotowany kurczak z ryzem i marchewką.
Cytat: | Wiecie czy pęknięta miednica może mu się sama zrosnąć ? |
A co weterynarz na to?
Cytat: | Pies ma gorączke weterynarz już w drodze. Jest szansa na jakiś ratunek ?? czy konieczne uśpienie ? |
absolutnie nie usypiać leczyć. Wroci do zdrowia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 1:27, 06 Sty 2010 Temat postu: Re: Wypadek Lunarka - pomocy |
|
|
BubbleGuuum napisał: | Mój kochany goldenek miał niedawno wypadek | Mnie to zawsze zaskakuje - kochany goldenek wleciał pod samochód
Cytat: | . Chciałam si.ę was doradzić co mogę jeszcze dla niego zrobić. | na przyszłość prowadzić psa na smyczy a teraz postarać się go wyleczyć
Cytat: | Piesek jest na obserwacji przez 15 dni ze wzgędu na to że mnie pogryzł. | Co się stało, że kochany goldenek Cie pogryzł Gdzie jest na obserwacji
Cytat: | Dostał w lewy bok. Wetyerynarz stwierdził pęknięcie miednicy i brak czucia w łapach. | a jakie dał zalecenia
Cytat: | Pies je i pije normalnie. Tylko, że jeśli daje mu karmę to nie chce jej jeść ciągle muszę mu urozmaicać. Ostatnio stał się jakiś taki bardziej przybity a wcześniej jeszcze merdał ogonem. | Pies miał wypadek 9 dni temu. Co to znaczy ostatnio
Cytat: | Pies ma 10 miesięcy myślicie że jest szansa by wrócił do zdrowia ?? co do czucia w łapach to go dotknęłam w nogę i odwrócił głowę więc myślę że czucie mu wróciło... | A ja sądzę, że to żadne potwierdzenie czegokolwiek. Pies mógł odwrócić głowę bo padł cień, bo poczuł ruch. bo wywąchał Ciebie
Cytat: | Co mogę jeszcze zrobić ??? proszę o rady | A co masz robić Jakie są zalecenia weta Czy jest on ortopedą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Szkoleniowiec
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 1:35, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja już nic nie rozumiem...
Pies jest od 15 dni na obserwacji, bo pogryzł, a 9 dni temu miał wypadek?
To co, zwiał z tej obserwacji, czy jak?
No, ale to taki OT, poza tym, to co napisali poprzednicy - napisałaś tak chaotycznie i ogólnie, że naprawdę nie wiemy, co stwierdził weterynarz, czy pies jest pod stałą opieka weta i dlaczego rozważasz ostateczność, czyli uśpienie psa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:26, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Gosiu jest napisane "piesek jest na obserwacji <b> przez</b> 15 dni" ... różnie można to zrozumieć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BubbleGuuum
Miłośnik goldenów
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zakopane Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:32, 06 Sty 2010 Temat postu: Re: Wypadek Lunarka - pomocy |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | BubbleGuuum napisał: | Mój kochany goldenek miał niedawno wypadek | Mnie to zawsze zaskakuje - kochany goldenek wleciał pod samochód
Tak kochany i tak wleciał pod samochód. Nie wiesz z czyjej winy więc nie musisz mnie w taki sposób pocieszać.
Cytat: | . Chciałam si.ę was doradzić co mogę jeszcze dla niego zrobić. | na przyszłość prowadzić psa na smyczy a teraz postarać się go wyleczyć
Nie wiesz czy pies był na spacerze czy może wybiegł z domu czy go ktoś wypuścił więc daruj sobie bo tylko w ten sposób ranisz.
Cytat: | Piesek jest na obserwacji przez 15 dni ze wzgędu na to że mnie pogryzł. | Co się stało, że kochany goldenek Cie pogryzł Gdzie jest na obserwacji
Z tego bólu i szoku jak do niego podbiegłam to mnie ugryzł. rozszarpał mi dwa palce. Na obserwacji jest w domu z tym, że ta obserwacja dotyczy tylko wścieklizny i pani weterynarz ma pojawiać się co 5 dni. Właśnie jutro ma przyjechać bo mija 10 dzień.
Cytat: | Dostał w lewy bok. Wetyerynarz stwierdził pęknięcie miednicy i brak czucia w łapach. | a jakie dał zalecenia
Uśpienie. Albo operacja Kraków bądź Warszawa na co obecnie nie mogę sobie pozwolić choć bardzo bym chciała ;'(
Cytat: | Pies je i pije normalnie. Tylko, że jeśli daje mu karmę to nie chce jej jeść ciągle muszę mu urozmaicać. Ostatnio stał się jakiś taki bardziej przybity a wcześniej jeszcze merdał ogonem. | Pies miał wypadek 9 dni temu. Co to znaczy ostatnio
Jakieś 3 dni temu. Wczooraj przyjechał jakiś inny wet dał mu zastrzyki jakieś i coś na apetyt.
Cytat: | Pies ma 10 miesięcy myślicie że jest szansa by wrócił do zdrowia ?? co do czucia w łapach to go dotknęłam w nogę i odwrócił głowę więc myślę że czucie mu wróciło... | A ja sądzę, że to żadne potwierdzenie czegokolwiek. Pies mógł odwrócić głowę bo padł cień, bo poczuł ruch. bo wywąchał Ciebie
Siedziałam z z nim w tedy dosyć długo. Dotknęłam go w taki sposób że sama nie drgnęłam. Z resztą nie robiłam tego raz... kilka różnych prób na każdą reagował.
Cytat: | Co mogę jeszcze zrobić ??? proszę o rady | A co masz robić Jakie są zalecenia weta Czy jest on ortopedą |
Ortopedą raczej nie. Jestem z okolic Zakopanego a tu naprawdę ciężko o dobrego weta. jak już mówiłam Wet powiedział, że albo ta operacja albo do końca życia kaleka, nie będzie się sam poruszał.
Przepraszam za chaotyczność ale już taka jestem. Wypadek 27 grudnia w tej chwili jest na 15 dniowej obserwacji w domu z czego dziś mija 10 dzień. Pani Wet ma się pojawić znowu po 5 dniach. Sprawdza tylko czy pies nie ma wścieklizny. Inny wet powiedział że czas pokaże. Martwi mnie bardzo to że nie chce się za bardzo spierać na tej prawej łapie. Wet powiedział, żeby nie dopuścić do zapalenia płuc i nie kłaść psa na boku. Jak to zrobić jeśli pies się sam przekręca ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mama Trampeczki
Starszy goldeniarz
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:39, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja to już nic nie "kapuje"-kochany psiul pogryzł właściciela bo -no właśnie co?I po co obserwacja?Czy ze względu na pogryzienie czy dlatego,że miał wypadek?Opisz dokładnie i po kolei wszystko a jakaś rada się znajdzie,i odciążaj psa od chodzenia, bo miednica się zrośnie ale nie może być obciążana ruchowo-jeśli mnie zrozumiałeś.Z resztą to tak jak pisali poprzednicy-tylko od ciebie zależy jak twój pies przez to przejdzie.
ps.byłaś szybsza i doczytałam-z tego co piszesz to moja rada poszukaj innego specjalisty,bo moim zdaniem obserwacja lekarska raz na pięć dni to żadna obserwacja.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mama Trampeczki dnia Śro 10:44, 06 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:40, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Pies cie pogryzł po wypadku czy o co w sumie chodzi z tym pogryzieniem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BubbleGuuum
Miłośnik goldenów
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zakopane Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:54, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Napisałam wyżej podbiegłam do niego zaraz po tym wydarzeniu i złapał mnie zębami z bólu i szoku. Nie wiecie gdzie mogę znaleźć jakiegoś lepszego weta ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:58, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
W takim razie ja nie zaliczyła bym tego do pogryzienia... Pies był w szoku i tyle.
Na pewno w Twoich okolicach jest więcej niż 1 wet. Skoro do nas napisałas tzn ze martwisz sie o psa, wiec poszukaj wetów , podzwoń , na pewno znajdzie sie ktoś kto Wam pomoże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mama Trampeczki
Starszy goldeniarz
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:01, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Pies reagujący gryzienim na ból to nie powód do podejrzeń o wścieklizne,a zdjęcia RTG zrobiłaś-bo na jakiejś podstawie trzeba się oprzeć by ferować wyroki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BubbleGuuum
Miłośnik goldenów
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zakopane Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:05, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
kesse - nareszcie ktoś kto mnie rozumie. Dziekuje.
Wiem że nie zaliczać do pogryzienia, nie mam mu tego za złe, wiem że normalnie by tego nie zrobił. O tego psiaka walczyłam 7lat naprawdę się martwię...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|