Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czarna Lady
Miłośnik goldenów
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Italia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:48, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dziś też zaaplikowalyśmy pierwszy raz lekarstwo. Jest to stronghold - ktoś z Was to podawal swoim psiakom? Podobno zwalcza pchly, gisty psie, pasożyty, świerzbowce. Mamy stosowac co 3 tyg przez 3 miesiace.
Powinna sierść powoli w okolicach oczek zacząc odrastać.
Pozdrawiam wszystkich i zyczę dobrego wieczorku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
monia&goldenki
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:28, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Czarna Lady napisał: | Dziś też zaaplikowalyśmy pierwszy raz lekarstwo. Jest to stronghold - ktoś z Was to podawal swoim psiakom? Podobno zwalcza pchly, gisty psie, pasożyty, świerzbowce. Mamy stosowac co 3 tyg przez 3 miesiace.
Powinna sierść powoli w okolicach oczek zacząc odrastać.
Pozdrawiam wszystkich i zyczę dobrego wieczorku |
Dziwnie jakos ponieważ powiedziałas ze wet stwierdził ze to od wiatru a lek ktory kazał podawać psu to lek na pasozyty takie jak wszy, wszoły, pchły, świerzbowieć itd:roll: czyli rozumiem ze pies jest zaatakowany przez niemilych "lokatorów" i stąd to łysienie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:43, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A czy psiaczek miał pobrane zesrobiny zeby stwierdzić jasno z jakiego powodu to łysienie?? gdy Verek zaczał łysieć na policzku to od razu zesrobiny i wiedzieliśmy jak leczyc i na co... ja bym poprosiła weta o pobranie próbki i zbadanie, albo zmieniłabym weta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&goldenki
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:16, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
dokladnie tak pisze Monia Wet powinien pobrać zeskorbiny i pod mikroskop łysienie powoduje tez nużeniec ale nie wiem czy to u szczeniaków występuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:14, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
I niestety i nużeńce i świeżbowce, które u Verka przerabiałam długo się leczy więc nie ma na co czekac tylko iść do normalnego weta, pobrać zesrobiny, które nie bolą i zacząć leczyc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&goldenki
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:47, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Tak:) z nużencem nie ma zartów zaczyna sie od łysienia w okolicy oczów a konczy całkowitym wyłysieniem gdy sie nie podejmie leczenia
Nawet jest sklonnosć do nawrotów bo kazdym spadku odpornosci itd.
Nie mialam do czynienia z tym ani ze świeżbem.Ale Alaskan Malamut mojej kolezanki sunia miala sterylke po sterylce czyms sie zatruła i biegunka trzymała sie u niej przez miesiąc po czym wystąpił nuzeniec wyglądało to tak ze miała łyse naokoło oka, oko zaczerwionione, skóra lekko zapalona.
Weterynarz stwierdzil ze przy tak dlugiej biegunce spadla odpornosc i nuzeniec sie uaktywnił i zaatakował meszki włosowe czy jakos tak.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez monia&goldenki dnia Śro 15:50, 10 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:28, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Bo tak dokładnie działa nużeniec... nużeńca ma w sobie każdy pies a zaczyna atakować dopiero wtedy gdy spada odporność... ponieważ Verek ciągle ma problemy z gardłem i dość słabą odporność załapał nużeńca i musiałam go leczyć sterydami... łysienia zaczynają się na mordce i stopniowo obejmują całe ciałko...
Bez zeskrobin nie da się tego stwierdzić a leczenie na ślepo nic nie da, a wręcz może być jeszcze gorzej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna Lady
Miłośnik goldenów
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Italia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:14, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Oczka Lady miala zaczerwienione od wiatru, od pon zapuszczam jej krople na bazie rumianku i jest duzo lepiej. Wet stwierdzil ze jesli nie przejdzie po tych krpo zaczerwienienie to zeby przyjsc po krople z antybiotykiem, ale od razu nie chciala dac bo to jeszcze maluszek - i dobrze tak , bo zaczerwienienie juz prawie niewidoczne, a ten specyfik co zaaplikowalam wczoraj pierwszy raz to na wszystkie pasozyty , pchly itd bo wet stwierdzil ze to jest przyczyna utraty wloskow przy oczkach. Mam to jeszcze powtorzyć 2 razy,co 3 tyg. Poczekamy jeszcze 2 tyg , jak nie będzie zadnej poprawy to będe musiala zmienic weta, bo o zadnych probach zeskrob.nie mowil, to dopiero od Was sie dowiaduje... Mam nadzieje ze to jednak tylko jakiś latwy do pozbycia sie pasozyt. Dziekuje wszystkim za wiadomosci. Jednak to forum to prawdziwa skarbnica wiedzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|