Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:03, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nasza dostała jeden... później nie mam zamiaru już dawać bo chyba umrę na zawał.. dostanie ropomacicze czy nie dostanie....
Szczerze gdybym miała dać zastrzyk 2 razy w roku to wolałabym zrobić sterylkę- nad czym własnie sie zsatanawiamy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
myszata
Miłośnik goldenów
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:46, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja niestety nie mam wyjścia
Pyśka jest starym psem , ma 10 lat , owszem niedawno , poczytałam i sie wystraszyłam ropomacicza , chciałam ja wysterylizowac ale podczas badań wyszła na jaw wada serduszka i wet zdecydownie odradził operacje - wybraliśmy mniejsze zło bo operacji sunia mogłaby zwyczajnie nieprzeżyć . A w jakiś sposób musimy sprawić żeby cieczki nie było - mieszkamy w bloku , mamy podjazd dla wózków inwalidzkich na dwa mieszkania i niestety w zeszłym roku Pysia miała cieczke i był dramat , ja bym jakoś to przeżyła ale gorzej było z sąsiadami , cały podjazd był obsikany i sąsiadka powiedziała że albo mam cos z tym zrobić albo ona zgłosi to spółdzielni a spółdzielnia pewnie kazałaby nam pozbyć się suni
preparaty niby maskujące zapach nie sprawdziły sie
chcieliśmy założyc bramke , nawet na własny koszt , że psy nie mogły się dostać i niestety nie dostaliśy zgody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:50, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jasne, jesli nie można zrobić sterylki a w dodatku taka jest sytuacja na osiedlu to trzeba było wybrać to co było możliwe.
Ja mówię bardziej o swojej sytuacji , gdzie jednak stwierdzam ze cieczki beda problemem bo pies jest tylko nasz (mój i męża) zabieramy ją ze sobą wszedzie .. a kwestia wakacji ciągle bedzie niewiadomą...
Dlatego wybierając albo zastrzyki albo sterylka wolę to drugie, a i tak bardzo sie zastanawiam bo nei mam ochoty kroić zdrowego psa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
myszata
Miłośnik goldenów
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:00, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dziekuje za zrozumienie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:38, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Wracam do tematu zastrzyku.
Nie wiem czy mam się martwić już.
Kessowa miała swoja pierwszą (i jedyną) cieczke we wrzesniu 2008 r. (miała wtedy 12 miesiecy) nastepnie w czerwcu 2009 dostała zastrzyk przeciw cieczce... mamy już marzec 2010 a ona do tej pory nic...
Czy USG wykaże , że wszystko w porządku, czy wet na podstawie jakichkolwiek badan jest w stanie powiedziec kiedy ta cieczka mogłaby nadejść?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
flavka
Miłośnik goldenów
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:59, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Rzadko się odzywam, ale akurat w tym temacie mam pewne doswiadczenie, bo nasza tessa miała bardzo podobnie.
1. cieczka - czerwiec 2007 w wieku 13 miesięcy, potem zastrzyk w kwietniu 2008, a kolejna cieczka dopiero w maju 2009, czyli po ponad roku.
Nam weterynarz powiedział, ze po zastrzyku trudno przewidzieć, kiedy wystapi cieczka.
Wydaje się, że nasze sunie mają cieczki tylko raz w roku i z tego co się orientuje, sporo goldenek tak ma.
Chyba raczej nie ma podstaw do obaw.
Ola i Tessa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:12, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Najgorsze że za 1,5 miesiąca zjazd a ja nie wiem co robić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
flavka
Miłośnik goldenów
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:21, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jest nadzieja, że może mieć cieczkę dopiero w czerwcu.
My też mamy podobny problem, bo akurat na majówkę możemy się spodziewać cieczki u tessy, a chcemy jechać na zjazd. Może się nam uda ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:50, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy mam dobre info ale mi wet mowił ze mozna zastrzyk podac nawet w trakcie cieczki i przerwie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
flavka
Miłośnik goldenów
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:45, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No o tym nie słyszałam, ale nie zdecydowałabym sie na taką ingerencję. Już lepiej odżałować wyjazd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Goldeniarz
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Łodzi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:35, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Wczoraj jak w necie szukalam czegoś na temat zastrzyków to znalazłam też coś takiego:
TABLETKI ANTYKONCEPCYJNE
*
można je stosować wyłącznie u kotek. U suk mogą one służyć wyłącznie do przesunięcia terminu cieczki, np. by cieczka nie wystąpiła w czasie wyjazdu na wczasy
*
w celu zapobiegania rui i ciąży tabletki trzeba podawać kotce stale co 7 dni (np. w każdą sobotę). W celu przerwania rui u kotki lub przesunięcia terminu cieczki u suki tabletki podaje się codziennie wg wskazań lekarza weterynarii
#
tabletki antykoncepcyjne są lekami hormonalnymi, których podawanie zaburza naturalne stosunki hormonalne w organizmie, dlatego stosując je trzeba mieć na uwadze ryzyko wystąpienia schorzeń narządu rodnego i gruczołu mlekowego. Częstym następstwem stosowania tabletek jest rak sutka u kotek.
#
przeciwwskazania: ciąża, guzy gruczołu mlekowego, schorzenia układu rozrodczego, cukrzyca i inne schorzenia przebiegające z wielomoczeM.
Wydaje mi sie ze jak bym sie juz na cos zdecydowała to na takie tabletki... bo chyba maja zdecydowanie mniej tych hormonow i nie zaburzaja calej gospodarki tylko przesuwaja cieczkę o pare dni o co wlasnie nam chodzi ale musze jeszcze spytać jakiegoś mądrego lekarza....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|