Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
voyttek
Początkujący
Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lipsko nad Wisłą Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:45, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Mój Tytusek nie raz pozeral skarpetki i rekawiczki. ale to zupelnie nie szkodliwe dla psa. samo wyjdzie :-) albo zwymiotuje. psy czasami zjadają nasze ,,sprzęty domowe" gdy się nudzą, zeby zwócic na siebie uwagę. pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Monina&Breguś
Ekspert
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:07, 14 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Nie sądzę żeby sprzęty domowe były nieszkodliwe dla psiego żołądka.W innym bądź razie robiono by z nich karmę.Połknięcie skarpetki,a tym bardziej rękawiczki może się niekiedy bardzo źle skończyc.Nie jeden pies leżał na stole pod skalpelem z tego powodu,gdyż skarpetka zmieszana z treścią pokarmową zlepiła się w kulke i zablokowała jelita...a brak reakcji ze strony właściciela to śmierć czworonoga.Dlatego w każdej książce dotyczącej opieki nad szczenięciem znajdziesz mnóstwo uwag dotyczacych zabawek jakich powinno się unikac żeby pies się nimi nie zatruł...sprzety domowe nie są również rozwiązaniem psiej nudy...powinienieś zapewnic swojemu psu takie atrakcje które zapewnią mu zabawę a nie podgryzanie domowych sprzętów! Jeśli nie oduczysz psa tego typu zachowań,kiedyś nie sięgnie po coś czym później zwymiotuje,tylko po to czym się otruje!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hayena
Rutyniarz
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:54, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nie chcę zakładać nowego wątku gdyż mój problem jest podobny.Napiszę więc tutaj.Wczoraj byłam z Theronem u hodowczyni i w trakcie szaleństw z siostrą Therona,Theron połknął szmatkę.Nie widziałam tego ale mąż mówi,że nie była zbyt duża chociaż dość długa.Wszystko działo się wieczorem więc wet już zamknięty.Dziś rano obdzwoniłam trzech wetów i po konsultacji podaję mu w małych ilościach a często surową wołowinę z siemieniem lnianym.Od wczoraj zrobił dwie kupy ale bez szmaty na razie.Może ktoś z Was doradzi co jeszcze mogę zrobić,żeby maluchowi nie stała się krzywda?Staram się nie panikować ale trochę mnie niepokoi cała ta sytuacja.Będę wdzięczna za wszystkie rady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joa21
Starszy goldeniarz
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:00, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
siemie lniane przeksztalca sie w taka sliska papke i to jest dobre ochronne rozwiazanie, pamietaj, ze psy trawia jakies 24h (jak sie odrobacza, to ewentualne robaki wychodza w tym czasie) wiec poczekaj i jesli nie wyjdzie to jeszcze raz skontaktuj sie z wetem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolka
Rutyniarz
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:03, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
konsultacja telefoniczna? ja bym na Twoim miejscu od razu jechała z psem do weta. Według mnie pieprzenie "obserwuj, karm czymś przeczyszczającym" itp może tylko pogorszyć sprawę. Weterynarz ma obowiązek zrobić potrzebne badania (usg, rtg?). a czekanie i modlenie się, że pies się załatwi i szmatka sama wyleci jest śmieszne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez karolka dnia Czw 12:03, 23 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
joa21
Starszy goldeniarz
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:07, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
a ile rzeczy nasze psy (lub my jako dzieci - sama jestem przykladem) zjadly kiedy nikt nie widział a potem znalazly sie w kupie?
z reszta moze czesciowo masz racje - ta dyskusja nie ma sensu, bo to wlasciciel musi zdecydowac czy chce robic psu usg czy nie, czyli czy bedzie czekal czy ponownie zglosi sie do fizycznego weta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolka
Rutyniarz
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:14, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
joa tak. przecież różnie się zdarza. niewiedza usprawiedliwia. a gdyby okazało się, że zignorowałaś zjedzenie szmatki przez psa a później przez to tfu tfu zdechł, byłoby Ci z tym lekko? miło?
ja uważam, że trzeba być zapobiegawczym.. w każdej sytuacji. bo po co później płakać i myśleć "a mogłam zrobić wszystko".
wiem, że troche dramatyzuje ale chciałam dobitnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joa21
Starszy goldeniarz
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:16, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
to czekamy na wiecej info o wizycie lub qoopie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hayena
Rutyniarz
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:38, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
I po to właśnie pytam Was o radę bo to moje pierwsze doświadczenie z małym psem.Wetom do końca nie ufam bo sama pracuję w służbie zdrowia i wiem jak różne są opinie,choć do dwóch z nich mam zaufanie.Żaden nie zaproponował mi od razu usg ani przyjazdu z pieskiem.Raczej proponowano podanie oleju jadalnego,siemienia i obserwacja malucha.Jeszcze teraz zadzwoniłam do weta i zaproponowałam,że może zrobić usg czy rtg.Pani powiedziała,że na razie nie ma sensu,bo samo usg nie rozwiąże problemu.Trzeba by otwierać a to interwencja chirurgiczna a jest szansa,że on sam ją wydali więc po co od razu otwierać.Potwierdziła,żebym podawała małe ilości surowej wołowiny z lnem i dopóki nie wymiotuje i robi normalną kupę to czekać.Mam też namiary na całodobową klinikę więc gdyby coś się zaczęło dziać w nocy to od razu tam pojadę.Kiedyś collie mojej sister połknąl bandaż i siostra podawała zieloną fasolkę szparagową,po której piesio wykupkał bandaż.Wiem,że zdarzały się tutaj przypadki,że goldziak połknął skarpetkę i chyba nie każdy przypadek kończył się zabiegiem.Za wszystkie wskazówki oczywiście dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hayena
Rutyniarz
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:02, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Szmata wypluta...radość wróciła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joa21
Starszy goldeniarz
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:17, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
a ktora strona?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hayena
Rutyniarz
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:46, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba górą ale Theron obudził nas dopiero gdy szmate wypluł i leżała przed nim.Była godzina 2 30.Szczęście,że tak się skończyło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joa21
Starszy goldeniarz
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:51, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
bardzo sie ciesze, ze juz z glowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|