Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:34, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
mati napisał: | Witamy wszystkich.
Leoś jest po kolejnej wizycie,profesor zaproponował żebyśmy zaczekali jeszcze miesiąc z jakąkolwiek decyzją.
Powiedział, że nie jest za tym żeby na siłę operować -pies jest jeszcze młody i jest minimalna szansa, że organizm sam da sobie radę z tymi kontuzjami. |
Jestem trochę zaskoczony diagnozą
Corsa miała zerwane wiązadło krzyżowe i musiała być operowana bo to samo się nie regeneruje. Sunia mojej córki miała również zerwane wiązadła i też przeszła operacje.
Wszyscy weci z którymi rozmawiałem o tym przypadku mówili, że jedyna metodą jest operacja i to im szybciej tym lepiej.
Mam wobec tego pytanie - czy ten profesor potwierdził zerwanie wiązadła u Leosia
Pozdrawiamy i życzymy Leosiowi powrotu do zdrowia
ewa11211 napisał: | Mój piesek jest już po operacji przedniej łapy. Powiem Ci że strasznie się bałam . Miałam wyrzuty sumienia że to ja sprawiłam że moje maleństwo tak cierpi. Ale teraz widze że nie taki diabeł straszny . Ja trafiłam na wspaniałych lekarzy którzy siedzieli ze mną i moją psiną na podłodze i opowiadali mi krok po kroku o przebiegu operacji . |
W której klinice był operowany i przez kogo
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Sob 0:37, 24 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ewa11211
Miłośnik goldenów
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WARSZAWA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:38, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Moj piesek był operowany w warszawie w lecznicy Willa Vet przez dr. Jgora Bissenika i super panią anasteziolog Monikę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa11211
Miłośnik goldenów
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WARSZAWA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:11, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Każdy lekarz ma obowiązek powiedzieć nam o wszystkich możliwościach leczenia danego przypadku nawet jeśli dana metoda to 1% możliwości wyleczenia . Od naz zależy jaką wybierzemy. U mnie też można było leczyć bezoperacyjnie jednak dawano mi tylko 5%. Wiązało się to z wielotygodniowym ograniczeniem ruchu. Ja wiedziałam że moje maleństwo byłoby bardzo nieszczęśliwe i dlatego zdecydowałam się na operacje.Teraz wiem że podjełam słuszną decyzję bo za miesiąc będziemy mogli już BIEGAĆ I SKAKAĆ. Inni podejmą inne rozwiązanie i nie należy ich za to potępiać. Ja na twoim miejscu dokładnie przeanalizowałabym wszystkie za i przeciw i wybrałabym najlepszą dla twojego psa . Operacia przeprowadzona przez dobrego lekarza to prawie 100% pełnego powrotu do zdrowia. Powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:20, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Mnie też zdziwił sposób leczenia "profesora". Jeśli ma zerwane więzadło,to samo się nie zregeneruje. Chyba,że w przeczekaniu chodzi o to,aby stwierdzić czy to na pewno zerwanie ścięgien czy tylko naderwanie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:13, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
ewa11211 napisał: | Moj piesek był operowany w warszawie w lecznicy Willa Vet przez dr. Jgora Bissenika i super panią anasteziolog Monikę. | Corsę operował również dr I. B.
Cytat: | Każdy lekarz ma obowiązek powiedzieć nam o wszystkich możliwościach leczenia danego przypadku nawet jeśli dana metoda to 1% możliwości wyleczenia . Od naz zależy jaką wybierzemy. U mnie też można było leczyć bezoperacyjnie jednak dawano mi tylko 5%. | ale czy Twój pies miał również zerwane wiązadło krzyżowe
Cytat: | Wiązało się to z wielotygodniowym ograniczeniem ruchu. | Po operacji również jest wielotygodniowe ograniczenie ruchu
Cytat: | Ja wiedziałam że moje maleństwo byłoby bardzo nieszczęśliwe i dlatego zdecydowałam się na operacje.Teraz wiem że podjełam słuszną decyzję bo za miesiąc będziemy mogli już BIEGAĆ I SKAKAĆ. | Czy to nie za szybko
Cytat: | Operacia przeprowadzona przez dobrego lekarza to prawie 100% pełnego powrotu do zdrowia. |
Pamiętasz Prawie, robi wielką różnicę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa11211
Miłośnik goldenów
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WARSZAWA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:32, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Mój psiak miał operacje stawu. Jeśli chodzi o ograniczenie ruchu to miałam na myśli fakt iż w moim przypatku zaoszczędziłam psiakowi wielu tygodni chodzenia na krótkiej smyczy ponieważ to ograniczenie nic by nie dało a wręcz pogorszyłoby sprawę . Jeśli chodzi o okres ograniczenia ruchu to u nas jest 5 tygodni więc za miesiąc możemy zacząć biegać . A jeśli chodzi o mój ostatni cytat to myślę że dobry lekarz potrafi zdziałać cuda .Nie wiem dlaczego się tak uczepiłeś mojej wypowiedzi. Ja chciałam się tylko podzielić swoją szczęśliwą historią. J nie narzucałam ani nie sugerowałam mikomu konkretnej drogi w tej sytuacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mati
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:13, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Powiem Wam że teraz to juz sama nie wiem czy dobrze robie czekając ten miesiąc.Może faktycznie lepiej zaoszczędzić pieskowi oczekiwania i bólu?
Żeby on umiał powiedzieć albo pokazać w jakim stopniu go boli! ,a tak domyśl sie!
Także teraz to ja już nie wiem co robic... pokusa jest to wielka ujrzeć psa biegającego radośnie-także rozumiem Ewo Twoją radość( i dziekuje)
Życzę Twojemy piesiowi zdrówka!
Odpowiadając na pytanie Jerzego-czy prof potwierdził,tak potwierdził zerwanie więzadła -ale powiedział żeby sie tym za bardzo nie przejmować-bo biodra teraz są najważniejsze.A jak bedziemy juz operować to wszystko na raz.
To jest już czwarty wet i ten wydaje mi sie najbardziej kompetentny-choć przed ostatni chciał jak najszybciej kolano i więzadła operować-alllle dysplazji w ogóle sie nie dopatrzył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa11211
Miłośnik goldenów
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WARSZAWA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:36, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
PRZECZYTAJ SOBIE ARTROSKOPIA IGOR BISSENIK
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:59, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ewo- Jurek nie miała nic złego na myśli. On jest naprawdę mądrym i uprzejmym człowiekiem. Tylko czasami jego wypowiedzi są "nad interpretowane"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:10, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
ewa11211 napisał: | Mój psiak miał operacje stawu. | Rozumiem. I Twoja i moja sytuacje są jednak inne niż mati
Cytat: | Jeśli chodzi o ograniczenie ruchu to miałam na myśli fakt iż w moim przypatku zaoszczędziłam psiakowi wielu tygodni chodzenia na krótkiej smyczy ponieważ to ograniczenie nic by nie dało a wręcz pogorszyłoby sprawę . Jeśli chodzi o okres ograniczenia ruchu to u nas jest 5 tygodni więc za miesiąc możemy zacząć biegać . | U nas to jednak trwało zdecydowanie dłużej
Cytat: | A jeśli chodzi o mój ostatni cytat to myślę że dobry lekarz potrafi zdziałać cuda .Nie wiem dlaczego się tak uczepiłeś mojej wypowiedzi. | Przyhamuj trochę Jeżeli chcesz dyskutowac na forum to musisz dopuścić myśl, że ktoś może mieć inny pogląd niż Ty.
Cytat: | Ja chciałam się tylko podzielić swoją szczęśliwą historią. J nie narzucałam ani nie sugerowałam mikomu konkretnej drogi w tej sytuacji. | I tak to zrozumiałem
Przypomnę Ci
Cytat: | Operacia przeprowadzona przez dobrego lekarza to prawie 100% pełnego powrotu do zdrowia. |
Pamiętasz. Prawie, robi wielką różnicę
Kiedy rozmawiałem z dr. Bisanikiem uprzedził mnie, że nie każda operacja kończy sie sukcesem I to chciałem Ci uświadomić.
Więc co Gryziemy się czy merdamy ogonkami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa11211
Miłośnik goldenów
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WARSZAWA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:29, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja i Spiduś mamy pasterskie i łagodne uosobienia i wolimy merdać ogonami niż grożnie pokazywać kły. Forum to dla wielu miejsce cennych informacji i myślę że jeszcze nie raz sama takich będę potrzebowaś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:47, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
mati napisał: | Powiem Wam że teraz to juz sama nie wiem czy dobrze robie czekając ten miesiąc.Może faktycznie lepiej zaoszczędzić pieskowi oczekiwania i bólu?
Żeby on umiał powiedzieć albo pokazać w jakim stopniu go boli! ,a tak domyśl sie!
Także teraz to ja już nie wiem co robic... pokusa jest to wielka ujrzeć psa biegającego radośnie-także rozumiem Ewo Twoją radość( i dziekuje)
Życzę Twojemy piesiowi zdrówka!
Odpowiadając na pytanie Jerzego-czy prof potwierdził,tak potwierdził zerwanie więzadła -ale powiedział żeby sie tym za bardzo nie przejmować-bo biodra teraz są najważniejsze.A jak bedziemy juz operować to wszystko na raz.
To jest już czwarty wet i ten wydaje mi sie najbardziej kompetentny-choć przed ostatni chciał jak najszybciej kolano i więzadła operować-alllle dysplazji w ogóle sie nie dopatrzył. |
Marto. Czy Leoś miał prześwietlane biodra Jaki jest ich stan czyli jaki jest stopień dysplazji.
Ja się na tym nie znam ale dla mnie dziwne jest trochę robienie jednoczesne operacji bioder i kolan
Marto. Czy w obu kolanach Leoś ma zerwane wiązadła
Może dopytaj trochę Agaty od Emi. Idź do niej nawet na PW
Ona się w tym dobrze orientuje
Pozdrawiam Cię i drapię Leosia za uszkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mati
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:00, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Tak Jurku Leoś miał prześwietlane biodra,stwierdzono ciężką dysplazję lewego biodra.Więzadło krzyżowe jest zerwane po tej samej stronie,podobnie jak złamanie awulsyjme kolana.Z tym że wet powiedział nam -tez na podstawie RTG- że to złamanie w kolanku może dojdzie samo do siebie,bo podobno taki obraz jest u szczeniaków dopuszczalny.
Najgorsze jest to że ja sie na tym kompletnie nie znam,wiec musze ufać tym .... znawcom. Myślisz że powinnam szukać kolejnego weta i sprawdzić tą diagnozę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:15, 26 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
mati napisał: | Tak Jurku Leoś miał prześwietlane biodra,stwierdzono ciężką dysplazję lewego biodra.Więzadło krzyżowe jest zerwane po tej samej stronie,podobnie jak złamanie awulsyjme kolana.Z tym że wet powiedział nam -tez na podstawie RTG- że to złamanie w kolanku może dojdzie samo do siebie,bo podobno taki obraz jest u szczeniaków dopuszczalny.
Najgorsze jest to że ja sie na tym kompletnie nie znam,wiec musze ufać tym .... znawcom. Myślisz że powinnam szukać kolejnego weta i sprawdzić tą diagnozę? |
Marto. My nie mamy wyjścia tylko musimy liczyć na wiedzę wetów.
Ja kiedy wet nie jest w stanie mi wytłumaczyć o co chodzi bądź wydaje opinię bez zrobienia badań idę do innego. Jeżeli uważasz, że ten jest OK to nie ma chyba potrzeby wydawać pieniędzy na kolejne badania i opinie.
Czy masz jakąś wiedzę o tym lekarzu i klinice
Czy Leon ma ograniczenie ruchu i chodzi tylko na smyczy
Corsa tak miała od momentu kiedy usłyszałem diagnozę i oczywiście wiele miesięcy w okresie rehabilitacji .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mati
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:28, 26 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Wet który ostatni diagnozowała nasz przypadek ma opinie eksperta,jeśli chodzi o łokcie kolana i biodra.
Pracuje na weterynarii na Uniwersytecie Przyrodniczym i znajomi doradzili żeby sie go trzymaać bo im nie jednego psa na nogi postawił. Ale wiesz jak to jest z każdym lekarzem czy ludzkim czy zwierzęcym-jednemu pomoże innem nie.
Leoś juz od miesiąca chodzi tylko na smyczy a spacery ma biedak do minimum ograniczone,najgorsze są schody i 3 piętro!
Mamy pytanie Jurku czy twój pies też miał dysplazję czy tylko (..)więzadło zerwane? I na czym ta rehabilitacja u Was polegała?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|