Znaleziono 2 goldenki - Aleksandrów Łódzki.

Jolanta

22 marca na drodze nr 72 za Aleksandrowem Łódzkim ( w pobliżu skrętu do Sobienia) znaleziono dwie suczki w typie golden retrievera.Prawdopodobnie matka i córka - błąkały się na drodze szybkiego ruchu, głodne brudne i przerażone. Zostały odłowione, nakarmione i są bezpieczne.Osoba która je uratowała nie może suczek zatrzymać ( sama ma już trzy psy). Sunie nie mają obroży ani żadnych identyfikatorów, tatuażu prawdopodobnie też nie , chipa jeszcze nie sprawdzałyśmy.
Są ufne i chyba mieszkały w domu, ( jak się najadły zaczeły pchać się do domu ale kojcem nie pogardziły) Przyjazne w stosunku do ludzi dorosłych i dzieci.Są ze sobą zżyte - nawet śpią wtulone w siebie....
Jeżeli sunie zgubiły się to właściciela prosimy o kontakt na adres mailowy [link widoczny dla zalogowanych]
Najprawdopodobniej jednak zostały porzucone - dlatego jedocześnie szukamy dobrego domu dla dziewczynek.
Sylvan

link do wątku: http://www.pomocgoldenom.fora.pl/znalezione-goldeny,24/znaleziono-2-goldenki-aleksandrow-lodzki,3548.html

Shinigami · Wysłany: Wto 12:11, 23 Mar 2010 Temat postu:

Cudowne są! Mam nadzieję że szybko znajdą kochający dom.

monia&vero · Wysłany: Wto 13:25, 23 Mar 2010 Temat postu:

Ale śliczne... mój Vero jest z Aleksandrowa Łódzkiego

Agata_Emi · Wysłany: Wto 16:04, 23 Mar 2010 Temat postu:

Shinigami · Wysłany: Wto 17:37, 23 Mar 2010 Temat postu:

znajdą kochający dom można również interpretować jako dom w którym je ktoś już kocha lub dopiero pokocha

kesse · Wysłany: Wto 17:40, 23 Mar 2010 Temat postu:

Piękne.

A skąd przypuszczenie , że zostały porzucone? Kurcze aż mi się wierzyc nie chce, oby właściciel się odnalazł.

Agata_Emi · Wysłany: Wto 22:49, 23 Mar 2010 Temat postu:

Shinigami · Wysłany: Wto 23:44, 23 Mar 2010 Temat postu:

:]

Dziwne trochę że nie mają obroży. Gdyby miały byłoby większe prawdopodobieństwo że skądś zwiały...

kesse · Wysłany: Śro 10:20, 24 Mar 2010 Temat postu:

Hmm , czy ja wiem. Gdybym miała domek kessowa zapewne latała by po ogrodzie bez obroży, tak jak w mieszkaniu.

Tylko wtedy pomyslała bym moze o chipie.

Shinigami · Wysłany: Śro 16:23, 24 Mar 2010 Temat postu:

Tylko że Kessową można zidentyfikować po tatuażu. Gdybym miała psa bez rodowodu to mimo ogródka byłby w obroży z numerkiem bo nigdy nie wiadomo...

Agata_Emi · Wysłany: Pon 15:33, 29 Mar 2010 Temat postu:

Suczki podobno już rozdane po nowych domach.

bielan · Wysłany: Pon 20:30, 29 Mar 2010 Temat postu:

jeśli to prawda, to strasznie szybko, aby równie szybko nie szukały znów nowych domów...

Agata_Emi · Wysłany: Wto 22:38, 30 Mar 2010 Temat postu:

Przyznam szczerze, że nie wyobrażam sobie sytuacji, w której np. moja Emi po zaginięciu została przez znalazcę wyadoptowana do nowego domu zaledwie po kilku dniach Sad

angelface

Wiem co to za suczki!!!
Jedna z nich to siostra a druga matka mojego psa, pare dni temu kontaktowalam sie z ich właścicielką w innej sprawie i powiedziała mi,że te dwie suczki zgineły, mieszka w miejscowości Bełdów Krzywa Wieś,po drodze do Łodzi jest Aleksandrów Łódzki. To na pewno one! Pani baaaardzo chciała by je znaleźć, prawie płakała mi w słuchawkę. Podobno znikneły z podwórka, baaardzo prosze o szybka odpowiedź, jutro tj 15-go rano skontaktuję sie tą Panią.

Jolanta