Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janetka125
Goldeniarz
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:08, 29 Wrz 2010 Temat postu: Arion + godziny karmienia 4 miesiecznego goldka + ilosc karm |
|
|
Wiec tak, mzoe zaczne od tego ze moj szkrab wazy juz 18 kg, i skonczyl kilka dni temu 4 miesiace. Wydaje mi sie ze z jego waga wszystko ok, ale bede spokojniejsza jak powiecie mi swoje zdanie na ten temat.
Druga sprawa jest taka ze karmie go Arionem Puppy Large breed, dostaje na jedno karmienie 140g karmy, je 3 razy dziennie czyli lacznie 420g dziennie, i pytanie czy tez jest to odpowiednia porcja? Dodam jeszcze link do strony gdzie pisze jak sie dawkuje ta karme, [link widoczny dla zalogowanych] czy ja dobrze rozszyfrowuje ? ma dostawac 350-450g ? czyli teraz okolo 420 , powoli wprowadzam ze bedzie dostawal 450 w rezultacie.
Ostatnia sprawa, karmie go w godzinach 6, 14 oraz 22, czyli w rownych odstepach czasu, czy sa to odpowiednie godziny?
Troche zagmatwalam to wszystko, ale bylabym wdzieczna za odpowiedzi! Teddy tez =)))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AniaEmi
Goldeniarz
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:08, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
wow, 18 kg 4 miesiące...
no cóż chłopak.
Nasza Emi skończyła właśnie 5 miesięcy i waży 14,5 kg - ale jak zdążyłam się tutaj dowiedzieć nie można ślepo patrzeć w tabelkę i porównywać.
Mój wet, jak również osoby z forum, które o to pytałam mówią, że trzeba spojrzeć na psa i wiadomo czy jest za chudy czy za gruby. Wasz wygląda ok.
Co do karmienia to też karmiłam właśnie tym Arionem, ale zmieniłyśmy na Royala + witaminy Algolith jadna łyżka dziennie. Również dawałam 420 g, jednak rozbijałam na 4 posiłki, bo nasza dziewczyna wstaje razem ze mną tj. ok 3.30 rano. Wtedy wychodzi na siusiu i dostaje pierwszą porcję, potem ok 7 jak córka idzie do szkoły, o 13 znowu, a potem o 18.
Nie znam się dobrze na żywieniu zwierząt, ale ja nie jem tak późno przed snem i tak samo nie dawałabym psu. Jego żoładek też chyba powinien mieć jakąś przerwę...? ale może na ten temat nich wypowie się ktoś kto to wie na pewno.
Jeżeli Teddy ładnie przybiera na wadze (a tak przecież jest) to nie masz powodów do zmartwień... Na pewno nie dostaje za mało.
Zajrzałam do galerii... śliczny ten wasz Misiu:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AniaEmi dnia Śro 19:10, 29 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
janetka125
Goldeniarz
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:43, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
AniaEmi Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz =)) Tak wlasnie mi sie wydaje ze 22 to teraz za pozno, mysle czy nie zmienic na 19. Ale chcialabym jeszcze uslyszec opinie innych.
=)))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trampeczka
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3143
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:41, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ginger w wieku 4 miesięcy miał jakieś 16 kg A jest jednym z większych psów Jeżeli głaskając Teddy'ego po bokach możesz wyczuć żebra, to jest ok. Jeżeli nie - trzeba trochę zmniejszyć porcje, żeby młodziutkie stawy nie były przeciążone
420g to odpowiednia dzienna porcja.
Jeżeli chodzi o czas karmienia, to wydaje mi się, że jest ok Z tego co pamiętam, to Ginger też dostawał 3 porcję koło 21-22.
AniaEmi napisał: | Co do karmienia to też karmiłam właśnie tym Arionem, ale zmieniłyśmy na Royala + witaminy Algolith jadna łyżka dziennie. Również dawałam 420 g, jednak rozbijałam na 4 posiłki, bo nasza dziewczyna wstaje razem ze mną tj. ok 3.30 rano. Wtedy wychodzi na siusiu i dostaje pierwszą porcję, potem ok 7 jak córka idzie do szkoły, o 13 znowu, a potem o 18.
Nie znam się dobrze na żywieniu zwierząt, ale ja nie jem tak późno przed snem i tak samo nie dawałabym psu. Jego żoładek też chyba powinien mieć jakąś przerwę...? ale może na ten temat nich wypowie się ktoś kto to wie na pewno | .
Twój pies ma już 5 miesięcy, więc spokojnie może dostawać tylko 3 posiłki dziennie Przesunęłabym pierwszą porcję na 7 (może być 6 jeśli faktycznie wstajesz wcześnie i pies razem z Tobą, chociaż wątpię, żeby był bardzo aktywny od 3:30 ) a trzecią porcję na jakąś godzinkę/półtorej zanim idziesz spać Wtedy jakieś pół godzinki odpoczynku dla psa i można jeszcze wyjść na wieczorną koopkę/siusiu Druga porcja w połowie czasu między pierwszą i trzecią
Jeżeli chodzi o karmienie przed snem, to nie jest tak samo jak z nami człowiekami, że psy nie powinny się "objadać" na noc Porcje podawane w ciągu dnia powinny być troszkę mniejsze, a ostatnia porcja większa. Goldeny są rasą narażoną na skręt żołądka a wiadomo, że w dzień są bardzo aktywne, więc ta porcja powinna być mniejsza, aby nie ryzykować Ostatnia porcja powinna być większa, bo pies przez całą noc może ją sobie spokojnie trawić, a żołądek nie jest obciążony ruchem (wszystkimi podskokami, bieganiem, turlaniem się, zabawą) Głównie chodzi o to, ze w nocy jest małe ryzyko skrętu żołądka, bo po prostu pies w nocy śpi i się nie porusza zbyt dużo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinead
Ekspert
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 1696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:54, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Nessie w wieku 5 miesięcy ważyła około 20kg (mam suczkę jakby co )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AniaEmi
Goldeniarz
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:50, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
dizękuję Wam za radę. Nasza dziewczyna od początku była mała i lekka.
U nas jest dopiero od dwóch miesięcy, w każdą sobotę jest ważona u weterynarza na tej samej wadze. Przybiera 1-1,2 kg tygodniowo... - to chyba dobrze prawda?
No mam nadzieję że na dobrej karmie i witaminkach wyrośnie na piekną i zdrową pannę...
A co do pór karmienia- to dobrze wiedzieć że tak właśnie jest z pieskami i w takim ukladzie również przesunę porę ostatniego karmienia i poprzesuwać pozostałe zgodnie z Twoją radą Trampeczko dziękuję bardzo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
janetka125
Goldeniarz
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:13, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ciesze sie ze skorzystalas jeszcze Ty na tym temacie=)) ja tez zmiejsze troche 2 porcje a zwieksze 3 =) dzieki kochani za odpowiedzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
janetka125
Goldeniarz
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:26, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Jeszcze tak dla pewnosci, 120g o 6 rano, 120g o 14 i 180g o 21 byloby ok??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trampeczka
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3143
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:43, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że moja rada pomogła
Hmm... My mamy różnicę jakieś 30g między pierwszym a drugim posiłkiem. Ten przeskok z 120 na 180 może być troszkę za duży Może 130, 130 i 160 będzie lepiej? Poobserwuj Teddy'ego, przetestuj, która opcja będzie dla niego lepsza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
janetka125
Goldeniarz
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:46, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ok, masz racje, albo mu wlasnie tak stopniowo zmienie ze 180 -.160-140 za tydzien -. 120 za 2 tygodnie =) Wlasnie szama swoja pierwcza giczke cieleca=D jest szczesliwy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
janetka125
Goldeniarz
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:01, 24 Lis 2010 Temat postu: Teddy jutro konczy 6 miesiecy |
|
|
co oznacza ze teraz powinien jest lacznie 460gram jedzonka, czy moze byc 130g o 7 rano, 130gram o 15 i 200gram o 21?? czy to na noc nie za duzo??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 3:02, 25 Lis 2010 Temat postu: Re: Teddy jutro konczy 6 miesiecy |
|
|
janetka125 napisał: | co oznacza ze teraz powinien jest lacznie 460gram jedzonka, czy moze byc 130g o 7 rano, 130gram o 15 i 200gram o 21?? czy to na noc nie za duzo?? |
Mówisię, że śniadanie powinno być najważniejszym posiłkiem i wydaje się, że dla ludzi przacy jest to dobre rozwiązanie. I wydaje mmi się, że jeżeli pies prowadzi w miarę aktywne życie to tak być powinno i dla niego. A na noc powinno się raczej zmniejszać dawkę, żeby dobrze się spało.
Więc proponuję Ci odwrócić kolejność i 200 dawać rano lub na drugi posiłek ale z pewnością nie na noc.
A ogólną ilośc uzależnij od jego wyglądu tak jak to napisała Marta
Pamiętaj, że jeżeli od małego będziesz pilnowała ilości jedzonka i pies będzie szczupły podziękuje Ci za to bo będzie zdrowym radosnym psem.
A wiedz, że znacznie trudniej jest odchudzić niż upaść psiaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
janetka125
Goldeniarz
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:40, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Wlasnie tak mi sie ywdaje e to przeciez wieczorem powinno byc mniej jedzonka bo zoladek nie pracuje tak intensywnie jak w dzien. Teddy wazy juz 25kg, przy glaskaniu wyczuwa sie zeberka wiec jest dobrze, teraz gdy zrobilo sie zimno nie jest chetny tak jak wczesniej do zostawania dluzej na polu tylko odrazu gna do drzwi. Dziekuje Jurku za odpowiedz, zrobie tak jak zaproponowales. Wiec stopniowo wprowadze zmiane 200gram na sniadanko by Teddy mial energie na lepszy poranek =) Czy ktos moglby mi jeszcze napisac od keidy u pieska wprowadza sie dwa posilki dziennie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:06, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
janetka125 napisał: | Wlasnie tak mi sie ywdaje e to przeciez wieczorem powinno byc mniej jedzonka bo zoladek nie pracuje tak intensywnie jak w dzien. Teddy wazy juz 25kg, przy glaskaniu wyczuwa sie zeberka wiec jest dobrze, teraz gdy zrobilo sie zimno nie jest chetny tak jak wczesniej do zostawania dluzej na polu tylko odrazu gna do drzwi. Dziekuje Jurku za odpowiedz, zrobie tak jak zaproponowales. Wiec stopniowo wprowadze zmiane 200gram na sniadanko by Teddy mial energie na lepszy poranek =) Czy ktos moglby mi jeszcze napisac od keidy u pieska wprowadza sie dwa posilki dziennie? |
Tadzik jest półroczniakiem a więc przestaje być niemowlakiem. W naturze mamusia już dawno by przestała podstawiać mu cyca a jadłby wtedy gdyby coś upolowała. Mogę z dużym prawdopodobieństwem założyć, że nie nabywała jedzonka w Tesco tylko musiała go zdobyć
A to jak wiemy nie zawsze się trafia wobec czego maluchy nie są karmione regularnie. Czyli nasze 4, 3, 2 x dziennie jest to takie uczłowieczanie psów Ale tacy chyba jesteśmy i tego się nie da zmienić
Ja uważam, że już powinnaś zmniejszać mu "obiadową porcję" na rzecz pozostałych dwóch i w ciągu dwóch tygodni przejść na dwukrotny system karmienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
janetka125
Goldeniarz
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:28, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Rozumiem, tylko martwi mnie to ze on swoje jedzonko polyka, nigdy nie slyszalam zeby chrupal karme tylko zawsze ja jezykiem sprzata i polyka, je lapczywie nie zostawia sobie nic na pozniej, tyle co mu dam na wieczor te 180gram to zjada w niecala minute. Za to kore ktora jest wysypana pod krzaczkami gryzie na male kawaleczki ktore pozniej zreszta zjada. Dlaczego on mi tej karmy tak nie gryzie??probowalam mu dawac po 1 kosteczce karmy zeby w zabki zlapal i ugryzl ale on tylko delikatnie probuje mi z reki wyciagnac po czym mala kosteczka zostaje polknieta. Troche sie boje ze jak bedzie dostawal 2 razy dziennie i porcje beda wieksze to sie zakrztusi glupek albo Bog wie co zrobi. Skontaktuje sie pewnie jeszcze z hodowczynia odnonie tych 2 posilkow dziennie, zobacze co ona na to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|