Axel i eksperymenty kulinarne ;)

łukasz · Wysłany: Śro 21:00, 29 Mar 2006 Temat postu: Axel i eksperymenty kulinarne ;)

Otóż pani hodowczyni poleciła nam karmę, którą szczeniaki dostawały od początku, czyli Purinę (tą for puppies). Na początku tak jak było zalecone, rozmiękczaliśmy ja w wodzie, wcinał aż miło, choć nie zawsze całą porcję. Tydzień temu, jak już trochę był podrośnięty, przestaliśmy rozmiękczać te bobki w wodzie tylko sypaliśmy suche. I wtedy właśnie stopniowo z dnia na dzien Axel jadł coraz mniej i mniej, nawet jako nagroda się taki pojedynczy karm nie sprawdzał.
Zaczęło to wyglądać nieciekawie, bo jeść nie chciał, a widać było, że jest głodny. Po naradzie w gronie rodzinnym postanowiliśmy, że spróbujemy upichcić coś samemu. Żeby nie było skopmlikowanie dostał mięsko z ryżem, na widok którego aż mu cisnienie podskoczyło Very Happy

W tej chwili wygląda to tak, że na widok miski zaczyna się szaleństwo, kiedy pojawia sie papu jest niesamowite zadowolenie, potem wcina tak szybko, że aż miska sie podłogi nie trzyma Smile

Doszliśmy do wniosku, że na razie bedzie dostawał właśnie taki zwykły ryż + mięsko, no bo jak tu odmowić zrobienia samemu amu dla takiego głodomora Very Happy

Na dłuższą metę mamy jednak nadzieję, że wróci mu apetyt na Purinę, bo w worku czeka na niego jeszcze 15kg tego przysmaku... Smile

balbinka · Wysłany: Śro 21:13, 29 Mar 2006 Temat postu:

he he he... a jak nie wróci? Laughing

łukasz · Wysłany: Śro 21:22, 29 Mar 2006 Temat postu:

balbinka · Wysłany: Śro 21:26, 29 Mar 2006 Temat postu:

są tacy co twierdzą, że wszystkiego w życiu trzeba spróbować Wink

ewoja · Wysłany: Czw 7:47, 30 Mar 2006 Temat postu:

mnie wystarcza sam zapach a może się znudziła i warto spróbować czegoś innego

balbinka · Wysłany: Czw 9:16, 30 Mar 2006 Temat postu:

Tylko co zrobić z tymi 15 kg ?

bobidark · Wysłany: Czw 10:27, 30 Mar 2006 Temat postu:

Moze mieszac z innym zarelkiem.

ewoja · Wysłany: Czw 12:03, 30 Mar 2006 Temat postu:

ja czsami do suchej karmy dorzucałam czy kawałek chlebka czy gotowany makaron i szło wszystko ale trzeba zmniejszyć porcję suchego żarełka a tak w ogóle to Cirka jest żarłok i wszystko oprócz Eukanuby jej smakuje a ta Purinka to ta nowa z glukozaminą?

łukasz · Wysłany: Czw 17:03, 30 Mar 2006 Temat postu:

Myślę, że jednak wróci mu apetyt na tą Purinę Smile

Do ewoi: Z tego co wyczytałem nie ma w składnikach żadnej glukozaminy. [link widoczny dla zalogowanych], możecie poczytać Smile

anatom · Wysłany: Pią 16:56, 31 Mar 2006 Temat postu:

hehe

spoko - 15 kg karmy na zbyciu! a moze sprobujcie mieszac - ja tak przyzwyczajalem mojego psa do innego jedzenia - w jednej miseczce byl kurczaczek, troche ryzu, karma ta ktora jadl na poczatek taka rozmoknieta i kefirek Smile

i stopniowo coraz wiecej gotowanego i coraz mniej karmy no a potem jeszcze zmiana mieska ale to juz inna sprawa!jak gotowane z karma sie wymiesza to moze sie nie skapnie ze Purine je i sam nie bedzie wiedział kiedy kto mu ta karme wykonczyl !! Smile

ewoja

czy to jest karma dla dużych ras bo ten skrót prowadzi do karmy ale nie jest tam napisane że jest dla szczeniąt ras dużych i chyba faktycznie nic na ochronę stawów nie ma może warto coś włączyć na stawki albo zmienić karme na uzupełnioną w oba składniki albo chociaż jeden (glukozamina i chondroityna)

łukasz

mroziaczek

Po wizycie na wsi gdzie miła oprócz swojej karmy jadła to co złapała od saszki Evil or Very Mad

zrobiła nam protest głodowy w domu (tamto zarcie jej bardziej smakowało Question

bo było inne choć też suche no i puszki). Najpierw chciałam lecieć do sklepu inną karmę kupować ale potem stwierdziłam że mam dość bo mój pies po zmianie karmy dostaje rewolucji a poza tym też mam trochę royalka w domu i sama go nie zjem
dwa dni patrzyłyśmy na siebie - ona trochę skubnęła a jak po pół godzinie karma nie znikła to znikała miska i nie ma papu
teraz wcina jak szalona żeby jej tylko miski nie zabrać - to bajka z morałem więc morał taki czy pies rzadzi tobą czy ty psiakiem Question

balbinka

No proszę - jednak stare sprawdzone sposoby okazują się rzeczywiście skuteczne. A pańcia jak stanowcza Shocked

Ja też uważam, że w takiej sytuacji nie ma co ulegać - w końcu zdrowie psa najważniejsze a skoro royal jest ok i nie powoduje sensacji to chyba nie ma co zbytnio eksperymentować. W koncu zawsze można podogadzać psu drobnymi smakołykami Very Happy

mroziaczek

smakołykami w postaci różnorodnych ciasteczek i przysmaczków no i oczywiście owoce warzywa chlebek a teraz to i trawka - nie wiedziałam że golden to taka "krowa" Shocked