|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysia
Ekspert
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nl Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:25, 04 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Lamila napisał: | czyli teraz daje wszystko ok? Laki waży 36 kg. |
poki dajesz jeszcze sucha i wprowadzasz mieso, to nie ma takiego problemu z liczeniem.
Mnie sie wydaje ze ok, zreszta obserwuj psa
pozdrowka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Krzysia
Ekspert
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nl Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:56, 11 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Lamila napisał: | czyli teraz daje wszystko ok? Laki waży 36 kg. |
i jak Wam idzie?
Jak reaguje nadal na mieso?J
jak z karma?
pozdrowka!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzysia dnia Sob 12:56, 11 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lamila
Ekspert
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:14, 11 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Krzysia napisał: | Lamila napisał: | czyli teraz daje wszystko ok? Laki waży 36 kg. |
i jak Wam idzie?
Jak reaguje nadal na mieso?J
jak z karma?
pozdrowka! |
Jeszcze jesteśmy na karmie. Reakcja na mięsko jest bardzi dobra. Dodałam ostatnio trochę żołądków drobiowych. Póki co to takie urozmaicanie ale zawsze żąłądek się przyzwyczai.
Czy można psu dawać zamrożone mięso cały czas?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysia
Ekspert
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nl Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:50, 12 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
To ok, zawsze urozmaicenie(jak okee wszystko sie dzieje)jest dobre.
Szczerze powiem , nie wiem, ja odmrazam.Wyciagam mrozonke wieczorem i w temp pokojowej zostawiam na noc- a na nastepny dzien daje psom.Niektorzy odmrazaja w lodowce, ja nie.
...
Pare osob sie mnie pytalo, nie potrafilam zabardzo odp jakie ja zwacze podaje,
wiec takie:
nieczyszczone, surowe, smeirdzace, ohydne(dla niektorych) ale ooo jak zdrowe.
To powinno wlascicie nic nie kosztowac - chyba nie uzywa sie do wyrobow produktow dla ludzi.( w nl nie)
Ja dostaje prosto z ubojni.
To super dla zoladka piesa, (oczywiscie nie razem z sucha podawac na raz haha)
Ja podaje w dosc duzo pokrojonych kawalach- pies ciagnie to/rozrywa(czysci przy okazji zeby), polykajac nawet kawal tego ochlapa nie slyszalam zeby cos sie jakiemus zdarzylo.
Mam rowniez wyniki badan (nie po pl sorry) ze te zwacze nie zawieraja zadnych bakterii , ktore psu zaszkodza (oczywiscie z zdrowego zwierza wyciagniete)
[link widoczny dla zalogowanych]
moja milosc do nich nie ma granic haha, wydzielilam specjalne miejsce (maz sie tego brzydzi - ot facet) zeby nie lezalo kolo produktow do zarcia dla 2-nogow:D
podaje tez w komoreczce czy na dworze ale to tylko ze wzgledu na meza, dla mnie nic w tym ohydnego.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
dlaczego nie boje sie tego podawac:
Weterynarz,osteopata oraz orthomolecularny therapeuta Erwin van Gijtenbeek robi co jakis czas badania na wystepowanie Giardi w zwaczach krowich i jagniecych, za kazdym razem wychodzi niepozytywne.
Do tego tysiace nl -ow to podaje psom
wyniki badan:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzysia dnia Pon 13:12, 13 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysia
Ekspert
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nl Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:53, 13 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Lamila napisał: | tak. Daje cały czas. 150 g. Hils k/d |
Ok ale jakie masz zamiary, przestawic sie calkiem na surowe czy dawac to i to ? (ja tak robie z jednym psem)
Jezeli przejdziesz tylko na surowe u wielu psow nastepuje tzw oczyszczanie
moze wystapic zla koopa, zmiana wlosa , najpierw jakby pogorszenie sie sytuacji ogolnej.
Wiec to trzeba tez brac pod uwage.
U Kayi trwalo to niedlugo ale bylo, lecialo z niej, z kazdej strony a potem juz bylo tylko lepiej i lepiej i dobrze sie zrobilo
(ja to nazywalam ze wszystkie toksyny z niej wyszly co jej do tej pory szczkodzily- allergie wywolywaly )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysia
Ekspert
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nl Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:09, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
i malutki dodatek
szczeniaki na Barfie
u nas w kraju mozna znalesc hodowle barfujace(jest spis)Ba! nawet wetow , ktorzy polecaja barf haha (troche ich jest.. )
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
chociaz..ja nie wiem czy bym sie odwazyla (tzn szczeniakow tak czy tak nie mam zamiaru nigdy miec )ale swojego szczeniaka tak wychowac tylko na barf..ale kto tam wie w przyszlosci:))
Ja osobiscie ide bardziej na latwizne i kupuje zaufane Carnibest np (bylam w firmie , widzialam jak, z czego i co robia-wszystko do wgladu)juz zmielone kosci, mieso, organy, warzywa(zamrozone)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
zmieniam rodzaje, smaki-mieso,, zmieniam tez KVV rodzaje (mimo ze Carnibest jest moim favorytem), zmieniam duzo, oby mialy jak najwiecej urozmaicen
Farmfood mrozonki tez czesto kupuje
[link widoczny dla zalogowanych]
oraz wiele innych dostepnych na rynku(po uprzednim detektywistycznym zbadaniu hahah)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzysia dnia Śro 2:25, 29 Cze 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bajaderka123
Ekspert
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bródno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:04, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
O matko, ale u Was wybór nieziemski! Jak ja tego zadroszczę! Choć i tak mam dobrze że na bazarku w sąsiedztwie całkiem niezły asortyment maja, a po znajomosci da sie zorganizować tanie zdrowe króliki...
Widać że coraz więcej krajów europejskich mówi karmom przemysłowym STOP! I dobrze. U nas cały czas pokutuje przekonanie że człowiek to durna istota i nie potrafi psa karmić a kości są smiertelnie groźne, surowe mięso wywołuje agresję i temu podobne bzdury. A tak naprawde chodzi o kasę - odpady z rzeźni trzeba by drogo utylozować a tak zamienia się je na karme i jeszcze zysk na tym jest; oraz o wygodę - nasypać do michy i już - choć równie wygodnie jest wyjąć z lodówki i wrzucić do miski i już....i rzadko bywać u weta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysia
Ekspert
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nl Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:09, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
haha, to wyzej, to dwie wyzej wybrane i ulubione moje firmy , jest ich wieeele wiecej :
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Biodog hondenvoer De Groene weg Assen
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Dogshape Barf-Eko Compleet
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Farmfood Fresh
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Mothers pride kip-mix
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] (Runner)
[link widoczny dla zalogowanych] (Smuldier)
/nie odpowiadam za jakosc KVV w linkach/
w linkach troszke )i nl i be.
Ja wybralam Carnibest bo sa super, jezdze czesto prosto do firmy kupowac.Wszystko zawsze moze ogladnac, w kazdej chwili dnia.
Fakt, ze cenowo moze nie najtansze w porownaniu z innymi ale coz.Sluza tez wszystkimi certyfikatami oraz porada jak cos.Nie mowiac o tym ze sa przemili a jak nie masz przy sobie wybranej kasy to mozesz wziasc do domu i przelac potem (takie zaufanie to tez jak z bajki jakiejs haha)Ale to tez naturalnie fajna reklama dla nich naturalnie,ze sa jacy sa.
Ale kupuje tez Smuldier (dostepny w zamrazarce w supermarkecie)czy Rodi.
Carnibest ma tez zwacze, kroja Ci jak chcesz- na male czy duze kawaly, ma gryzaki z roznych organow , ma wlasna glukozamine i olej z lososia (calkowicie naturalny).Niektorzy weci nawet juz polecaja to..
Kiedys kupilam jedna mrozonke z innej firmy i w srodku znalazlam kawalek plastyku.., okazalo sie ze nie ja jedna(odrazu podnieslisly bunt do firmy haha)..przestraszylam sie troche, bo skoro w takich zeczach mozna znalesc, gdzie widac, to codopiero moga pododawac do suchej, gdzie nie widac nic??
ale nie jestem przeciwniczka na 100%suchej, nie.
Beer nadal je pare dni Nutro Choice.Przedtem inne suche.Ale zawsze z Kvv (surowe)dniami.Nigdy jedno i to samo.
Pozatym kupuje mieso u Islamity dobrego (owca,baran, oni nie jedza swin)lub w sklepach ale to jako dodatki, bo nie kompletuje sama barfa, bo mam kvv
Surowe sardynki, glowy lososia itp zamawiam w rybnych punktach.
Ale sa i cale sklepy, gdzie mozesz juz kupic produkty same do Barfa.I samemu ukladac menu.
Poniewaz Beer jest tez i na suchej, ograniczam sie najczesciej do Kvv, jednak on nie ma calkiem "surowego zoladka ".Pozatym jest wygodniejsze
Na ogromnym (jednym z najwiekszych psich)barfowym forum, mozna o wszystko sie zapytac("wspolpracuja" z barfujacymi z calego swiata i wetami i specjalistami od naturalnego zywienia)
Mozna rowniez przeczytac o zdazajacych sie zadlawieniach za szybko polknieta koscia i skutkami.Zadna ideologia w jedna strone .
W mojej klinice naszczescie nigdy nikt zadnej formy zywienia nie wciskal, maja karmy jedynie weterynaryjne (bytowych nie sprzedaja)i wlasciwie zadnego namawiania , ewentualnie przy jakims tam schorzeniu wspolne dobieranie zywienia/karmy.
Bylam dawno temu raz u jednej wet tu, powiedziala mi ze Hills to najlepsza karma na swiecie, ale jak ona to mowila I oczywiscie caly jej przedpokoj przed gabinetem w Hills karmie..
Nie mam nic do hills(rowniez karmilam)ale do takiej wet ja nigdy nie wroce..
A z tym Kvv to jest tak, jest popyt to i wiecej firm, ale ja nie kupuje wszystkich, dla mnie nie wystarczy ze oni "cos"zmielili i zamrozili.Musze miec certyfikaty, papiery, widziec jak robia(w Carnibest pokazali ki wszystko od poczatku do konca wykonania- i ....nie musialam sie umawiac na konkretna godzine by zobaczyc, pojechalam na slepo )
A jak czegos nie wiem, to lece na barfowe forum i tam prosze o analize.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzysia dnia Śro 14:02, 29 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysia
Ekspert
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nl Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:16, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Moze komus sie przyda :Jak przygotowuje zarelko moja znajoma (zmielone dla tych co sie boja kosci a chca karmic surowym)a nie maja gdzie kupic KVV(juz gotowe wyporcjowane) lub uwazaja za drogie.
chodzi tu o porcje dla 9 miesiecznego boxerka - je 950 na dzien, jak bedzie dorosly bedzie jadl 650 (plus min )
Co potrzebuje:
duza miske
maszynke do mielenia
duzy ostry noz i na czym kroic
dobry humor
+
mix kosci miesnych(jakie chcesz rodzaje miesa) 6kg
surowy losos 1kg
dziczyzna 1kg
zwacze z owcy 0,5kg
watrobki z owcy 1kg
konina 1kg(ja osobiscie nie daje ale to moj wybor wlasny)
warzywa
6lyzek alg
6jaj
produkty juz zamowione w specjalnym barf sklepie ale mozna samemu zlozyc przeciez
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Warzywa blancheren-czyli metoda gotowania krotka technika zagotowania, zalania potem zimna woda ,
[link widoczny dla zalogowanych]
Mix kosci miesnych kupuje ona juz zmielony , wiec juz jest zmielony
[link widoczny dla zalogowanych]
no i warzywka mieli:
[link widoczny dla zalogowanych]
mieso loczy z warzywami
[link widoczny dla zalogowanych]
3 litry kwark, 6 jaj, 6 lyzek alg morskich
[link widoczny dla zalogowanych]
i wszystko razem
[link widoczny dla zalogowanych]
do maszynki i wychodzi to
[link widoczny dla zalogowanych]
potem porcjuje na 950gramowe porcje i hopa do zamrazarki
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
W niecala godzine robi zarelko na 2 tygodnie ona.(rowniez podaje ona extra w niektore osobno czasem kosci niezmielone, calego kuraka czy tam kaczke czy cokolwiek ale to jak tam kto chce.)
Kazdy barfuje/kvv naturalnie inaczej ale to jeden z przykladow .
I powiem jedno- jej pies wyglada swietnie, ma swietnie wyniki zdrowia rowniz jak do tej pory.
Kwark to takie mleczne, kurcze nie wiem po pl, jak jogurt naturalny ale grubsze nie lejace sie takie
Ps
doczytalam wlasnie, ze karmiacy surowym nie maja co sie przejowac jadac do Francji na wakacje, tam w supermarketach podobno barfowe dla psow mozna kupic w roznych rodzajach.(leza w zamrazarkach)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzysia dnia Pon 1:53, 04 Lip 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lamila
Ekspert
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:56, 19 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
A my narazie odpuściliśmy. Doszłam do wniosku że nie mam o tym zielonego pojęcia i nie chce zaszkodzić psu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:14, 19 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
W PL tez można kupić barf niby, na ile to jest faktycznie barf to ja nie wiem...to co tu pokazałaś Kamilo, te brokuły, fasolki, serki, no żarcie pełna klasa. Wątpię by nasze było tak robione.
Ja kiedyś kupiłam "barf" takie zamrożone kostki na wystawie...no i hm średnio mi sie podobaly ostre kości w mięsie...co innego jak pies gryzie sobie kości a co innego jak bierze jakaś tam papke do pyska w ktorej są ostre kawały...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bajaderka123
Ekspert
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bródno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:13, 20 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Jedyny sprawdzony Barf gotowy dostepny w Polsce to Primex. Ale ceny to oni maja z księżyca, a i tak samemu trzeba dokładać jajka, twaróg i inne składniki. Najtaniej wychodzi i najbardziej różnorodnie gdy sama wybierzesz się do sklepu z ochłapami mięsnymi, potem do warzywniaka i sama zrobisz sobie porcje w domu. Korpus z kuraka to koszt około 2zł/kg, szyja z indyka ok 6-7 /kg, a przecież są jeszcze płuca, wątroby, serca, głowizna, przełyki, gnaty z jakąś tam ilościa mięsa.
Niektórzy barfiarze podaja psu parzoną pokrzywę - nie wiem jak się to przygotowuje. Podstawa są jajka. Do tego da sie zawsze kupić jakąś rybę niedrogo. Fajnie jak pies lubi gryźć i przeżuwać - ma wtedy frajdę z jedzenia, a samo gryzienie i żucie uspokaja. No i czyszczenie zębów za darmo i bez znieczulenia. Poza tym mięso i kości jedzone na surowo zmieniają skład śliny - nie odkłada sie tak kamień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysia
Ekspert
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nl Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:55, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Lamila, rozumiem, jak nie jestes 100% przekonana to tez odradzam.
Basiu, ten gotowy kvv (bo barf to nazwac nie mozna bo barfiarze sie obraza ) to bez ostrych kawalkow co ja daje i mimo, ze wyproboalam juz wiele mrozonych kvv, nigdy nie spotkalam sie z ostrymi kawalkami(duze kawaly zraczy,miesa, organow owszem w niektorych ale kosci to maluskie i jakby miekkie sie wydaja po tym zmieleniu), wiec moze to tutaj inne jest..tez bym nie dawala papki gdzie pies praktycznie polyka, w ktorej siedza ostre rzeczy,to kosci juz wydaje mi sie bezpieczniejsza.
Tak tak, masz racje Iza.a o parzonej pokrzywie nie czytalam ale popatrze kiedys,
maly offtop zarcia:
dzisiaj to ja sama taka glodna bylam zjadlam na miescie , lososia z frytkami i surowka za tylko 10 euro/czyli tanio a i tak nie lubie na siebie na tego typu rzeczy wydawac/ a i tak sobie normalnie zaluje na zarcie w miescie chyba ze z jakimis znajomymi czy tam z rodzinka od jakiegos czasu.
a ze psy jedza kvv czasem za 6 euro dziennie to mnie nie rusza.
i ot, taki czlowiek madry
i skad to powiedzenie "pieskie zycie"
w nl tez ono jest
ale ma sie nijak do moich psow
a jeszcze jak zapomne rozmrozic kvv np to potrafie pojechac do supermarketu kupic im wolowe mieso za 14 euro np a one zezra w secund pare (Misiek napewno w niecala minute)
ja nie zaliczam sie raczej do normalnych ludzi chyba
ps
dzieciom tez nie zaluje na zarcie zeby nie bylo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzysia dnia Czw 0:58, 21 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lamila
Ekspert
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 1:11, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Krzysia napisał: | Lamila, rozumiem, jak nie jestes 100% przekonana to tez odradzam. |
Ja sama przeszłam na wegetarianizm . Z psa raczej wegetariana nie zrobię bo to mięsożerca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysia
Ekspert
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nl Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 2:18, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Lamila napisał: | Krzysia napisał: | Lamila, rozumiem, jak nie jestes 100% przekonana to tez odradzam. |
Ja sama przeszłam na wegetarianizm . Z psa raczej wegetariana nie zrobię bo to mięsożerca. |
nie nie z psa to moze lepiej vege nie rob
tez kiedys bylam 2 lata..uwazaj by dostarczac sobie jednak odpowiednich skladnikow, szczegolnie w mlodym wieku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|