BARF

Jerzy Włodarczyk

Ja swoim babom serwuję surowiznę dosyć regularnie ale nie bez przerwy. Warzywa i owoce szatkuję dodając do tego troche oleju i jogurtu oraz tran, obecnie w kapsułkach. Od czasu do czasu czyli mnniej więcej raz na trzy dni dorzucam Athrostop. Do tego szyjki indycze, porcje rosołowe z kury lub obrzynki mięs mieszanych. To jedzonko jest przez baby wsysane przy pomocy pompy prózniowej które gdzieś mają zamontowane. Odchudzałem Lady (47.5) i udało mi się zjechać na Trovet WRD do 42 Zacząłęm baby karmić barfowo. Lady błyskawicznie wskoczyła na 45 i wciąż się trzyma tej pozycji

aga3355

Zamierzam Emi przestawić na BARF. Dlatego moja prośba: Moglibyście mi podać tygodniowy jadłospis, taki jaki jest u Was, tak żeby suni nie brakowało żadnych witamin.

Emi ma ponad rok i waży niecałe 30 kg.

Magda&Lucky

A ile ma dokładnie?

Jeśli chodzi o dorosłego psa to ma takie tabeleczki i przy wadze 30 kg 0,6/0,9 g jedzenia (czyli 2-3% masy ciała).
W tym:
- 0,36 kg. mięsnych kości;
- 0,09 kg mięsa;
- 0,06 kg podrobów;
- 0,09 roślinek.

Obliczenia robiłam na kompie, więc nie powinno być błędów Smile

Oczywście nie trzeba się tego sztywno trzymać, jak widać można dać troszkę większe porcje (jak liczyłam z 2%, a można też z 3%).

aga3355

Emi dzisiaj ma rok i 3 tygodnie Wink

Dzięki Magda za obliczenia Wink

Czy jest ktoś na forum, kto ma barfującego psiaka i mógłby mi podać przykładowy jadłospis?

Yrr

Rondi jest tylko na BARFie, ale nie mamy ustalonego tygodniowego przepisu. Dużo zależy od tego co akurat uda nam się kupić i co było ostatnio. Po to przeszliśmy na BARF, żeby odejść od ciągłego jedzenia tego samego. Ja sam nie znoszę monotonii w kuchni więc domyślam się co przeżywa pies na suchej karmie.

U nas wygląda to tak, że proporcji mięsa do kości i podrobów w ogóle nie mierzę. Na początku korzystałem z przepisów, mierzyłem ważyłem aż mnie to zmęczyło. Wiem już jakie pokarmy jak na nią wpływają i "na oko" widzę, czy to co kupiłem wymaga dodania mięsa, bo np. nadmiar kości może spowodować niebezpieczne zaparcia. Nadmiarem mięsa raczej sobie głowy nie zawracam, jak jest regularny to trzeba więcej z psem biegać, ale wszystkim na dobre wychodzi.

Tylko co do warzyw i owoców to mam pewne obawy. Zwłaszcza teraz gdy to co w sklepach to dziwactwa naszpikowane chemią, więc bardzo uważnie się przyglądam i wypatruję czy coś niedobrego się dzieje. Czasem gdy o naturalne witaminy trudno a my wybieramy się w góry, albo Rondi ma bardzo dużo ruchu podajemy jej jakiś preparat witaminowy. Zwykle przez okres ok. 10 dni. O tym jakie preparaty/witaminy i jak podawać najlepiej porozmawiać z wtem.

Igor

Wlasnie mialem zadac to samo pytanie o barf'a. Bede mial goldena dopiero na wiosne. I wlasnie zamierzalem odkiedy tylko bedzie mozna przejsc na barf.
jesli chodzi o jadlospis to jest sporo stron w necie z gotowymi jadlospisami dla konkretnych ras (wielkosci psow) np tu: [link widoczny dla zalogowanych]

Karolcia

Kurcze, poważnie zastanawiam się nad tą dietą...
Czytam na razie wszystkie linki które tu podaliście. Nie wiem czy będę umiała Shiro to wszystko dostarczać w odpowiednich ilościach...
Na razie czytam i czytam i się poważnie zastanowię.
Bo to jednak nie takie straszne jak myślałam. Ale trza to poważnie przemyśleć. Czy Ty Aga byłaś/ jesteś na tej diecie? Bo wyżej pisałaś kiedyś że chcesz przejść na tą diete.
Hmm....

Magda&Lucky

Karolcia

magda_17

Aga się teraz wyleguje na plaży, więc pewnie odpowie za jakiś czas Wink

Karolcia

O tej porze na plaży Laughing

ta to se żyje Wink

magda_17

To taka przenośnia była Laughing

Mam z nią kontakt, więc postaram się zapytać przy najbliższej okazji, ale z tego co mi wiadomo to Emi chyba na Acanie jest.

Karolcia

Spoko, nie pali się. Nie wiem sama czy aby na pewno na to się zdecyduję. Wydaje mi się jednak że lepiej by było jakby on od szczeniaka był do tego przyzwyczajany. Nie wiem też, czy umiałabym mu dostarczyć wszystkiego w odpowiednich ilościach, no i jeszcze trzeba jakieś witaminy dawać.
Wiecie, jak tak mam, najpierw chce, potem nie, a potem może jednak - powiem tak - to bardzo fajna i zdrowa dieta, ale myślę że mnie nie będzie chciało się w to "bawić"

Ale i tak jestem ciekawa czy EMI jest na tej diecie Wink

Jerzy Włodarczyk

żużaczek

Zaczełam ten temat i teraz podzielę się "wrażeniami"

Ze wstydem przyznaję sie, ze zaczełam "pójściem na łatwiznę" czyli suchą karmą. Na szczęście Dala okazała się bardzo mądrym psem i dostała mega giga uczulenia na sucha karmę. I to na te z najwyższej półki. Czym zmusiła mnie do otworzenia pieskiej garkuchni. Od roku jest na diecie Barf i czuje się rewelacyjnie.
Jadłospis wygląda mniej więcej tak:
rano gotowana na wołowych gnatach (niewielkie odstępstwo od diety) kasza z surowymi, tarkowanymi warzywami i owocami, potem surowe lub gotowane kości a po południu micha podrobów drobiowych (wątróbka lub serducha). Czasem bardzo sucha bułka do chrupania.
Pies jest w świetnej formie. Ma bardzo duzo ruchu (całe dnie szaleje na podwórku z dziećmi) a problemy z trawieniem należą do rzadkości.