Brak apetytu

Natalka13

Mysle ze masz racje Cortina. A co do barfa to poczytam na ten temat jak znajde Razz

Natalka13

Czytalam wydaje sie dobra karma. Tylko u nas w Zambrowie nie wiedzialam w sklepach takiej karmy Sad

. Szkoda moze akurat by posmakowala mojej psince

stary b/ majtek

Cortina

Litości...wolałabym stać codziennie po 5h przy kuchni i gotować psu jedzenie niż karmić go świństwem zwanym chappi i darling. Jak coś, co kosztuje W SKLEPIE 3zł z groszami za kg może być dobre? Ile wyprodukowanie kg takiej "karmy" kosztuje producenta? Biorąc pod uwagę wszystkich późniejszych pośredników typu hurtownia, sklep...
Przychodziła kiedyś do nas pani, która ma dwa psy. Cieszyła się, że ładnie przybierają na wadze, bo to takie znajdki były. Cieszyła się dopóki jeden z psów nie zaczął chorować. Przy okazji tej choroby weterynarz zrobił usg brzucha i się wystraszył. Spytał czym karmi psy więc pani odpowiedziała, że pedigree, chappi, darlingiem. Okazało się, że OBYDWA psy miały powiększone wątroby i zniszczone żołądki, do tego stopnia, że teraz muszą jeść specjalną karmę dla psów z wrażliwym żołądkiem. I puchły od tej karmy, nie tyły a puchły.
Supermarketowe karmy to karmy bytowe- czyli takie, dzięki którym pies ma się tylko najeść i nic więcej. Są ok ale tylko na awaryjne sytuacje (np. zabrakło karmy na wyjeździe). Niestety te karmy maja ulepszacze smakowe (czytaj: chemia) dlatego tak smakują psom.
Fakt, nie wszystkie karmy muszą smakować każdemu psu, ale w tej chwili na rynku jest tyle karm do wyboru, że zawsze można znaleźć coś dla swojego psa.

Aga&Luna

stary b/ majtek

kobieto stój sobie i 12godzin przy kuchni, serwuj co tylko chcesz łącznie z kompotem i deserem. Czy osobiście zjadłaś chappi za 3pln i royal canin za 6pln. ....czy opierasz się na opinii z internetu i badaniach amerykańskich naukowców Laughing

nie gniewaj się, ale nie zawsze jakość jest adekwatna do ceny produktu . Kupując droga karmę masz przeświadczenie że jest to doskonały wyrób, a zwróć uwagę że i jedno i drugie podobnie pęcznieje w żołądku. Co zrobisz, gdy kupując karmę o wdzięcznej nazwie Eukanuba dasz ją psu a on będzie kręcił noskiem i nie tknie ani kęsa ... pomyślisz że jest chory czy że karma coś nie teges???
Jak uważnie poczytasz forum, to przekonasz się że wiele psów ma uczulenie na produkty tzwn wysokiej jakości .... Nie stoję w kuchni i nie gotuję często Lami obiadów ale wiem co ona lubi i po czym porządnie się załatwi ... jak stary chłop! Very Happy

pozdrawiam i miłego kucharzenia!!! Laughing

Aga&Luna

stary b/ majtek

proszę o skład chemiczny tych świństw dosmaczających. Widać u Was W domu zjadacie same ekologiczne produkty z prywatnych unijnych plantacji i zakładam że resztki ze stołu nie szkodzą Twojemu psu .... ? Laughing

pozdrawiam gorąco!!!

Cortina

Wiesz po czym poznać, że psu służy karma? Nie tylko po tym, że pies wcina ją z apetytem (prawie wszystkie dzieciaczki kochają czipsy i lody- będziesz je tylko tym karmił, bo skoro tylko to jedzą i uwielbiają...), że ma ładna sierść, że jest żywiołowy, ale też po jego KUPACH. Powinny być malutkie i nie śmierdzące, bo to znaczy, że większość tego, co zjada psiak zostaje w środku (czyli jest ładnie wchłonięte przez układ pokarmowy) i bynajmniej nie są to śmieci. Jak zapewne wiesz organizm wydala w kale niepotrzebne i szkodliwe produkty, których w dobrej jakości karmie (niekoniecznie tej najdroższej!) nie ma. Podam może przykład- znajoma karmiła swoją bokserkę chappi. Sunia-niejadek wcinała ją nieziemsko, ale przy tym robiła obrzydliwie duże i śmierdzące kupy. Przebywanie z bokserką w jednym pokoju bez otwartego okna było nie lada wyczynem- bo nie dość, że śmierdziało jej z pychola to jeszcze puszczała głośne i śmierdzące bąki, Znajoma zawsze zastanawiała się co z psem nie tak, z czasem uznała, że taka jej natura. Potem trafiła na kilka mądrych stron w necie, pogadała ze mną, z wetem specjalizującym się w żywieniu psów i odstawiła to cholerstwo dumnie zwane karmą (chappi). Zaczęła szukać lepszej karmy w niewielkiej cenie, pies raz jadł, raz nie aż w końcu trafili na Nutra Nuggets. I pies od tamtej pory robi małe kupki, nie pierdzi, przestało jechać jej z pyska i widać, że poprawił jej się ogólny stan zdrowia.
Nie powiem, żebym nie dogadzała psu, nie dawała niczego ze swojego stołu, ale staram się robić to rzadko i raczej rzeczy nie przyprawiane. Jest wiele karm dobrych i tanich, trzeba tylko poszukać. Poza tym kiedyś znajoma z amstaffowego forum wyliczała ile rocznie płaci za karmę dla swojego psa (Royla Canin) a ile by płaciła gdyby karmiła pedigree. Zgadnij co jej wyszło? Że koszt jest PODOBNY. Royala pies zje mniej, bo jest bardziej wartościową karmą niż pedigree (dawka dla jej psiaka ze 3lata temu wynosiła 300-400g Royala i 600-700g pedigree), z worka Royalowskiego wychodziło więcej porcji a w efekcie rocznie koszt był podobny gdyby karmiła pedigree (bo chyba jest jasne, że im pies zje mniej tym mniej, bo karma jest lepsza, zapłaci się za jego żywienie. Poza tym zawsze trzeba patrzeć na składniki- w supermarketowych karmach mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego (czyli zębów, kopyt, podrobów) jest tylko 4%, przyzwoita karma powinna mieć mięsa przynajmniej z 20%. Na kolejnym miejscu jest zboże, potem pewnie jakaś mączka czy pulpa (czyli kolejne zboże), barwniki spożywcze, składniki poprawiające smak i zapach. W lepszych karmach tez jest zboże, ale w mniejszej ilości (na rzecz mięsa), tez są produkty pochodzenia zwierzęcego( bo chrząstki przecież też są potrzebne), ale tez w mniejszej ilości, nie ma sztucznych zapychaczy.
Podaję Ci ciekawego linka, może z niego coś wyniesiesz:
[link widoczny dla zalogowanych]
PS. ja nie krzyczałam i Ciebie proszę, żebyś nie krzyczał.
Pozdrawiam Smile

stary b/ majtek

ha, ha a kto tu mówi o krzyczeniu ... chociaż moja żona że mówię bardzo głośno a to dlatego że ponad 20lat pracuję na lotnisku ha, ha, ja się z tym nie zgadzam oczywiście ... trochę Laughing

o kupkach psich wiem sporo bo już w swoim nie długim żywocie miałem sporo psów i w nie jedną papkę wdepłem ha,ha .... Właśnie na podstawie tychże odchodów wiem co pies może zjeść a czego lepiej unikać, a wiadomo nie od dzisiaj że prawidłowe i regularne wypróżnianie jest podstawą zdrowego życia ..... Wink

na razie kończę bo mam spoooro roboty. Ale jeszcze pogadamy ... np o drogich i niesamowicie śmierdzących bąkach ....ha, ha pozdrawiam Ciebie również.

Cortina

Ok Ty masz swoje zdanie ja swoje- kłócić się nie mam zamiaru bo to nie czas i miejsce. Ja tylko proszę o odrobinę szacunku bo ja z Ciebie się nie wyśmiewam. KONIEC DYSKUSJI.