CHAPPI ?

Aga&Logan

Witajcie-
zamówiłam psu karmę w srodę nie doszla-zostaliśmy bez jedzenia.
Muszę sie poratowac w markecie-tylko czym?
pedigree? podobno złe, chappi>? nie ma dla szczeniąt,
jestem w kropce-pomózcie co ogólnie dostepnego w markecie moge podac psu przez 4 dni?
I jeszcze jedno czy gicz cielęcą nalezy ugotowac czy dac surową?

POZDRAWIAM I ŻYCZE WESOLYCH SWIĄT

Lamila

Ja jak nie mam karmy to gotuję makaron, warzywa i jakies mięsko. Pózniej wkładam do słoika i do lodówki. Jak chcę mu dać to wrzucam do garnka dolewam wody tak, żeby zrobiła sie zupka podgotowuje i daje ciepłe dla psisczka.

Moim zdaniem taka zupka dla psa jest lepsza niż Happi czy pedigree z marketu. Mad

Aga&Logan

MASZ RACJE- TE KARMY TO CZYSTA CHEMIA...AE JAK NIE MA WYJŚCIA...

KUPIŁAM MU 2 KILO PURINY Z JAGNIĘCINĄ ZOBACZYMY C TO BEDZIE- ACZKOLWIEK BARDZO CHETNIE JĄ ZJADŁ..MOŻE ZAMIENIE EUKANUBE NA PURINĘ?

kesse

Purina jest dobra , z reszta zobacz w dziale zywienie- wiele osob ja poleca... a jak zabraknei karmy to rowniez wolę ugotowac niz kupic chappi ktore przeleci przez kiszki tworzac wieeelkie qupy Confused

Shinigami

Zależy jaka purina, nie zapominajmy, że oni jako firma mają szereg karm

Tak więc żeby nie powtarzać zapraszamy do lektury działu o żywienu a tam na pewno znajdzie się odpowiedź.
W przypadku braku suchej karmy, też wybrałabym gotowane jedzonko, ryż, warzywa i mięcho - przynajmniej bym wiedziała co pies je.

Aga&Logan

kupilam dwie puriny-
jedą pro lan a druga chow coś tam-
tę pro lan zjadł niechętnie-podobnie jak zwykle je eukanubę..z wieeeelkim fochem ,a tę purine chow zjadł ze smakiem -
porównywałam sklad tych karm i purina pro lan ma najlepszy,potem eukanuba i purina zwykla-poniewaz cenowo nie zaszczędzę na pro lan to albo zostane przy eukanubie albo wybiore tę zwykłą purinę...
jednak jak czytam opinie o niej to prwwie nikt jej nie poleca.
Cóż pozostaje mi zaobserwowac co bedzie po 3 dniach na zwyklej purinie -ale co to jest 3 dni - z miesiąc chociaz by musiał ją jeść aby zauważyc zmiany ewentualne na siersci .
Gotowane jedzenie-owszem on by zjadał tonami Smile

po gotowanym ma srakę co 5 minut i nieważne czy gotowałam mu drób, wołowine ,wieprzowine ma lużne kupska -więc odpada.

Shinigami

Generalnie, jeżeli chcemy psa przestawić na jakiś pokarm i robimy to gwałtownie musimy liczyć się z tym, że mogą wystąpić biegunki, tym bardziej jeżeli pies ma taką skłonność.
Purina pro plan jest zdecydownie lepszą karmą niż dog chow i faktycznie raczj nikt jej nie poleci, to taki purinowski odpowiednik chapii, chociaż pewnie gorszy od dog chowa, jest friskas czy jak to się tam nazywa, który tez jest produkowany przez purinę.
Jeśli chciałabyś karmę tanią a w miarę dobrą to polecany jest brit - u nas się nie sprawdził, ale są psy które trzymają się na nim świetnie. Oczywiście tych karm jest cała gama, trzeba pogrzebać...no i zależy ile na karmę chcesz wydać.
Kolejna sprawa to taka, że wiadomo, jeśli pies dostaje do wyboru codziennie inne kuleczki, to będzie wybrzydzał, bo ma takie przyzwolenie

Natomiast gotowane jedzonko, dobrze przygotowane z odpowiednim wypełniaczem nie powinno powodować biegunki, moim zdaniem...

Jerzy Włodarczyk

Justa04

Ja też podobnie uważam cena nie daje żadnej gwarancji o jakości, ja nie kupuje psu drogiej karmy szkoda mi na to kasy wolę te pieniądze wydać na lepsze mięcho, ryby nabiał, warzywa, itp dla psa i wiem że je mięso może nie z górnej półki ale przeznaczone dla ludzi więc chyba nie odpady przeznaczone na przemiał albo wycofane ze sklepów.

Jerzy Włodarczyk

Jeżeli wycofane to pewnie obdarzone bardzo atrakcyjnym aromatem co dla naszych milusińskich może być przysmakiem niezwykle atrakcyjnym Very Happy

Aga&Logan

gorszej jakosci karmy uważam za takie które maja masę ulepszaczy min- pedigree-

w domowym budżecie na psa jest przenaczone ok 200zł miesięcznie na ew leczenie, szczepienie-to kwota która bez szwanku moge przeznaczyc na psa-złaszcza iż nie co miesiąc sie wydaje tyle.
na karme mam przeznaczone również tyle-biorąc pod uwagę iz 18kilo eukanuby starcza nam (ostatnio)od 20 lutego do 11kwietnia-czyli 1,5 miesiaca-za karme zaplaciłam 180zł.

Generalnie az tak bardzo nie chodzi o pieniądze tylko o to aby pies dostał dobre jedzenie...
fakt-pies zje co mu sie da (bo w końcu po 3-4 dniach ruszy nawet znienawidzone jedzenie)-ale nie w tym rzecz-zależy mi na jak najlepszym jedzeniu dla Logana.
Mam koleżanke która pracuje w ROYALu i moze mi raz na 3 miesiące załatwiać 15kilo za 100zl-taniocha-ale czy to dobra karma?
Weterynarka nasza uważa ze nie ma nic lepszego od Eukanuby-i że wogóle niech mi na mysl nie przychodzi zmiana karmy-ale pies ja je niechetnie-fakt zmieniam mu teraz z kurczaka na jagnięcinę (o ile doczekam sie przesyłki)-ale czy to coś pomoze?Eukanube musze mu dosmaczać-najlepiej bialym twarogiem, zgniecionymi chrupkami, czy sucha kaszka dla córki,ew-mlekiem modyfikowanym w proszku,lub sztypta soli-.(dziwoląg)
ponadto LOgan
codzieniie zjada-2 srednie jabłka-nie obrane- tylko pestki wypluwa,czastkę pomarańcza, czasem mu dzieci zostawia banana czy kiwi-uwielbia owoce z kompotu czyli wydrylowane wiśnie i truskawki i pozeczki,marchew surową,seler tarty z jogurtem
nie gardzi salatą i zielonym ogórkiem-lubi tez pomidora-weterynarz jest zadowolona z jego diety sądzi jak mniemam iz warzywa i owoce są zdrowe dla psa ( ja tam sie nie znam-lubi niech je)
Święta logan sobie pocholował - zjadł pół koszyka wiklinowego z całą zawartościa święconki-nawet chrzan mu smakował (dzieci w nocy zdjeły koszyk aby wykrasc baranka z lukru-nie odłozyły i pies zjadł Sad

)-rano jedynie serwetka i pół koszyka sie ostały Sad

jadl z chęcią sernik-(skradziony)
I teraz najdziwniejsze- jego kupy sa piekne-jak na jego jedzenie z ostatnich 3 dni-jestem zaskoczona-fakt ze z pyska mu nie zionie , ale bąki koszmarne....
mam nadzieję ze jak do tej pory sie nie pochorował to już tego nie zrobi....

Ale do rzeczy...
czy rzeczywiście Eukanuba jest najlepszym żarciem dla psa?Do roku chce mu dawać to co najlepsze-ale potem jeśli nie bedzie przeciwskazań zejdę na inszą karmę-
najbardziej chcę mieć na uwadze jego stawy....
zostac na eukanubie która je niechętnie czy kupić purinę dog schow i sie nie przejmować?

Shinigami

Ja nie uważam aby Eukanuba była najlepszą karmą, aczkolwiek jeżeli miałabym ją zmieniać, to na pewno nie na gorszą. Przy karmach gorszych niezbędne będzie podawanie jakiś witaminek, lub/i jakiegoś preparatu profilaktycznie na stawy.

A teraz dlaczego uważam, że Eukanuba nie jest najlepszą karmą? Kiedyś może i była...kiedyś kiedy wybór w karmach był praktycznie żaden i do wyboru był marketowy syf oraz royal i eukanuba, których w normlanym zoologicznym kupić nie było można, były to karmy dostępne raczej dla hodowców, wystawców. Nie jeden miot psów został wychowany na tych psa i miał się świetnie, jednakowoż spopularyzowanie tych karm przyczyniło się do wzrostu ich dostępności - co było dobre dla zwykłych zjadaczy chleba - jednak ludzie którzy kupowali wcześniej te karmy zauważali z worka na worek jak karma traci na jakości - a psy już nie rosną i nie rozwijają się tak dobrze jak kiedyś. Dla mnie osobiście dość dużym wyznacznikiem jest fakt, że hodowle które były wierne tym marką przed nie rzadko 15 -20 lat mówią dość! I zmieniają karmy na inne.
Ja sama karmiłam royalem, i większych zastrzeżeń nie miałam aczkolwiek wystąpiły kompilkacje i był szereg kolejnych przeróżnych karm, które absolutnie nie spełniały swojego zadania. Z własnego doświadczenia mogę polecić karmę ANF, na której psiko miało piękną sierść i ogólnie było cacy! Oraz karmę którą mamy teraz Arden Grange, ta droższa - jak narazie nie mam do niej zastrzeżeń, pies wygląda normalnie;) Myślę, ze na inne efekty musimy poczekać, ponieważ dopiero ją zaczeliśmy.

kesse

Aga&Logan

kesse-pewnie że tak jest - zastanawiam sie glośno-pytam- wiadomo ze nie kupie pedigree nawet jesli bedzie mnie to zachwalano przez sto osób-
zastanawiam sie głosno czy własciwym wyborem bedzie zakup puriny która psu smakuje -i to tej "gorszej" puriny>/czytając skład-niewiele mi to rozjaśnia sytuacje- nic mi to nie mówi...
zrobie tak-
kupie mu dziś purinę i zobacze przez miesiąc-w tym czasie zaobserwuje co sie dzieje- moze wrócimy do eukanuby

kesse

Ja do przynajmniej roku czasu zycia psa pozostawałam przy karmach drogich, czy lepszych? tego nikt mi nei udowodni na 100% ale gdzies tam moje sumienie było spokojne.