kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:53, 10 Gru 2009 Temat postu: Jakich składników UNIKAĆ w karmach |
|
|
Kochani tak sobie przeglądam karmy, składy, ale zwariować można.
Może ktoś z Was wie jakich składników najlepiej unikać. A jeśli wiecie to podajcie przy okazji uzasadnienie.
Dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
saida
Przyjaciel forum
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:00, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja wkleję częściowa informację ze strony [link widoczny dla zalogowanych] jak ktoś będzie zainteresowany to całość przeczyta, a wyskrobię tylko to co ważniejsze:
Czego karmy nie powinny zawierać.
Meat by-products or poultry by-products (mięsne odpady produktów pochodzenia zwierzęcego). Niektóre nie mięśniowe odpady pochodzenia zwierzęcego (organy wewnętrzne) są wysoko odżywcze – w niektórych przypadkach zawierają one znacznie więcej białka i tłuszczu w porównaniu do mięsa wysokojakościowego. Są jednak i inne części produktów pochodzenia zwierzęcego, które mają niższą wartość odżywczą ale wykorzystanie ich w produkcji obniża koszt karmy ale i jej wartość biologiczną. Niewłaściwe przechowywanie mięsa odpadowego (zbyt długie lub w nieodpowiedniej temperaturze) zawierającego tłuszcz może doprowadzić do jego zjełczenia. Zjełczałe, nieświeże mięso ma przykry zapach i jest niesmaczne. Wpływa na obniżenie (nawet całkowite wyeliminowanie) witamin oraz innych składników odżywczych w karmie. Najgorsze jednak jest to, że zjełczałe nieświeże mięso jest rakotwórcze. Na przeciwnym biegunie jest świeże nie odpadowe mięso – bardzo drogie w procesie produkcyjnym. Jego wysoka cena wcale nie wyklucza prawdopodobieństwa beztroskiego podejścia i wynikającego z tego tytułu utleniania ale prawdopodobieństwo takie jest bardzo małe. Dlatego też sugerujemy unikanie zakupu karm zawierających w swoim składzie by-product or by-product meal (odpadowych produktów pochodzenia zwierzęcego).
Dodatek słodzików. Psy tak jak i ludzie lubią słodycze. Słodki smak efektywnie przekonują wiele psów do jedzenia karm zbożowych (zawierających śladowe ilości białka zwierzęcego które byłoby dla nich o wiele zdrowsze).
Sztuczne konserwanty jak BHA, BHT czy ethoxyquin. Bardziej pożądane są naturalne środki konserwujące takie jak tokoferol (jedna z form witaminy E), witamina C, ekstrakt rozmarynu. Konserwowanie jest niezbędne do zabezpieczenie znajdującego się w karmie tłuszczu przed utlenianiem i zjełczeniem. Naturalne konserwanty w porównaniu do sztucznych, znacznie krócej zabezpieczają karmę – dlatego też właściciele czworonogów podczas zakupu powinni sprawdzać daty ważności wybierając produkty o najdłuższym terminie przydatności.
Sztuczne koloranty. Dla psa kolor karmy nie odgrywa jakiejkolwiek roli – te sztuczne barwniki są używane w karmach wyłącznie do zwrócenia Twojej uwagi.
Raczej nie kupuj: “kukurydza, produkty mięsne pochodzenia drobiowego, tłuszcz zwierzęcy (konserwowany mieszanka tokoferoli), mączka glutenowa, mączka mięsna, mączka sojowa..."
Nie kupuj: “mączka kukurydziana, mączka pszenna, mączka mięsno-kostna, gotowana pszenica, tłuszcz zwierzęcy (konserwowany mieszanka tokoferoli)..."
Tekst artykułu opracowany na podstawie czasopisma "The Whole Dog Journal", luty 2009, tom 12, nr 2.
Post został pochwalony 0 razy
|
|