Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:15, 24 Cze 2006 Temat postu: JEDZENIE!! |
|
|
Mam 7 miesięcznego GOLDENA, który podnosi i zjada wszystko co znajdzie na trawie na drodze...blee i nic nie pomaga!!Nawet zaczął grzebać w "odpadniku"!!Tylko dlaczego przecież dostaje tyle karmy ile musi??Jak temu zapobiec...wszystko inne ( gryzienie, skakanie ) mnie tak nie przeraża jak to, bo wszystkiego powolutku sie uczy ale "podnoszenia" nie chce sie oduczyć, a ja juz nie wiem co zrobić!!Błagam pomóżcie...jak to szybko zmienić - boje sie ze w końcu na coś zachoruje??!!;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:48, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
niestety... goldeny tak mają /na pocieszenie - nie tylko goldeny /
no i tu trzeba niestety działać zdecydowanie bo takie podjadanie może mieć bardzo nieciekawe konsekwencje
po pierwsze - trzeba bardzo uważnie obserwować psiaka na spacerze - kiedy tylko próbuje coś brać do pyszczka krzyknąć zdecydowanie "fe!" lub coś w tym rodzaju i jak wypuści zdobycz - wtedy pochwalić, pogłaskać /raczej nie nagradzać w tym momencie smakołykiem/
po drugie - kupić kaganiec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NB
Początkujący
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 14:48, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Też miałam kiedys z Larym ten problem
Za każdym razem jak Twoj goldenek zobaczy jakiś smaczny kąsek powiedz "fe" albo "zostaw" (wybierz sobie jakąś komendę, którą zawsze będziesz stosowac) i odwróc jego uwagę od jedzenia na ziemi smakołykiem czy zabawką. Jeśli jednak coś podniesie wyciągnij mu to z pyska. W tym momencie zawsze się obrażalam na Laryego i wracaliśmy do domu w ramach kary. Nie ma co krzyczec i tym bardziej stosowac kar cielesnych, bo skończy sie na tym, że piesek będzie się Ciebie bał.
Nie zniechęcaj się szybko jeśli od razu nie będzie działało.
Lary zrozumiał o co chodzi i teraz na komende "fe" reaguje od razu i nie podnosi nic z ziemi (chyba, że to jakaś piłka ale to już inna sprawa )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Sob 15:12, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
to troszke potrwa i trzeba konsekwencji i cierpliwosci bo jak nie bedzie konsekwentnie tych samych komend to psiak nie chwyci o co chodzi! ja tez mowilem "a fe" i "brzydki pies" i "nie wolno" i obrazalem sie - on bardzo szybko czul ze tak sie nie robi bo panu to sie nie podoba!1 a jak cos dobrego zrbil to "dobry pies" i nagroda i drapanko itd i zobaczysz chwyci o co chodzi w mig - no moze taki dluzszy mig bo to jednak tygodniami musi potrwac i nie bedzie rezultatu na pierwszy czy drugi dzien szkolenia tylko troszke pozniej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:52, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki!!Mam nadzieje, ze do końca wakacji przestanie "podjadać"!!Zastosuję wszystkie opcje a jeśli coś się wam jeszcze przypopmni to piszcie!!Jeszcze raz ogromne dzięki!!Pozdrówka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobidark
Administrator
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:07, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Nie bylbym taki pewien czy przestanie do konca. Sony jak jest blisko i cos znajdzie to patrzy na mnie czy mu pozwole. Czasami to klapnie przy znalezisku i za nic nie chce sie ruszyc i na sile musze go odciagac. natomiast jak jest dalej ode mnie to zadne komendy nie skutkuja. Cupnie, zje i juz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:02, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Och...no to faktycznie...ale i tak masz duze powodu do dumy skoro patrzy na Ciebie i czeka aż mu pozwolisz, bo mój to na nic nie zwraca uwagi nawet gdy go wołam to nieraz w ogóle nie zareaguje!! ale mam nadzieje, ze kiedyś sie tego oduczy!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dudo23
Początkujący
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Pon 11:35, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
co do wyciągania z pyska:
jak Lunka coś capnie to wkładam jej palec do pyska
w miejscu gdzie się łączy żuchwa i szczęka (taka metoda stomatologiczna)
pies nie zamknie nijak pyska
i jeśli ma to coś na języku to samoczynnie wypluje lub wypchnie to językiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:44, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
u nas te fe lub no skutkuje jak zobaczę że pies się przymierze do zjedzenia ale jak nie to połyka z szybkością taką że mało się nie udławi bo boi się że pani zabroni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:30, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ewoja napisał: | jak nie to połyka z szybkością taką że mało się nie udławi bo boi się że pani zabroni |
u nas jeszce dodatkowo Valdi ucieka ze swoja zdobyczą na drugi koniec ogrodu i żadne błagania nie sprawią by "wrócil" zanim sie z nią nie rozprawi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołomin
|
Wysłany: Pon 17:09, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Filia potrafi capnać cos i przechomikowac w pysku przez cały spacer..
a kiedy wróci do domu i zaszywa sie kaciku to wtedy następuje konsumcja...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 17:46, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
u nas fe skutkuje w 85 % ( te 15% to głównie jak nie widzimy). nawet raz jakąs z lekka przechodzoną parówkę wypluła jak usłyszała fe ! ale ma silną wolę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołomin
|
Wysłany: Pon 18:13, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
u nas tez skutkuje...
ewentualnie jeszcze grożba w stylu: " a smyczą chcesz? "
oczywiście Filia nie chce smyczą...
a tak na marginesie nie wiem skad ona wie, że to moze znaczyć ze bedzie bolała bo jeszcze ani razu nie dostała....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 18:23, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Filia napisał: | ... a tak na marginesie nie wiem skad ona wie, że to moze znaczyć ze bedzie bolała bo jeszcze ani razu nie dostała.... |
po tonie głosu - tak mi się wydaje. ostatnio nauczylismy esię, ze jak dostaje smakołyk ze słowami "od hycla" to nie bierze go ( na słowa "od pani", "od kasi" itd bierze). przeciez tez nie wie kto to hycel. na początku "hycel" był wymawiany jak "fe" , teraz już sam dźwięk (bez intonacji) wystarcza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołomin
|
Wysłany: Pon 19:00, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ale jak mówie tym samym tonem: "bo zaraz się pogniewamy" to Filijka jakos chce sie gniewać :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|