Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
łukasz
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:12, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
zaba napisał: | ale wytłumaczcie mi co jest z tą Puriną - bo jest jakaś ta Purina proplast i ona chyba jest droga, a np. na karmie Friskies też jest logo Puriny o co chodzi? Która to jest ta prawdziwa Purina??? pozdro |
Purina produkuje zarówno porządną karmę ProPlan jak i trochę słabszą DogChow, o Friskies lepiej nie wpominać To normalne, że producenci tworzą produkty z różnych półek cenowych. Na pewno karma tańsza nie będzie miałą wszystkiego tego, co ma karma droższa, czasami wystarczy sobie porównać tabelki składników i tej całej zawartości mineralno-pierwiastkowo-żywieniowej i widać znaczne różnice.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pikolinka
Gość
|
Wysłany: Pią 22:12, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ja swojemu słodkiemu brzdącowi, kupiłam suchą karmę ORIJEN i jak na razie jest wszystko ok. Dzisiaj kupiłam też puszkę PURINY DOG CHOW, ciekawe jak będzie się po niej czuł. Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pią 22:48, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiedziałam, że dog chowa mają w puszkach... Nie spotkałam do tej pory...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 22:21, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
pikolinka napisał: | Ja swojemu słodkiemu brzdącowi, kupiłam suchą karmę ORIJEN i jak na razie jest wszystko ok. |
My też już na Orijenie
Powiem tak: Axel suchą karmą nigdy nie gardził.
Ale teraz mogę powiedzieć tak: Axel suchą karmę je z apetytem!
Naprawdę! On ją wcina, aż uszy mu się trzęsą!
I... kupa nie śmierdzi Kiedyś, jak podchodziłam sprawdzić, jaką to dzisiaj mamy, to podchodziłam "na wdechu", obejrzałam, co miałam i uciekałam... Teraz "na węch" to Axelowej kupy bym nie znalazła...
Ale, żeby nie było! Gotowane żarełko też mamy w menu! Tyle, że może nie codziennie... Tak z 2, 3 razy w tygodniu.
PS. Tyle, że Orijen nie jest tańszy od Royla (a tak sugeruje temat, w którym to napisałam... )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pikolinka
Gość
|
Wysłany: Czw 9:25, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
witam wszystkich
Teraz kupiłam mojemu goldusiowi sucha karme purine dog chow z kurczakiem. Wcina aż miło, chętniej niż royala., a cena nawet w porządku (117,50 za 18 kg w tym koszt wysyłki).Pozdrawiamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 10:26, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Polecam Acane lub Bento Kronen, nie drogie chyba dużo lepsze i zamawiane w Krak-vet bez kosztu przesyłki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:54, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Cóż z karmami jest już tak, że nie wszystkim służy czy smakuje to samo. Jeden świetnie zniesie żywienie dietą BARF dla innego znów nie będzie to dobre rozwiązanie. Tak samo jest i z karmami gotowymi, dla jednego pieska dobra jest Eukanuba dla innego jest ona karmą za tłustą. Najważniejsze jest indywidualne podejście i wyczucie psa, myślę, że nie zdrowo faszerować psa karmą za np 250 zł kiedy ta mu w ogóle nie służy. W wyborze karmy powinniśmy zwracać uwagę na jej skład (oczywiście wcześniej poczytać co w karmie powinno się znajdować a co nie ... bo Polacy mają taką tendencje do zachwycania się trudnymi słowami których nie znają). Ważne jest także dawkowanie przyjmuj się, że prawidłowe ilość karmy na 1kg psa powinna wynieść 10g - takie dawkowanie ma min. Brit (dokładnie 10,4g na 1 kg psa). Myślę, że to jest dość ciekawy artykuł:
[link widoczny dla zalogowanych]
to jego fragment:
Na opakowaniu możemy znaleźć analizę chemiczną karmy. Nie jest ona zbyt przydatna. Równie dobrze możemy zrobić analizę chemiczną opony samochodowej i jej wynik może być całkiem podobny.....Najważniejszego firmy nie podają STRAWNOŚCI. A mówi nam ona jaka część zjedzonej karmy jest przyswajalna. Ta wielkość jest różna od gdzieś 40-50% u karm supermarketowych do 86% w najlepszych karmach. Inaczej mówiąc albo większa część karm przez psa przelatuje i cała okolicę mamy upstrzoną wielkimi kupskami, albo mamy zdrowego i najedzonego psa. Trochę o tym czynniku można się zorientować studiując tabelkę zalecanych ilości spożycia. Ale ilość jedzenia wystarczającego zarówno u psa jak i u ludzi jest sprawą indywidualną i zależy od wielu czynników. Z grubsza można przyjąć że jeśli dzienna dawka karmy wynosi 10g na kg ciała psa to mamy do czynienia z karmą świetną, 15g -z karmą jako taką, 20 i więcej g. - karma świetna na kompost.
Artykuł co prawda jest o żywieniu innej rasy, ale myślę, że pewne wskazówki można traktować uniwersalnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adgs
Goldeniarz
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 3:57, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich! Mój 2,5 roczny pies jak nie lubił suchej karmy tak dalej nie lubi. Próbowałam już wielu różnych a że ma dysplazję to musi mieć odpowiedni skład. Ja podaję eukanubę, royal, acanę a szczególnie jej odmianę Orijen - droga ale dobra ( w jej skład wchodzi praktycznie tylko suszone mięso i warzywa plus witaminy i siarczan chondroityny na chrząstkę stawową). Ja już różne podchody stosuję żeby jadł tę karmę - polewam oliwą, czasem w desperacji skwarkami. Może ktoś ma jakiś pomysł na udziwnienie jedzenia
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
adgs
Goldeniarz
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 16:36, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Olinka dzięki za podpowiedź; prześledziłam co wskazałaś, cóż większość sposobów już wypróbowałam. On po prostu nie lubi suchej karmy i już. Ale przez te dwa lata nauczył się, że musi ją jeść - przynajmniej nie mam problemów z otyłością u Knotusia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:18, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
adgs. No to dobrze, że się nauczył mimo, że ma długie zęby na suchą karmę No, a wy bardziej musicie się gimnastykować aby psiaczek zbyt głodny nie chodził.
pozdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Sob 20:58, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
adgs napisał: | Może ktoś ma jakiś pomysł na udziwnienie jedzenia |
Axel suchą karmą nigdy nie gardził, ale i tak przeważnie dostaje ją z "dodatkami", tak dla urozmaicenia...
I tak: sporadycznie dodajemy do suchej karmy twaróg z surowym jajkiem, czasami suchą mieszamy z kefirem (jest lepszy od jogurtu, bo ma więcej kultur bakterii), często dodajemy do suchej pokrojoną kaszankę lub salceson lub jakąś kiełbasę.
A najczęściej (bo to uwielbia) dostaje suchą karmę z puszką tuńczyka w oleju lub sosie własnym (nieraz można kupić takie tańsze puszki, wtedy biorę więcej).
Kupujemy też puszki mięsne Animonda (nie są tanie, ale dobrej jakości) i też mieszamy z suchą (puszka starcza wtedy tak na 3 razy).
Nie raz kupuję ryby wędzone lub surowe - i wtedy parzę - i też mieszamy z suchą karmą.
Raz w miesiącu gotuję duży garnek warzyw z filetami z kurczaka i z indyka, dzielę na porcie (w woreczkach) i zamrażam. Jest to wspaniały dodatek do "kulek"
Nie raz kupuję też serca lub wątróbkę drobiową, obgotowuję i też mu to daję z suchym...
Możliwości jest naprawdę mnóstwo. Musisz tylko "wyniuchać" z czym Twoje złotko lubi najbardziej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adgs
Goldeniarz
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 21:46, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny dzięki za rady. To moje złotko jest jakieś troszkę wrażliwe żołądkowo - jak mu gotowałam kurczaczka z ryżem i warzywami, wątróbki itp to potem było sprzątanie, wietrzenie pomieszczeń ...
No jedyne co wcina bez zastrzeżeń to surowa cielęcina i wołowina pokrojona w kostkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:49, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
cielęcinka- no to psiaczek byle czego nie je
mój uwielbia kurze łapki... gdyby tak jak kurze łapki uwielbiał cielęcinke to chyba bym zbankrutowała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 22:56, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Matko jedyna zbańczyła bym na takich mięsnych rarytasach!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|