Kessie i BARF

trissi

Czy Kesse jest nadal na BARFie? Wydawało mi się, że wróciłaś do suchej Fisf For Dogs. Mogę wiedzieć dlaczego?

Przestawiam Brandy na BARF. Zakupiłam sporo kostek dla młodych psów. Teraz u dystrybutora można wybierać nie tylko rodzaj mięsa ale czy z warzywami, czy bez i dla młodych psów. Jest też pełno kości lub np. struś.
Ale przejdę do rzeczy o co mi chodzi - za nim przerzuci się psa na BARF powinno się go karmić około minimum tygodnia (zalecane są 2 tygodnie) wołowymi żołądkami z treścią pokarmową - strasznie śmierdzi, ale ma to odnowić florę bakteryjną żołądka tak, by pies spokojnie trawił kości i chrząstki. Myślę, że wiele osób tego nie wie, a jest to bardzo ważne. Tym bardziej jeśli pies był wcześniej żywiony suchą lub gotowaną karmą.
Żołądki wołowe wcina z apetytetem -przyznam się, że śmierdzi to jak te kupki co zjada na spacerach Wink

niektóry psy nie chcą jeść surowego mięsa i kości, bo mają niedobór bakterii w żołądku, przez te wołowe żołądki z zawartością pies odbuduje sobie co trzeba i z apetytem reaguje na surowe mięsko i kości
piszę to, bo może komuś się przyda za nim zacznie karmić psa surowizną

Krzysia

Wczoraj nabazgralam cos tu za szybko.sorrki, wtedy to nic nie zrozumie sie:)

Fajnie, ze przechodzisz na surowe.Jezeli kupujesz juz zrobione przez kogos(nie kompletujesz sam ) , nie za bardzo barfujesz ale podajesz surowe powiedzialby zapalony barfowiec,
ale mi to nie przeszkadza:D
Zoladki krowie sa super ale nie wiem , czy podawanie tylko ich dwa tyg jest ok..Sorrki, nigdy nie slyszalam o takim zaczynaniu Barf ale moze to nowe cos?Nie wiem, wiec nie umiem sie wypowiedziec.
Mysle, ze nie dobre jak pies ma np uczulenie na krowe:D
Pozatym zwacze moga czasem dzialac laxujaco jak za duzo.
Przestawic psa na Barf nie jest wcale trudno trzeba tylko uwazac na kosci.Psy jedzace do tej pory tylko suche , maja inne Ph zoladkowe (zoladek i jelita troszke sa rozleniwione powiedzialabym tez)
Psy, ktore maja problemy z zoladkiem, czesto rozwolnienia potrzebuja tez innego przechodzenia na barf .

psy bez problemow --przestawic mozna odrazu, ale pierwsze tyg podawac lepiej szyjki kury, kaczki,lub takie male ptaszki:)
Jak to sie dobrze przyswaja zaczac mozna wieksze kosci ale nadal z kury, kaczki,krolika.
dopiero jak to jest przyswajalne mozna podac wieksze kosci (zawsze z mlodych zwierzat!)- jagnie itp,nie trzeba sie spieszyc, przechodzisz powoli i dodajesz do menu nowe rzeczy jak te mniejsze sa juz 100%przyswajalne przez organizm.

psy z wrazliwym zoladkiem -- zaczaynac od szyjek kurczaka (rozbic tluczkiem przed), surowe mieso, organy i troche mixu z warzyw.
Organy moga dzialac laxujaco, rowniez zwacze(czyli te zoladki nieoczyszczone).Podaj troszeczke np serc i troszeczke zwaczy rozlozone na 2 dni.
Nie podawaj wlasnie 15% czy 20% organow jak potem w diecie ale mniej.Tluste mieso moze tez wywolywac laxujacy efekt - wiec lepiej najpierw mieso z kury, indyka czy krowy a dopiero potem owce , tluste ryby, kaczke czy barana.I tak jak wyzej - podawaj kosci powoli, jak male juz dobrze przyswajalne to dopiero wieksze itp.

psy z baaardzo wrazliwym zoladkiem -- dla tych pieskow najlpeiej zaczynac od potraw zmielonych.Nawet dobrze jest to pierwsze dni zlewac najpierw wrzatkiem.Poczekac az ostygnie i podac z probiotykiem razem.Jak przyswaja dobrze zmielone menu, podawac powolutku mieso, kosci, male ilosci papek warzywnych.
Dopiero jak to sie dobrze przyswaja , mozna zaczac podawac jak wyzej przy psach z wrazliwym zoladkiem.

To tak w skrocie co mi od lat wmawiali az wmowli Smile

)
ps
ja nie bafuje osobiscie, barf tylko jako dodatek - moja sunia je KVV(juz zmielone i wyliczone surowe)od 5lat.Misiek i to i to ale takze juz zmielone najczesciej.
ps 2
niektore psy nie toleruja tej formy zywienia, nie wolno zapominac.I jak chcesz pozadnie i dobrze barfowac to trzeba naprawde sie wglebic i duzo naczytac.