Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Devi
Początkujący
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:07, 12 Paź 2007 Temat postu: Kostka |
|
|
witam! Mam takie pytanie moj goldenek 3 miesieczny uwielbia jesc kostke z alg i innych skladnikow. Kosteczka jest przeznaczona do czyszczenia zabkow. Czy jest jakis limit dawanai takich kostek???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sandra
Ekspert
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 19:29, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
co do limitu to tak jak ze wszystkim zresztą powinno pisać na opakowaniu. Ja natomias ostrzegam przed takimi czerwonymi kościami do pielgnacji zębów- strasznie śmierdzą i barwią sierść psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Devi
Początkujący
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:05, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
dziekuje bardzo za odpowiedz i za porade. pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mora
Rutyniarz
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 20:33, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No dobra. Jak kostka, to kostka. Znalazłam w sklepie na giełdzie (nie spożywczaku!) taką "kostkę". Wędzone nogi świni, czy coś w tym stylu. Jak mu daję, to zwykle po połowie, bo jest to całkiem spore. Piesio wcina aż miło, ma zajęcie jak wychodzimy z domu na dłużej niż 5-8 godzin i nic nie broi. Ładnie mu pachnie z paszczy i jak na razie nie było skutków ubocznych.
Ktoś zna jakieś inne fajne smakołyki, które zajmują sporo czasu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moniczka
Rutyniarz
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych/ Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:46, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
a ja przestrzegam przed kostkami z marketu nie wiem jakiej to firmy było aczkolwiek to była jakaś szmata, a nie kostka, serio...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Czw 0:09, 07 Lut 2008 Temat postu: Re: Kostka |
|
|
Devi napisał: | witam! Mam takie pytanie moj goldenek 3 miesieczny uwielbia jesc kostke z alg i innych skladnikow. Kosteczka jest przeznaczona do czyszczenia zabkow. Czy jest jakis limit dawanai takich kostek??? |
Pewnie, że jest limit! Przecież tam jest mnóstwo chemii Nie lepiej kupić mu taką naturalną (surową) kość i dać? Najlepiej wołową lub cielęcą. Ja, co prawda, mojemu zawsze muszę obgotować, bo surowizny nie chce ruszyć... Ale potem się zajada, że miło. I pozwalam zjadać tylko głowy kości. Jak już dojdzie to tej twardej, długiej części, to zabieram, bo ona rozłamuje sie na ostre kawałki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:00, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Mora lada dzień Twój psiak bedzie wcinał takie cos w 10min i juz nie bedzi emial zajcia na dluzej jak wychodzicie...
my kupujemy wedzone kostki , uszy swini lub kurze łapki ale nasza zjada to w 5 min
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mora
Rutyniarz
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 14:59, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
To są takie kostki z małą ilością mięsa. Jak jedną dostał rano wczoraj to strasznie długo piłował. Ale potem chciał pić. Starsznie dużo wypił i potem przez minutkę pęcherz opróżniał xD A uszy i łapki załatwia w najwyżej w godzinkę, albo i mniej. Fajnie, że ma jakieś zajęcie, które nie jest niszczeniem niczego ze sprzętu domowego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|