Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:58, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
sandra napisał: | o to się nie martwię zawsze można zaległości nadrobić |
Fakt. W tą strone łatwiej niż z powrotem
Cytat: | a tok odnośnie żywienia Lunie smakuje bardzo pasztet, mogę jej od czasu do czasu dać troszkę z karmą czy raczej nie |
Jasne. Daje sie to często w barfie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:01, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
od czasu do czasu wszystko można
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:15, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
mroziaczek napisał: | od czasu do czasu wszystko można |
No jasne. Tyle tylko, że wazne ile jest to czasu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandra
Ekspert
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 20:36, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
"szczęśliwi czasu nie liczą" - dlatego trzeba ostrożnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aja73j
Starszy goldeniarz
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Śro 22:02, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Witam
Od tygodnia jestem szczęśliwą posiadaczką malutkiej goldenki i przez ten czas karmiłam ją tak jak w hodowli, czyli gotowane + sucha karma Purina. No ale jak tak przeglądam forum to nie jestem pewna czy jest to optymalne rozwiązanie no i ewentualnie na jaką dietę zmienić. Napiszcie proszę od którego miesiąca można zacząć poawać szczeniakowi surowe mięso? =;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:03, 01 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
aja73j napisał: | Witam
Od tygodnia jestem szczęśliwą posiadaczką malutkiej goldenki i przez ten czas karmiłam ją tak jak w hodowli, czyli gotowane + sucha karma Purina. No ale jak tak przeglądam forum to nie jestem pewna czy jest to optymalne rozwiązanie no i ewentualnie na jaką dietę zmienić. Napiszcie proszę od którego miesiąca można zacząć poawać szczeniakowi surowe mięso? =; |
I my Ciebie witamy
Jeżeli maluch dostaje karmy to znaczy, że może już konsumować mięcho.
Proszę tylko zmiany w dietach wprowadzać stopniowo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aja73j
Starszy goldeniarz
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Wto 11:04, 02 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
No to jeśli już można (Sisi skończy w czwartek 4 miesiące) to dam jej dzisiaj spróbować kawałeczek surowego kurczaka bo gotowanego już jadła to może i surowy jej nie zaszkodzi. A co jeśli nie będzie jej smakowało???
Zastanawiam się nad tym ponieważ oprócz Sisi mam jeszcze w domu 5-letnią bokserkę, która od początku nigdy nie dostawała surowego mięsa i potem nawet jak chciałam jej kiedyś dać surowego grata do zabawy to nawet na niego nie spojrzała, wszystko musi mieć choćby sparzone.
No ale jeśli mała nauczy się jeść surowe już teraz, to jest pewnie nadzieja, że będzie jej smakowało.
Aha no i tu mit jaki kiedyś usłyszałam i z tego powodu nie dawałam Meli surowego mięsa: jak pies będzie jadł surowe mięso to będzie gryzł i będzie agresywny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goldaska
Starszy goldeniarz
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Haga
|
Wysłany: Wto 14:14, 02 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
aja73j napisał: | Aha no i tu mit jaki kiedyś usłyszałam i z tego powodu nie dawałam Meli surowego mięsa: jak pies będzie jadł surowe mięso to będzie gryzł i będzie agresywny. |
Ja mysle ze jesli nie bedzie to ludzkie mieso przyczepione jeszcze do jakiegos calkiem sprawnego szkieletu to nie powinno wywolac agresji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goldaska
Starszy goldeniarz
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Haga
|
Wysłany: Wto 14:19, 02 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A ja mam takie pytanko.Przyszli do mnie znajomi i jak zobaczyli ze Goldy zajada kosc ze sciegna to z oburzeniem stwierdzili ze jak mu je bede dawala to na pewno bedzie mial krzywe zeby.Ja na to ze jak ma dostac krzywych zebow od takiej kostki to tym bardziej od nogi od stolu ktorej uzywa jako zamiennika jak sie kostka skonczy,a jakby nie spojzal wole kupowac kosci niz nowe stoly.Niemniej jakos mi to utkwilo w pamieci i chcialabym zeby ktos potwierdzil moje przypuszczenia ze to nieprawda 8-[
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:32, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Goldaska napisał: | A ja mam takie pytanko.Przyszli do mnie znajomi i jak zobaczyli ze Goldy zajada kosc ze sciegna to z oburzeniem stwierdzili ze jak mu je bede dawala to na pewno bedzie mial krzywe zeby.Ja na to ze jak ma dostac krzywych zebow od takiej kostki to tym bardziej od nogi od stolu ktorej uzywa jako zamiennika jak sie kostka skonczy,a jakby nie spojzal wole kupowac kosci niz nowe stoly.Niemniej jakos mi to utkwilo w pamieci i chcialabym zeby ktos potwierdzil moje przypuszczenia ze to nieprawda 8-[ |
Potwierdzam, ale oczywiście tylko z moich obserwacji. Wydaje się, że krzywe zęby nie są skutkiem konsumowania rzezy konsumowalnych ale jeżeli to nie jest genetyka to najwyżej długotrwałe noszenie czegoś twardego w pysiu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
isabelle30
Gość
|
Wysłany: Czw 10:48, 18 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
.............
Ostatnio zmieniony przez isabelle30 dnia Śro 14:41, 15 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 3:00, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
isabelle30 napisał: | no to sobie poczytalam te mity i legendy i az mam lzy w oczach |
A ja myślałem, że dłatego bo dziewczyny ze łzami w oczach wyglądają bardzo atrakcyjnie
Cytat: | 1. laktoza to cukier mleczny- wystepuje w mleku i tylko tam, w jelitach jest dopiero wtedy gdy wypijemy ,leko. autorce zapewne chodzilo o enzymy niezbedne do trawienia tegoz. rzeczywiscie psy tak jak ludzie bardzo czesto maja nietolerancje laktozy czyli biegunki. wtedy lepiej podawac ukwaszone przetwory mleczne np jogurt.
2. bialy ser jest bardzo ubogi w wapn-wynika to z procesu jego produkcji-w srodowisku kwasnym wapn jest wyplukiwany i zostaje w serwatce, dopiero ser zolty jest w wapn bogaty bo lezakujac znacznie dluzej (czesciowo w serwatce) ma szanse na wbudowanie tego pierwiastka przez bakterie uczestniczace w dojrzewaniu. zreszta to bogactwo bialego sera w wapn to mit panujacy powszechnie i mnie samej rece opadly jak pogadalam z kolezanka ktora studiowala na technologii zywienia.
3. z miesem drobiu w obecnych czasach uwazalabym nie tylko w odniesieniu do psow ale i do siebie. owszem miesko jest lekkostrawne, tyle ze drob dostepny w sklepach pochodzi z ferm gdzie "hoduje sie " mieso w tempie blyskawicznym faszerujac ptactwo olbrzymimi ilosciami hormonow. napewno nie jest to dobre ani dla naszych zwierzakow ani dla nas samych, szczegolnie dla facetow u ktorych ma to duzy wplyw na sama meskosc i plodnosc (hormony sterydowe)
4. marchewka ma wlasciwosci zapierajace. i wykazuje to samo dzialanie u ludzi i psow. z ta tylko roznica ze czlowiek jako wszystkozerca radzi sobie z tym jakos. pies jest natomiast miesozerny i u niego marchew wrecz zatyka jelita-wiec nie wiem skad biegunki, ale napewno nie po marchwi
5. kosci to wspaniale i najlepsze zrodlo wapnia i fosforu dla naszych zwierzakow, nie ulegaja trawieniu jako takiemu ale obrobce przez kwasy zoladkowe umozliwiajacej wyplukanie wapnia - mechanizm podobny do tego przy produkcji bialego sera (bardzo ogolnie powiedziane)
6. glodowki nie szkodza psu, nie tylko jednodniowe ktorych zdrowy zwierzak nawet nie powinien zauwazyc, ale nawet kilkudniowe. tylko nie wiem po co je stosowac o ile pies nie wybierze sobie takiego wlasnie systemu odzywiania jako optymalny. goldeny chyba nie preferuja takiego systemu. to raczej sredniej wielkosci kundelki. potrafia nie tknac nawet kielbasy przez kilka dni a potem nawet sucha bulka i obierki,
7. ziemniaki to niemal sama skrobia. wogole nieruszalna dla miesozercow. nie nadaje sie wogole dla psow. to tylko zapychacz
8. ryz jest bogaty w wit z grypy B, ale uwaga, nieluskany (takiego nawet ludzie nie chca jesc-z pominieciem chinczykow i japonczykow), ponadto rowniez ma wlasciwosci zapierajace |
Dzieki Isabel
Pozwolę sobie wyciągnąć wnioski:
Jeżeli chce sie trochę psa poodchudzać nie powinno sie dawać marchewki i ryżu tylko kartofle bo łatwiej robić qpkę i mniej się nachapie kalorii.
Nie wiem tylko co z serem maślankowym i wogóle czy ser jest zdrowy niezależnie od tego, że ma mało wapnia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta2113
Miłośnik goldenów
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łodź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:07, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A mi wet powiedział, że lepiej dawać białe sery, twarogi niż ser żółty. Wytłumaczył się tym, że sery żólte zawierają dużo więcej przypraw i konserwantów. Tak więc stosuję się do tej rady. Zauważylam nawet, że tworóg pomaga na rozwolnienie;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:29, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Marta2113 napisał: | A mi wet powiedział, że lepiej dawać białe sery, twarogi niż ser żółty. Wytłumaczył się tym, że sery żólte zawierają dużo więcej przypraw i konserwantów. Tak więc stosuję się do tej rady. Zauważylam nawet, że tworóg pomaga na rozwolnienie;) |
Mnie się też wydaje, że białe sery sa korzystniejsze dla psów niż żółte. Te ostatnie mają przecież kilka razy więcej tłuszczu niz białe .
Ja swoim babom też daję biały ser (ale nie homogenizowany) w przypadkach kłopotów żołądkowych i uważam, że jest skuteczny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosia88greta
Miłośnik goldenów
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:55, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A co z makaronem? można go podawać pieskowi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|