Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:43, 26 Cze 2007 Temat postu: Mity na temat żywienia. |
|
|
Jak wszyscy wiemy istnieje wiele mitów na temat tego czego naszym kochanym pupilom nie powinniśmy dawać, a co nawet w większej ilości nie zaszkodzi. A jaka jest prawda ? Chyba jak zawsze leży gdzieś pośrodku.
1.Mleko
Wielokrotnie słyszałam, iż dorosłym psom nie powinno dawać się mleka. Okazuje się jednak że z tym jest podobnie jak u ludzi, jeżeli w jelitach psa występuje niedobór laktozy a po jego spożyciu występuje biegunka mamy do czynienia z nietolerancją pokarmową (A nie jak wielu sądzi z alergią). W takim przypadku mleko faktycznie nie jest wskazane, w innym wypadku jest to bardzo dobry składnik pokarmowy!
2.Ryż szkodzi na nerki
Kolejnym mitem z jakim można się spotkać to opowieści jak to ryż jest szkodliwy na nerki psa. Ryż zawiera węglowodany oraz procentowe ślady białka, jeśli pies cierpi na niewydolność nerek, jego podawanie faktycznie powinno być ograniczane, jednak znacznie znaczące jest białko pochodzenia zwierzęcego. Trzeba także pamiętać, że najlepszą lepsza lekkostrawna dieta składa się właśnie z ryżu, marchewki oraz kurczaka.
Wieprzowina a drób
Wieprzowina jest najgorzej trawionym spośród różnych rodzajów mięsa podawanego psom. W momencie kiedy podajemy psu surową wieprzowinę, musimy pamiętać, że po jej zjedzeniu istnieje relatywnie większe ryzyko zakażenia bakteriami patogennymi lub pasożytami niż po zjedzeniu surowej wołowiny czy drobiu. Surowa wieprzowina także szybciej się psuje. Jak więc ma się do tego drób? Jest dobrym mięsem dla zwierząt ( i tanim).Jednak ma jedną istotną wadę, statystyki pokazują że psy często się na niego uczulają, ponieważ jest im on często podawany, dobrą alternatywą dla kurczaka w tym momencie jest indyk.
Myślę, że na razie to tyle Dla zainteresowanych mogę napisać jeszcze o kościach - czy wolno czy też nie i jakie to ma działanie/znaczenie, o nadpsutym mięsku, zmianie karmy, soli w potrawach dla psów, ziemniakach oraz o kontrowersyjnym temacie jakim jest kilkudniowa głodówka psa ( niektórzy eksperci uważają , że jest to zdrowa jako, że pies pochodzi od wilka a te często nie jadły kilka dni )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:58, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
to napisz mnie bardzo interesują takie tematy bo karmię psa surowym mięsem i kosteczkami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:23, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Co dości, to tylko wołowe, najlepiej gicze. Z kurczaka są zbyt łamliwe i ostre, a wieprzowe zbyt ciężkostrawne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:54, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
z kurczaka dajemy szyjki i chrząstki, z kośćmi wołowymi u nas ciężko w miasteczku ino żeberka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:07, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wybaczcie, że nie pisałam wcześniej ale niestey nie miałam czasu
Jeśli chodzi o kości to nie ma dowodu na to że są one w jakiś sposób szkodliwe, jednak prawdą jest że są niemożliwe do strawienia i to zarówno te gotowane jak i surowe. Trawiona natomisat jest jedynie niewielka ilość szpiku dodatkowo nie mają znaczących wartości odżywczych. Jeśli miałabym napisać o plusach to można tutaj powiedzieć, że zajmują czas psu oraz pozwalają na pielęgnacje zębów, ćwiczenie szczęki oraz i działają uspokajająco. Kości mogą być szczególnie niebezpieczne dla psów które wykazują łpaczywośc isteje bowiem duże ryzyko połkięcia większego kawałka.
Jednak kiedy decydujemy się na podanie kości naszemu ubieńcowi powinniśmy pamiętać o tym żeby nie były to kości pneumatyczne, zwłaszcza gotowane.Kości te są twardsze i pękają pod naciskiem szczęki, tworząc tym samym zadziory które mogą być niebezpieczne szczególnie u psów małych.
Nadmiar kosci w diecie psa powoduje zaparcia dzieje się tak zwłąszcza kiedy istnieje niedobór warzyw! Więc złotym celem ( bo tak to można chyba nazwać) będą surowe kości wołowe, podawane od czasu do czasu i nie zapominajmy o warzywach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 1:16, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Oczywiście jest to problem co to znaczy nadmiar.
Czy szyjka indycza codziennie to nadmiar czy niedomiar
Czy porcja rosołowa codziennie to jw
Czy porcja kości schabowych to jw
Nie wiem Shini skąd czerpiesz te informacje bo kości są trawione i z nich pochodzi spora porcja wapnia. Natomiast wydaje się, że nadmiar jest przez zwierzaki odrzucany.
Co do strawności marchewki też bym dyskutował. Bo psy często po marchewce dostają rozwolnienia a to nie świadczy o lekkostrawności
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trampeczka
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3143
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:21, 10 Lip 2007 Temat postu: Re: Mity na temat żywienia. |
|
|
Shinigami napisał: | Dla zainteresowanych mogę napisać jeszcze o kościach - czy wolno czy też nie i jakie to ma działanie/znaczenie, o nadpsutym mięsku, zmianie karmy, soli w potrawach dla psów, ziemniakach oraz o kontrowersyjnym temacie jakim jest kilkudniowa głodówka psa |
To ja poprosiłabym o ziemniakach oraz głodówce. A co do głodówki to mam pytanie - czy dla psa jest szkodliwe jeżeli nie dostanie jedzonka przez jeden dzień?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agusia
Miłośnik goldenów
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Wto 15:32, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Psom wolno podawać ziemniaki, ale by zachowały swoją wartość odżywczą powinno się je podawać zaraz po gotowaniu, tak by były jeszcze ciepłe ale nie gorące. Nie powinno się dawać psom ziemniaków z lodówki, gdyż schłodzenie sprawia że skrobia ulegoa przemianom i nie jest wcale wykorzystywana przezm organizm psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:34, 10 Lip 2007 Temat postu: Re: Mity na temat żywienia. |
|
|
Trampeczka napisał: |
To ja poprosiłabym o ziemniakach oraz głodówce. A co do głodówki to mam pytanie - czy dla psa jest szkodliwe jeżeli nie dostanie jedzonka przez jeden dzień? |
Z tego co wiem, to ziemniaki nie są najlepszym elementem psiej diety. Jeżeli już to chyba treba je traktować jako jeden z elementów i powinny być rozdrobnione bo pies nie ma zwyczaju przeżuwć tak jak to nam się zaleca lub robi to krówka.
Chociaż w kawałkach może stanowić element diety cud. Wypełni brzusio a pozytek żaden
A głodówka to chyba nic strasznego dla piesiów. Wilkom się zdarzała nie raz i nie dwa i miały się dobrze. Więc sądzę, że i nasze skarby mogą sobie pozwolić na chwilę anoreksji.
Krótkie głodówki podobno oczyszczają organizm a ponieważ nasze organizmy tak bardzo się nie różnią więc jestem za
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandra
Ekspert
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 16:47, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
ja też ale zastosuję ją nie do psa a do siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:07, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
sandra napisał: | ja też ale zastosuję ją nie do psa a do siebie |
Ale Ty to robisz dlatego, że nie lubisz gotować
A jakby ktoś z usmiechem usiadł przed Tobą i postawił kurczaka z grilla po diabelsku, suszone pomidorki w oleju, chłodne listki cykorii, jakiś fajny sosik do niej i butelkę schłodzonego czerwonego Egri Bikawer to z pewnością byś mu towarzyszyła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trampeczka
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3143
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:10, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za odpowiedzi.
Jurku, dla mnie wystarczyłoby, aby ktoś postawił przede mną pierogi z serem albo truskawkami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandra
Ekspert
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 17:21, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
a mi obojętnie co męża nie ma więc głoduję
a wy wymyślacie jakieś pyszności
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:41, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
sandra napisał: | a mi obojętnie co męża nie ma więc głoduję
a wy wymyślacie jakieś pyszności |
Uważaj uważaj. Bo skończy się na tym, że będziesz chuda a nie szczupła.
A to jest wielka różnica dla faceta szczególnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandra
Ekspert
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 18:25, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
o to się nie martwię zawsze można zaległości nadrobić
a tok odnośnie żywienia Lunie smakuje bardzo pasztet, mogę jej od czasu do czasu dać troszkę z karmą czy raczej nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|