Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maks212
Starszy goldeniarz
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: woj. kujawsko-pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:13, 22 Paź 2008 Temat postu: Nie chce jeść ... |
|
|
Moja psina nie chce jesc jogortow, kefirow , pic mleka , kaszek na mleku , wogole chyba wszystkiego co mleczne. Lubi jedynie jajka. Wiem ze mleczne przetwory wplywaja pozytywnie na kosci. Nie wiem ja go przekonac do jedzenia/picia ??
Karmie go gotowanym jedzeniem i sucha karma, ktorej nie lubi jesc
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maks212 dnia Śro 10:22, 22 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Siugowa
Ekspert
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opoczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:17, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy masz się tak przejmować, że nie je nic mlecznego. Mleko to często biegunki, inne- uczulenie. Nam wet zakazał na jakiś czas podawać tego wszystkiego, a jogurty to przysmak Bajki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maks212
Starszy goldeniarz
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: woj. kujawsko-pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:24, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
No tak ale psinka rosnie i potrzebuje wapnia. A skoro nie chce jesc nic mlecznego to bedzie miec go za malo. Nie chce zeby piesek mial problemy zdrowotne. ;-(
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maks212 dnia Śro 10:25, 22 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
maks212
Starszy goldeniarz
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: woj. kujawsko-pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:29, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Czy zamiast produktow mlecznych moge podawac 3 miesiecznemu pieskowi np: brokuły, kapusta włoska, zielony groszek, kapusta, nać pietruszki, groch, fasola, soczewica,suszone owoce takie jak figi i morele, orzechy, w szczególności migdały ?? I czy powinnam podawac Maksowi witamine D??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maks212 dnia Śro 10:30, 22 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:52, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
no zebys nie przedobrzyła z tym mlekiem... a karmisz psa mokrym czy suchym? profesjonalne suche karmy sa odpowiednio zbilansowane dla szczeniat a jesli mokre to po prostu kupic witaminy? troche mnie przerazila ta ilosc mlecznych rzeczy jakie dajesz, pamietaj to nie jest dziecko, to pies!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:53, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli chcesz zadbać o jego kości, to ja polecam fosforan wapnia, np z can vitu. Ja teraz kupiłam fosforan wapnia + glukozamina za jakies 10zł (400g). Możesz to podawać do gotowanego jedzonka. Możesz też kupić witaminy z dr . seidla flawitol ( [link widoczny dla zalogowanych] ) który oprócz fosforanu wapnia ma wszystkie witaminki. Bo i tak niezależnie co być dodał nie zbilansujesz tego w odpowiednich proporcjach z kapustą, gruchem, fasolą bym uważała, to są ciężkie rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maks212
Starszy goldeniarz
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: woj. kujawsko-pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:37, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | kesse napisał: | no zebys nie przedobrzyła z tym mlekiem... a karmisz psa mokrym czy suchym? profesjonalne suche karmy sa odpowiednio zbilansowane dla szczeniat a jesli mokre to po prostu kupic witaminy? troche mnie przerazila ta ilosc mlecznych rzeczy jakie dajesz, pamietaj to nie jest dziecko, to pies! |
|
Ja mu nie daje bo on nie chce jesc nic mlecznego. Probowalam podawac ale nie wszystkie na raz.
Dodaje mu fosforan wapnia + glukozamina ale wiekszosc zostaje na spodzie michy ;-(
Kupie mu te witaminki o ktorych pisze Shinigami. A czy mam je uzywac razem z fosforanem wapnia czy juz odpuscic?? Widze zew skladzie tych witamin jest juz wapn.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maks212 dnia Śro 13:39, 22 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:10, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Albo to albo to Nadmiar też jest nie dobry:) A fosforan wapnia, suchy trzeb apo prostu wymieszkać z gorowanym żarciem, wiadomo, ze pies suchego proszku jeść nie będzie ja tak robie i pies nawet nie wie co je
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 18:58, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Albo nie doczytałam (za co przepraszam) albo nie odpowiedziałaś: czym karmisz psiaka - suchym czy gotowanym???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maks212
Starszy goldeniarz
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: woj. kujawsko-pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:16, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Gotuje mu obiady, i tez dostaje sucha karme-tylko ze nie za bardzo chce ja jesc. Musze cos do karmy wlozyc zeby zaczal ja wcinac ;-(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:23, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Generalnie jest tak, że jeśli pies spróbuje gotowanego to potem troche grymasi przy suchym, nie mieszaj tego z tym bo nie będziesz wiedzieć ile tych witamin dać Witaminki tylko do zwykłego gotowanego. Możesz np na jakiś czas odstawić gotowane, żeby pies przywykł do suche i nie grymasil - ja tak zrobilam, potem moglam psu dawac jedno na obiad i sniadanie a drugie na kolacje i nie bylo grymaszenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:40, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Shinigami napisał: | Generalnie jest tak, że jeśli pies spróbuje gotowanego to potem troche grymasi przy suchym, |
A jednak to zależy od modelu .
Hrabianka Lady wcina wszystko co jest w misce i obok też niezależnie od konsystencji
Urwipołć Corsa kiedy nasypałem im suszków a w chwilę póżniej wystawiłem na dwór do przestygnięcia gar z warzywno-mięsnym miszmaszem zwąchała, że gar stoi i nawet nie spojrzała do michy.
A Lady wcięła równo wszystko i chciała załapać sie jeszcze na Corsiane ale nie udostępniłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaBogusiak
Goldeniarz
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź/Czarny Las Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:03, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
My właśnie na etapie wygrywania z młodym boju o upartość
Odkąd wywęszył, że mokra smaczniejsza a sucha w ząbki kole nie chciał suchej tykać, ewentualnie z jakąś pyszką dodatkowo, ale i tak zjadał jedynie te wybrane elementy:/
Teraz jest właściwie ok, trzeba było mu pokazać kto bardziej zaparty:) Przez ponad dwa miesiące jadł...co dwa dni, oczywiście z własnego wyboru. Micha z suchą karmą stała zawsze w porze jedzenia przed nim, odmawiał licząc na pyszkę aż zwyczajnie był głodny.
Dwa miesiące!!!! Czasem myślę, że one są zkrzyżowane z osłami, hehe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:18, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
AnnaBogusiak napisał: | Czasem myślę, że one są zkrzyżowane z osłami, hehe. |
Lady potwierdza koligacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:49, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
My tez potwierdzamy ten fakt...
Daisy bardzo czesto ma takie "trudna dni" w miesiącu - w których jada zwyczajowo dzienną porcję w dwa (trzy dni), ale już powoli ulega, widzi że skończył się dobry Pan który zawsze popełniał błąd i dodawał smakołyk do miski i znikało wszystko - teraz je to co My jej podamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|