Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
uwertura
Początkujący
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: puławy
|
Wysłany: Wto 23:00, 12 Sie 2008 Temat postu: odchudzanie |
|
|
jesli ten temat był, to z góry przepraszam, ale moje pytanie brzmi: jak odchudzic goldena? moja ma 5 lat i waży 37,7 kg. z tego co wyczytałam, to troche za dużo..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
indiana
Starszy goldeniarz
Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cz-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:37, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Odchudzanie jest bardzo proste: wystarczy systematycznie zmniejszać dzienną porcję jedzenia przy jednoczesnym zwiększaniu ilości wysiłku fizycznego. Wg moich obserwacji b. wiele psów, w tym goldenów, dostaje za dużo pożywienia w stosunku do swojej aktywności fizycznej. (Zresztą z ludźmi jest podobnie).
Jest jeden bardzo ważny szczegół - żeby kuracja była skuteczna niezbedna jest konsekwencja.
P.S. Zapraszamy do działu "who is who". Nie jest przyjemnie rozmawiać z nieznajomymi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oleńka
Rutyniarz
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław / Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:52, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak jak napisała Indiana . Można jeszcze spróbować karm typu light... ale raczej tych z górnej półki. Bo inaczej są ubogie w składniki niezbedne dla prawidłowego rozwoju i funkcjonowania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siugowa
Ekspert
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opoczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:14, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
indiana napisał: | Odchudzanie jest bardzo proste: wystarczy systematycznie zmniejszać dzienną porcję jedzenia przy jednoczesnym zwiększaniu ilości wysiłku fizycznego. Wg moich obserwacji b. wiele psów, w tym goldenów, dostaje za dużo pożywienia w stosunku do swojej aktywności fizycznej. (Zresztą z ludźmi jest podobnie).
Jest jeden bardzo ważny szczegół - żeby kuracja była skuteczna niezbedna jest konsekwencja.
P.S. Zapraszamy do działu "who is who". Nie jest przyjemnie rozmawiać z nieznajomymi. |
Dokładnie!
Temat już gdzieś był.
Ja sama muszę uważać na jedzenie Bajki, jest dećko za gruba. Kilka dni krótkich spacerów (łapa, teraz cieczka) i już widać efekty> pies tyje. Zmniejszam racje żywieniowe.
Dodam jeszce że trzeba wziąć pod uwagę nie tylko stałe posiłki ale gratisy jakie pies dostaje przy szkoleniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oleńka
Rutyniarz
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław / Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:45, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Siugowa... my na szkolenie zabieramy suchą karme ( tą co je normalnie ) jego porcje np. na rano ( albo na wieczór ) zalezy o której szkolenie i potem nie dostaje, bo zjada to co ma zjeść w trakcie szkolenia
Podpowiedziała nam to pani która nas szkoli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siugowa
Ekspert
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opoczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:58, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Wiem, że tak się robi. Ale ja coś nie jestem za tym. Nagroda wg mnie ma być nagrodą, czymś smaczny, innym od jedzenia (np.ser czy salami Gulisiowe) Sama lubię sobie zjeść coś "dobrego" i... ograniczam wtedy główny posiłek (ha, ha!). Jak wiem, że Bajka ma zostać chwilę sama i dostanie wtedy np. kość do memłania to daję jej mniejszą porcję do michy i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
uwertura
Początkujący
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: puławy
|
Wysłany: Śro 19:45, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
mam kolejne pytanie tym razem co do posiłków. ile razy dziennie dajecie psiakom jeśc? ja daję 2. rano ryż z marchewką i mięsem, a potem na obiad suchą karmę. tylko boję się, że jeśli zmniejszę jej porcję, to po prostu będzie głodna..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oleńka
Rutyniarz
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław / Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:55, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
zalerzy w jakim wieku jest psiak , moj najpierw dostawał 5 razy dziennie, potem dosyc długo 3 razy dziennie ( do poki nie skonczyl 1,5 roku ) a teraz juz 2 razy a w zasadzie 1 raz dziennie w misce i 1 w trakcie szkolenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:17, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mój Duffel ma niecałe 11 miesięcy i waży prawie 40 kg Nie wiem, jak go odchudzić. Chodzi na długie spacery, bawi się z innymi psami, co jakiś czas pływa, dostaje mniej karmy i smaczków, a waga ani drgnie Pani weterynarz powiedziała, że na karmę light jest jeszcze za młody, więc dostaje zwykłą Eukanubę lamb&rice dla dorosłych psów dużych ras (karmę dla psów dorosłych je ze względu na dysplazję).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 16:08, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Najlepsze na odchudzanie moim zdaniem to tzw."jedz połowę" czyli dzienna racja podzielona na pół....ale to by było zbyt ekstremalne dla psów więc wystarczy odjąć od porcji którą dostaje 1/4 i powinno pomóc
Lila jeżeli Twój pies wygląda normalnie nie jest zatłuszczoną "baryłką" to dlaczego chcesz go odchudzać,weź pod uwage że Duffel to duży pies(wśród Goldów) a jak wiemy goldki różnią sie od siebie sylwetkami,jedne maja sylwetkę "sportową" są szczupłe i o wiele mniejsze,inne natomiast grubej kości bardziej masywne.Dopóki,naszego psa nie będzie nam łatwiej "przeskoczyć jak obejść" to nie ma powodów do obaw Oczywista żart..... ale na serio Duffel wygląda bardzo dobrze,chyba że vet ma jakieś objekcje co do wagi w związku z chorobą Twojego białaska.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Edyta_Neo dnia Sob 16:21, 16 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:12, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No właśnie chodzi o dysplazję. Ostatnio mieliśmy trochę problemów, Duffel strasznie kulał na tylną łapkę, bardzo go bolała, nie dał się dotknąć, więc poszliśmy do weterynarza, gdzie przed wydaniem leku musiał zostać zważony i pani doktor powiedział, że jest zdecydowanie za gruby Jak nie schudnie, to może mieć coraz większe problemy ze stawami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:26, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przy dysplazji lepiej aby był szczuplejszy. Ja natomiast mam problem bo mój pies ma 16 mies. a waży 28kg i nie da się go utuczyć. Ja wiem że to bardzo energiczny chłopak, dużo pływa i biega ale cwaniak nie chce tyć Je też trochę mniej bo z ręki ale dziś np. nic nie jadł i chciałam mu dać z miski bo myślałam że jak przyjechał z podróży to będzie głodny a ja już nie miałam siły ćwiczyć to i tak nie zjadł, chociaż dodałam mu sera białego. No ale ja się z nim cackać nie będę nie chce to nie je. Dostanie dopiero jutro przy pracy. No a Ty Lila staraj się aby jadł troszku mniej niż zwykle - z głodu nie umrze, no i niech dużo pływa i pracuję z Tobą, wtedy też spala Lepszy chudszy niż grubszy bo an zdrowi lepiej wyjdzie. Ja wiem że mój drobny jest ale mnie to w sumie pasi no a jak zaczniemy jeszcze z frisbee to będzie miał chyba tylko mięśnie jak nie zacznie więcej jeść. Myślę też że jemu żarcie z ręki lepiej zaczęło smakować mnie taki interes pasi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Karolcia dnia Nie 21:29, 17 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:13, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też się z nim już nie cackam, nie chce jeść to chowam miskę i tyle. Podaję samą suchą karmę z preparatem na stawy, bez żadnych dodatków typu serek czy olej, bo potem nie chce jeść samej. Nie jest też dokarmiany, dostaje tylko przysmaki podczas ćwiczeń. Efekt jest taki, że zazwyczaj opróżnia miskę natychmiast Daję mu trochę mniej niż jest napisane w dawkowaniu na opakowaniu karmy, bo biorę pod uwagę jeszcze smaczki, które dostaje. Ruchu ma sporo, biega luzem sam i z innymi psami, tylko z pływaniem trochę gorzej...Do parku mamy kawałek i raczej rzadko tam chodzimy, ale teraz będziemy mieć tam zajęcia z trenerką, więc może będzie częściej pływał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
m3onika
Goldeniarz
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:20, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedy próbowałam odchudzić Lunę, to zmniejszanie porcji karmy nie pomagało. Potem przeszła na Eukanubę light-też nic.I dopiero weterynaryjny light Royal Canin (pod okiem weta)pomógł. Luna waży teraz 30kg i wygląda OK . Oczywiście do tego duuuużo spacerków i "0" psich smakołyków! Jako nagrodę-karma...ale to już pisałyście:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:57, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
indiana napisał: | Odchudzanie jest bardzo proste: wystarczy systematycznie zmniejszać dzienną porcję jedzenia przy jednoczesnym zwiększaniu ilości wysiłku fizycznego. |
Trochę bym podyskutował. Ćwiczyłem Lady w ten sposób jednocześnie serwując jej karmę nie light ale WRD która podobno zawiera połowę trocin . Rezultaty zerowe. Zrobiłem badania tarczycy. Wyniki OK tylko podwyższony ten zły chol . I trafiłem do dr Brzezny która stwierdziła, że Lady ma w przewodzie jakieś grzyby które dają efekty jak niedoczynność tarczycy. Po zlikwidowaniu grzybów poszło a raczej waga poszła ostro do dołu. Nie ma juz pani doktor i waga znowu w górze. Teraz karmię Lady i Corsę zresztą też dwa razy dziennie metodą Edyty. W połowie września sprawdzimy czy są wyniki. Baby dostają około 25- rano i późnym popołudniem po 30 dkg mieszanki ryżwo warzywnej i do tego 15-20dkg mięska lub porcji rosołowych z kurczaka [/quote]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Śro 19:33, 27 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|