|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:24, 13 Lip 2010 Temat postu: Proporcje i ilość pożywienia gotowanego w domu |
|
|
Ostatnio pies mi zastrajkował i przestał jeść suchą karmę - no więc gotuję. problem w tym, że nie bardzo wiem ile tego ma być w dziennym przeliczeniu i w jakich proporcjach. Mieszam: mięso (różne, zależy co kupię), ryż i marchew. Ile tego mięsa?A ryżu i marchwi? Może ktoś podpowiedzieć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
JAGODA & BAJER
Ekspert
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krotoszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:31, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Takie temat już był przerabiany Nie pamiętam już gdzie, ale tutaj coś na pewno jest:
http://www.goldenretriver.fora.pl/zywienie,4/zywienie-szczeniaka,239-225.html
Czyli proporcje: 1/3 mięcha 1/3 ryżu i 1/3 warzyw
Tutaj jeszcze link do takiej stronki. tam jest napisane o proporcjach (na dole stronki) i co może jest piesio:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ps. Dlaczego mu się daliście? Nie pojadł by parę dni i już Skoro od zawsze jadł karmę to to jest na pewno sprawka upałów
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JAGODA & BAJER dnia Wto 16:32, 13 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:51, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
O widzisz, a ja tyle szukałam. W życiu bym nie wpadła, że tam coś jest, tym bardziej, że nie o szczeniaka chodzi.
JAGODA & BAJER napisał: | Ps. Dlaczego mu się daliście? Nie pojadł by parę dni i już Skoro od zawsze jadł karmę to to jest na pewno sprawka upałów |
Hihi, to nie walka po dwóch stronach barykady, żeby się siłować. Zwierzęcie po prostu już od pewnego czasu miało po dziurki w nosie sucharów i dało sygnał, że by wolało coś innego. A przecież nie będę go głodzić dla zasady! Gotowane mięsko i dodatki wraz z zimną galaretą wcina, aż mu się uszy trzęsą - cieszę się, że chłopak ma apetyt A do suchego i tak wróci, o to się nie boję. Tylko nie wiedziałam, czy nie daję mu za dużo mięcha, albo za dużo czegoś innego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cookie Monster dnia Śro 20:52, 14 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|