|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:39, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
kesse napisał: | A czy nikt z Was nie mysli o BARFie? |
Myślałem myślałem, niewiele wiedziałem do teraz o tym rodzaju diety, a jak poczytałem trochę ...
[link widoczny dla zalogowanych]
stweirdzam faktycznie że stosujemy taką diete już prawie od zawsze, tyle że czasem to tego wszystkiego u nas można czasami zauważyć ze jest dodany ryż lub makaron i reszte wszystko sunia dosteje praktycznie od szczeniaka.
Po prostu urozmaicamy i jakiś czas jedziemy na suchej, a kilka tygodni na tym "Barf'ie"
Cześto dostaje surowe kości, mięso, dodatki obiadowe ludzkie, jarzyny itd
Chyba że coś tu źle rozumiem? I na czymś innym to polega?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:56, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Dieta BARF polega tylko i wyłącznie na surowym jedzeniu!
Żadnej suchej karmy... zadnego gotowanego jedzonka, BARF to BARF i polega na diecie skladajacej sie tylko z surowego miesa , kosci, podrobow i chrzastek, oczywiscie warzywa jak najbardziej mile widziane.
My przeszlismy na BARF a zostalo nam chyba z 5kg puriny jeszcze , ale nie dajemy jej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kesse dnia Wto 11:57, 16 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:08, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
No pomyslimy, ale na razie to nam pozostało ponad 16 kg Eukanuby, wiec raczej my jej nie zjemy....
Ano zapomniałem...
pisałem to wszystko podawaliśmy surowe nie gotowane mięcho (ale nie zawsze - na początku zawsze gotowane jak była młoda)
tylko ryż, makaron ugotowany do tego... jako dodatek lub platki owsiane, kukurydziane ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Daraka83 dnia Wto 12:10, 16 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:44, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ja jakoś nie jestem do końca przekonana do BARF-u, w sumie nie wiem czemu, ale raczej jestem przeciwna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:09, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Własnie Lila nie mozna byc przeciwnym nei wiedzac czemu, raczej jestes obojetna i niechetna bo nei probowałas...
Ja mialam to samo mowilam mezowi daj spokoj, ma sucha i jest ok... ale on jest taki ze zawsze woli sprobowac... wiec mowie ok ale jak nei bedzie sluzylo i beda sraczki reztgnujemy od razu...
dzisiaj kessie je to 11 dzien i wszytsko jest w porzadku... wiem ze to jeszcze krotki czas by wyciagac duze wnioski... ale poki co jest ok , nie ma sraczek a w dodatku pies je z takim apetytem ze az milo patrzec, sama w porach jedzenia zaglada do miskki czy juz jest jedzonko a kulki czasem leżały i leżały...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kesse dnia Wto 22:12, 16 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:50, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Może i tak, jednak u mnie w rodzinie raczej wszyscy byliby przeciwni
a z tym gotowanym to zobaczymy jeszcze, może będzie jeden posiłek suchy, a drugi gotowany...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
amicable
Początkujący
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:25, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Witam!
Od 3 dni jestem szczęśliwą posiadaczką Goldenka - chyba kolejnej Luny na tym forum;)
Mam problem... Odkąd przywiozłam Lune do domu w ogóle nie chce nic jeść. Na początek kupiłam jej Purine i puszke Pedigree i ani to ani to jej nie pasuje:/ Za to z chęcią wyjada jedzenie kota, od czego ją odsuwam jak tylko to zauważe
Dzisiaj spróbuje ugotować dla niej wołowinke z warzywkami, może tym ją przekonam do jedzenia;)
Pozdrawiam;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wandalka17
Rutyniarz
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:05, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
amicable napisał: | Witam!
Od 3 dni jestem szczęśliwą posiadaczką Goldenka - chyba kolejnej Luny na tym forum;)
Mam problem... Odkąd przywiozłam Lune do domu w ogóle nie chce nic jeść. Na początek kupiłam jej Purine i puszke Pedigree i ani to ani to jej nie pasuje:/ Za to z chęcią wyjada jedzenie kota, od czego ją odsuwam jak tylko to zauważe
Dzisiaj spróbuje ugotować dla niej wołowinke z warzywkami, może tym ją przekonam do jedzenia;)
Pozdrawiam;) |
Nie dawaj psu Pedigree to straszne świnstwo . Mam nadzieje że ta Purina to w wersji Pro Plan ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
amicable
Początkujący
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:21, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, tak Purina Pro Plan Puppy, a z pedigree zrezygnuje bo i tak jej nie j
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wandalka17
Rutyniarz
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:24, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
amicable napisał: | Tak, tak Purina Pro Plan Puppy, a z pedigree zrezygnuje bo i tak jej nie j |
To super , bo to dobra karma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:53, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
amicable napisał: | Witam!
Od 3 dni jestem szczęśliwą posiadaczką Goldenka - chyba kolejnej Luny na tym forum;)
Mam problem... Odkąd przywiozłam Lune do domu w ogóle nie chce nic jeść. Na początek kupiłam jej Purine i puszke Pedigree i ani to ani to jej nie pasuje:/ Za to z chęcią wyjada jedzenie kota, od czego ją odsuwam jak tylko to zauważe
Dzisiaj spróbuje ugotować dla niej wołowinke z warzywkami, może tym ją przekonam do jedzenia;)
Pozdrawiam;) |
Piesio jest zestresowany nowym otoczeniem, nowymi ludźmi, odstawieniem od matki. Najlepiej jak na razie bedziesz podawac karmę która Luna dostawała u hodowcy.
A z puszek to ja moge polecić ANIMONDA - rożne smaki, moja się zabijała przez pierwszy miesiąc bycia u nas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JolaM
Goldeniarz
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: k/Łodzi
|
Wysłany: Śro 14:46, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Witam. Zastanawiam się poważnie nad przejściem z suchej na gotowane, ponieważ mój pies zjada suchą z coraz większą łaską, albo nie zjada wcale.
Jednak jak wiecie Duffel ma dysplazję i boję się, że nie byłabym w stanie odpowiednio skomponować jego jadłospisu, tak jak skomponowane są składniki suchej karmy, by chronić jego stawy.
Czy moglibyście mi doradzić, co o tym myślicie?
|
Ja jestem za i to bez sprzeciwu. Mieliśmy takie same problemy: zje czy nie, może inną karmę, może czymś przyprawić.....bez sensu.
Przeszliśmy na gotowane i jesteśmy zadowoleni.
Nasz jedłospis: ryż, wołowina (bez kości wychodzi wbrew pozorom taniej i wygodniej), warzywa - marchew, pietruszka, seler trochę pora i buraczka ewentualnie to co danego dnia jest w domu. A i oczywiście to co w ramach żebractwa zdobędziemy, bo bez tego ani rusz.
WET uzupełnia to o preparaty na dysplazję - my na szczęście jesteśmy od tego wolni (wymownie odpukuję w niemalowane, co by nie zapeszyć).
Z domowych sposobów polecam chrząstki, galaretki z nóżek.
Nam skończyły się marudzenia przy misce. Sierść Benisław ma piękną, lśniącą, pary do szaleństw też mu nie brakuje. Jak dobrze się zorganizować, nie ma tak dużo pracy. Jak coś to podpowiem.
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FadoOo
Miłośnik goldenów
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz, Bartodzieje Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:30, 01 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jak kupuje Friskesy dla FadoOo ponieważ gdy chciałam przejśc na gotowane miał ostrą biegunkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:57, 02 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Akurat ta karma nie jest najlepszej jakości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sweet_joko
Miłośnik goldenów
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SNK Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:08, 04 Paź 2009 PRZENIESIONY Nie 21:34, 04 Paź 2009 Temat postu: Zdrowsze? |
|
|
Cześc wszystkim!! mam wazne pytanko. Od przybycia moja Joko jest karmiona suchą karmą (bądź karmą w puszkach). Czy mogę zmienic jej pokarm na jedzonko gotowane? I czy jest ono zdrowsze od suchych karm??? a jeśli chodzi o przysmaki (dołączam do tego tematu) to można jej podawac gotowane warzywka??? Joko ma 10 miesięcy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|