przejście z suchej na gotowane

monia&goldenki

no faktycznie:( gdyby nie miał tej alergii to bylo by latwiej Smile

to ja wezmę kilka róznych próbek i mu damy na kosztowanie?

Jerzy Włodarczyk

Magda&Fado

Monia próbować zawsze można

Kiedyś może mu coś zasmakuje

Jurku tego jeszcze nie wiem, ale kto wie może niebawem się przekonam

Ewa&Duffel · Wysłany: Sob 12:51, 13 Mar 2010 Temat postu:

Mam małe pytanko do gotujących: jakie ryby podajecie psom ? Czy można wszystkie ?
Duffel dostaje od czasu do czas tuńczyka,łososia, makrelę albo mintaja.
Wczoraj zaś kupiliśmy mu szprotki, to dopiero rarytas Laughing

A w lodówce śmierdzi wszystko rybami Twisted Evil

JAGODA & BAJER · Wysłany: Sob 15:44, 13 Mar 2010 Temat postu:

Bajer jest wszystko "rybożrący" Wink

Myśle że można wszystkie rodzaje ryb dawać piesiowi Wink

Jerzy Włodarczyk · Wysłany: Sob 15:57, 13 Mar 2010 Temat postu:

ja bym nie dawał słodkowodnych Cool

monia&goldenki · Wysłany: Sob 18:17, 13 Mar 2010 Temat postu:

moje tylko morskie ryby:)

elżbieta (mówcie mi Ela:)

Witam, (mam nadzieje, że ktoś tu jeszcze został Very Happy

)
Ja osobiście jestem za gotowanym, a wiem, że szczeniaczek powinien mieć witaminki. Kupiłam dobrą (chyba) karmę : Puffins (oczywiście dla szczeniąt) 15 kg w sklepie kosztuje ok 150 zł !! Ale chodzi o to, że teraz szczeniak jest karmiony ( nie u mnie ) gotowanym : ryżem, makaronem itp. Nie chcę mu zmieniać diety, więc po przeczytaniu tego (poniżej) wpadłam na pewien pomysł !! Myślicie, że mogłabym karmę (zaopatrzoną w witaminki

) mieszać z gotowanym ( naturalnym i zdrowym ) jak niżej podano :

Skidder

o tej?
[link widoczny dla zalogowanych]
mi się podoba

elżbieta (mówcie mi Ela:)

Cześć,
Dokładnie ( no nie całkiem Sad

), o tą

Też mi się podoba Very Happy

A co myślisz o tym karmieniu "mieszanym" STOPNIOWO PO TROCHU.... Smile

Pozdrawiam Smile

PS. Tylko jest mały problem z tą karmą bo u mnie w sklepie (mieszkam w małej wsi 1 sklep zoologiczny) jest tylko ta :PUFFINS DOG JUNIOR Jest też 15 kilowa, a
czy ta może być...???...a w necie jest o 50 zł droższa!!!

elżbieta (mówcie mi Ela:)

O kurcze....trochę to nie uformowane, widze, że kiepsko zkładam zdania :-{ hihi

Aga&Luna

Po pierwsze nie pisz posta pod postem, jest opcja edytuj, jeżeli masz coś jeszcze do dodania. Po drugie, jeżeli mieszkasz na wsi i jest tam mały wybór karmy możesz zamówić ze sklepu internetowego, zazwyczaj kurier jest gratis, oczywiście przy zakupie większej ilości kg, chyba od 10-15 kg.

Jerzy Włodarczyk

Magdalena

Cena karmy nie zawsze jest miernikiem jakości, no i najdroższej jeszcze nie wybrałaś Wink

Royal kosztuje 200 zł za 12 kg,a ma tylu zwolenników, co przeciwników. Droższe już też widziałam Surprised

Jedne psy uwielbiają Royala a nie jedzą Brita itp. Po piesku poznasz,czy karma jest ok,czy lepiej zmienić. Moja psica jest głównie na suchym (z gotowanego przeszła na suche bez problemu), gotowane jest pewnego rodzaju rarytasikiem i osobiście nie uważam, żeby jej czegoś brakowało. No i nie jestem do końca przekonana,czy gotowane jest takie całkiem naturalne i zdrowe i czy dostarczy psiakowi wszystkiego,co potrzebuje. Co do naturalności to nawet BARF ma wrogów Smile

Do tego na forum jest cała masa informacji na temat żywienia. Gdzieś przeczytałam, że nie należy w jednym posiłku mieszać ani różnych gatunków karm suchych, ani suchej z gotowaną. Ja tego akurat przestrzegam, ale jak Jurek napisał - "jest kilka szkół karmienia i każdy będzie uważał, że jego jest najlepsza". Wydaje mi się, że podstawą do ustalania diety jest obserwacja pieska Smile

Ogólnie to im więcej będziesz czytać, tym większy pewnie będziesz miała mętlik w głowie Wink

Tak więc życzę cierpliwości i wytrwałości w pogłębianiu wiedzy Smile

kesse

A ja z wygody stosuję suchą karmę, ale generalnie jestem zwolennikiem BARFa , ale tylko i wyłącznie BARF i dajemy to co trzeba. Pies jest wtedy w świetnej kondycji. wiem, bo stosowałam Wink

Obecnie jemy Fish4dogs a dokładnie łososiową, może nie zawsze cena jest miernikiem jakości , ale w tym przypadku wydaje mi sie że być może tak. Skład wg mnie rewelka:
łosoś 30,5% , ziemniaki 30,5%, mączka śledziowa 21,4%, olej z łososia 7,6%, włókno z buraków 6,4%, drożdże browarnicze 2,1%, minerały 0,8%, witaminy 0,7% / razem 100 % - nic więcej / .

Karma służy, sierść piękna, nie mamy żadnych problemów i poki co skora w bardzo dobrej kondycji (w tamtym roku o tej porze mieliśmy już bardzo zaognioną alergicznie).
A cena cóż, obecnie w promocji 189zł za 12 kg, wczesniej za 12 kg płaciłam 207 zł.

A w sumie nei dawałam i nie bede dawac psu gotowanego jedzenia. Po co psu ryż? makaron, kasza czy gotowane mięso? Nawet jesli mam mięso dla niej to rzucam surowe, ze spokojem daje psu surowe kości, np dziś kupiłam ze schabu i nie obawiam się , że psu coś będzie.