|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cody
Starszy goldeniarz
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 431
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:46, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Zawsze do usług.
No ale Kamilk, pies sam sobie niestety nie ustala diety, to spada na nas,
co do Pro Plan mój jadł z kurczakiem i przez pierwsze miesiące był okropnie żarłoczny, przeszło mu, kiedy usłyszał od wet, że jest tłusty, od tego czasu jestem na etapie poszukiwań karmy, którą zechce jeść. U nas też po Acanie i Husse było lekkie zatwardzenie, może to z powodu zawartości kości, nie wiem
Gośka i Cody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Krzysia
Ekspert
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nl Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:39, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Cody napisał: | Zawsze do usług.
No ale Kamilk, pies sam sobie niestety nie ustala diety, to spada na nas,
co do Pro Plan mój jadł z kurczakiem i przez pierwsze miesiące był okropnie żarłoczny, przeszło mu, kiedy usłyszał od wet, że jest tłusty, od tego czasu jestem na etapie poszukiwań karmy, którą zechce jeść. U nas też po Acanie i Husse było lekkie zatwardzenie, może to z powodu zawartości kości, nie wiem
Gośka i Cody |
Racja Gosiu, odpowiedzialnosc za wszystko co od nas uzaleznione spada na nas..
"przeszło mu, kiedy usłyszał od wet,że jest tłusty"- hihi jaki madry piesek
O, to czyli nie tylko u nas zatwardzenie.
A co do diety moich psow to zle nie jest chyba, maz uwaza ,ze dbam o nie lepiej niz o niego (jak to chlop przesadza)ale koniec offa, sorry.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzysia dnia Wto 15:41, 05 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:19, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Tak Kamilo, mam na imię Basia
Np. przy szczeniaku obawiałabym się takiego mieszkania suchych kulek z puszkom czy czymś tam tak codziennie, bałabym się że zaburzę proporcje żywieniowe, witaminowe i mineralne a co za tym idzie zdrowy rozwój szczeniora. Przy psie doroslym już takiej obawy nie mam jeśli dostaje jakieś mięso (np. te z puszki) jako dodatek do karmy to odpowiednio zmniejszam porcje suchuch kulek, zresztą...mój pies po zimie przechodzi w tryb dbam o linię na lato .
A suche zje do konca i zawsze jeśli cokolwiek jest w misce prócz tego suchego...czasem mam wrażenie, że on jest zbyt leniwy żeby gryźć ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysia
Ekspert
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nl Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:37, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Noo, ja w okresie wzrostu tez mam zawsze obawy(o wszystko, zarcie-ruch itp)Zeby nic nie zaszkodzic.
A moze byc , ze za leniwy Misiek jest znow za lapczywy, on lyka nie gryzie, on wchlania ..Nieraz musze mu zwracac uwage ze ma powoli jesc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cody
Starszy goldeniarz
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 431
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:46, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Basiu, nie wydaję mi się możliwe zaburzenie czegokolwiek w wyniku różnorodności pożywienia. Takie przekonanie owszem panuje, ale tak sobie myślę po cichu, że jest to krecia robota firm produkujących suche karmy. Takie niebezpieczeństwo istnieje dopiero gdy zaczniemy dodatkowo podawać preparaty np. witaminowe, wtedy można "przedobrzyć". Po za tym pojęcie "zbilansowana" w przypadku niektórych karm wydaje mi się nie do końca słuszne,
Goska i Cody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:57, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Całkowicie się z Tobą zgadzam. Ale podobnie jak możemy przedobrzyć możemy i nie dostarczać wszystkich niezbędnych składników. Do tego jest potrzebna jednak wiedza. Karmy przemysłowe no cóż...sporo w składzie przypomina paszę dla kur a nie pożywienie dla drapieżnika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cody
Starszy goldeniarz
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 431
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:08, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
No cóż, takiej pewności nie mamy też w odniesieniu do naszej własnej diety, dopóki organizm nie strajkuje nie ma się czym martwić, tak myślę,
Gośka i Cody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysia
Ekspert
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nl Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:16, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja rozumiem Basie, mysle ze chodzi , ze jak juz napisane na karmie ze wszystko w niej jest to dodajac np puszke , gdzie tez znow sa wymienione skladniki, zeby nie przedobrzyc w okresie wzrostu.Tez dawalam albo karme albo dni miesa (zbilansowane dla szczeniaka wtedy).Osobno.Zadnych witamin dodatkow extra nie dawalam nigdy.Ewentualnie cos na stawy od czasu do czasu.(profilaktyczne lekkie srodki).
Ja tak pol na pol - pol karmowo pol z radami barfowcow/specjalistow od naturalnego zywienia (mimo , ze oni woleliby calkiem suche wyrzuc z menu i tak karmie i tym i tym )
Tzn Miska, Kaya je od 5 lat tylko surowe.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzysia dnia Wto 17:18, 05 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cody
Starszy goldeniarz
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 431
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:36, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja rozumiem Kamilko skąd się biorą obawy Basi. Ja tych obaw nie podzielam. Uważam, że karmiąc w ten sposób nic złego się nie stanie. Trzeba pamiętać, że w procesie technologicznym wartość odżywcza surowca użytego do produkcji może się zmniejszać, stąd różne dodatki w postaci witamin i innych związków, które mają za zadanie uzupełnienie tych strat,
Gośka i Cody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysia
Ekspert
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nl Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:45, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Rozumiem co masz na mysli Gosiu ale kto ma dobierac te witaminy do suchej karmy np jeszcze?Jak robic by nie przedobrzyc?
U nas np weci nie przepisuja zadnych witamin(ba, nawet w zoologach nie namawiaja na nie), ja sie jeszcze nie spotkalam..Chyba moze , ze jakies wycienczone psy czy cos; nie wiem.
Lekarze ludzcy dito, chyba ,ze na jakies konkretne schorzenie przy braku czegos..
Suplementujesz u nas bardziej na swoje oko/jezeli juz to robisz/, ale kto sie tak super zna?
Ja daje dzieciom ludzkim i mezowi witaminy i omege 3.Ale to tak na oko, i zaleznie od pory roku i od tego , co wiem, ze jemy.A jak na karmie psiej jest napisane , ze juz wszystko jest?
Tak samo przy surowym , co daje psom, one maja wlasnie ciagnac wit i substancje odzywcze z tego co im daje a nie z extra sztycznych..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzysia dnia Wto 20:01, 05 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cody
Starszy goldeniarz
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 431
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:45, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
I właśnie o to chodzi, żeby niczego nie dodawać jeśli wszystko działa jak trzeba. Jeśli czegoś w pożywieniu brakuje organizm zaczyna się tego domagać i wtedy trzeba to coś uzupełnić. Zdarza się jednak też tak, że mimo doskonałego składu pożywienia coś szwankuje. Wtedy winę upatrujemy w tym, że karma jest zła. Otóż problem może tkwić w tym, że organizm źle przyswaja to co mu dostarczamy,
Gośka i Cody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysia
Ekspert
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nl Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:00, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Cody napisał: | I właśnie o to chodzi, żeby niczego nie dodawać jeśli wszystko działa jak trzeba. Jeśli czegoś w pożywieniu brakuje organizm zaczyna się tego domagać i wtedy trzeba to coś uzupełnić. Zdarza się jednak też tak, że mimo doskonałego składu pożywienia coś szwankuje. Wtedy winę upatrujemy w tym, że karma jest zła. Otóż problem może tkwić w tym, że organizm źle przyswaja to co mu dostarczamy,
Gośka i Cody |
no tak.Brzmi logicznie.Dziekuje i pozdrawiam Gosiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kolumb
Początkujący
Dołączył: 15 Lis 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:28, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Bliźniaczki&Figa napisał: | U nas najlepsza była Royal Canin Gastro Intestinal Low Fat albo Moderate Calorie (nie jesteśmy pewne bo już opakowania nie mamy) - ale to było chwilowe i w celu szybszego powrotu do zdrowia Ale gdyby fundusze na to pozwalały chyba byśmy przy niej zostały
Hmm bardzo dobrze spisywały się Josera Kids, Josera Sensiplus, Josera Pure Lamb...
Była jeszcze Purina Dog Chow ale nie za dobrze na tym było...
A u nas najgorsza okazała się Acana, co prawda tylko 1 przetestowałyśmy, więc nie wiemy jak by to było z innymi rodzajami Acany, ale po Acanie Adult Dog Figa robiła straasznie śmierdzące i ogromniaste qpy, na dodatek nie całkiem zwarte i nie w tym kolorze co trzeba...
W tej chwili jesteśmy na RC Golden Retriever 24 - sierść piękna, zrobiła się odrobinę gęstsza (a dlatego, że teraz ciepło i pora linienia była, więc gdyby nie to na pewno Figa wyglądałaby jeszcze pięknej bo troszkę za łysa jest )
Qpki ładne, zwarte ale u naszej psicy ciut za duże bo wciąż chyba źle ją przyswaja Zrobimy badania krwi, okaże się co jej jest, mamy tylko nadzieję, że to nic poważnego...
Czyli u nas tak:
I miejsce: RC Gastro Intestinal;
II miejsce: RC Golden Retriever 24;
III miejsce: Josera Kids, Sensiplus i Lamb;
IV miejsce: Purina Dog Chow;
V miejsce: Acana Adult Dog.
Nie polecam karmy ACANA kupowac w Polsce ,bo przereklamowana karma pisza ze z kanady ...ale na polski rynek jednak przychodzi gorsza jakosc !!! Porównanie jest zamowiłem bezposrednio w kanadzie i dzień do nocy !! karmy sa podrabiane wiec uwaga !
Chociaż cenowo to wychodzi znacznie inaczej |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ebony
Miłośnik goldenów
Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:41, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Kilka karm, które dotąd próbowałyśmy :
Purina Dog Chow - nic specjalnego, kupki w porządku, ale sierść matowa
Brit - Nienienie. Podczas stosowania tej karmy, Soni wychodziły egzemy.
Royal Canin - Sierść ok, ale problemy z wypróżnianiem się.
Eukanuba - U nas najlepsza karma. Sierść ładna, kupki w porządku, gazów nie ma. Przy Eukanubie raczej zostaniemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jess
Miłośnik goldenów
Dołączył: 27 Lis 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:15, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Moim psom spakowało i nie spakowało:pedigree-nie zbyt,bellosan-nawet,Chappi-lubieli,Goldi-najlepiej smakowało,Tropi-matowało sierść,Frolic-nawet...,a w gust wapadła i żeby nie chorowały rafi :)Mniamm.....Dużo kupowałam i dawałam im nic ale zobaczyłam tą karmę powiedziałam nie nie kupię bo nie będzie im smakowało ale za smakowało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|