|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
urielx
Goldeniarz
Dołączył: 21 Gru 2011
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:07, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Lunie najlepiej smakuje karma Chappy... wiem, kiepska ale je do niej jogurty, kości wołowe i wieprzowe, kuchenne resztki więc nadrabia braki w karmie i czuje się świetnie, absolutnie zero problemów pokarmowych!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ala_Pasiowa
Goldeniarz
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:38, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Na razie. Za parę lat może się okazać, że oszczędności na karmie wydacie u weta.Niedrogą suchą karmą jest brit, polecam.
Kości wieprzowych nie należy dawać psu. Wołowe może jeść, rozumiem, że surowe dostaje?
A miejsce kuchennych resztek jest w koszu na śmieci a nie w żołądku psa. Golden to nie kosz na odpadki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ala_Pasiowa dnia Nie 22:33, 05 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudia i Diego
Goldeniarz
Dołączył: 16 Gru 2011
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Borek Strzeliński Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:51, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Dlaczego nie moze kosci wieprzowych? Moj je tylko i wylacznie wieprzowe, bo innych u nas w sklepie nie mozna dostac.
Co do resztek: kiedys psy tylko to jadly, byly zdrowe i zyly 20 lat. Wydaje mi sie, ze jest to bardziej wartosciowe niz karmy do ktorych jest w wiekszosci wrzucane byle co.
Moj pies jadl super dobre karmy, ma kamien na zebach i smierdzi mu z pyska. Mojej kuzynki suka natomiast je podobnie jak Luna od urilexa i zero problemow, zero kamienia i nie smierdzi jej w ogole z paszczy. Wiec ja jestem zdania, ze nie nalezy przesadzac i traktowac jakos specjalnie psa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Klaudia i Diego dnia Pon 10:54, 06 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
urielx
Goldeniarz
Dołączył: 21 Gru 2011
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:28, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Luna nie je zlewek lecz dajemy jej mieso z obiadu, lubi jogurt naturalny, warzywa, pieczywo...je to co domownicy ale tylko na zasadzie dokarmiania - małe ilości z ręki..co do kości to je surowe - wylizuje z nich szpik, uwielbia to. Zęby ma bez kamienia, z pyska nie śmierdzi, waga w normie, kupy normalne ani biegunek ani zaparć, wymioty nigdy. Zdecydowałem się na jej dokarmianie zwykłym jedzeniem po tym jak widziałem jak goldeny wymiotują gdy raz na rok zjedzą coś poza karmą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudia i Diego
Goldeniarz
Dołączył: 16 Gru 2011
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Borek Strzeliński Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:15, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
aha, myslalam, ze to domowe z karma jest pol na pol, jesli nie to wycofuję swoja wypowiedz, bop faktycznie chappi to syf
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karola_116
Goldeniarz
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:20, 07 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Pola06 napisał: | Wybrałam takie karmy...Która z nich wg Was jest najlepsza?
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
My testowałyśmy Bozitę,tę zwykła i tą lepszą Robour (miała zdecydowanie lepszy skład) i było ok Bozitę robour jadła całą zimę, aż okazało się że ma uczulenie na rybę i oleje rybie więc wróciłyśmy do Brita. Eukanuby nie polecam. Fitmin'a nie znamy. Teraz przetestuje hills'a dla dużych ras, bo w nim wogóle ryb nie ma napiszemy czy się sprawdzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:20, 07 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Mój hillsa zjadł bo zjadł, czyli pod warunkiem że jest głodny i coś do tego dostanie...bez rewelacji także w wyglądzie psa...
My natomiast mamy dopiero po raz 2 w życiu pro plana. Pierwszy był z łososiem, bez problemu z jedzeniem a teraz mamy z kurczakiem dla psow ras dużych o masywnej budowie ciała i jestem w szoku, pies z radością zjada karmę, wyraźnie mu smakuje. Myślę, że zostaniemy przy tej karmie na dłużej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pola06
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2012
Posty: 1189
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:31, 07 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
karola_116 napisał: | Pola06 napisał: | Wybrałam takie karmy...Która z nich wg Was jest najlepsza?
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
My testowałyśmy Bozitę,tę zwykła i tą lepszą Robour (miała zdecydowanie lepszy skład) i było ok Bozitę robour jadła całą zimę, aż okazało się że ma uczulenie na rybę i oleje rybie więc wróciłyśmy do Brita. Eukanuby nie polecam. Fitmin'a nie znamy. Teraz przetestuje hills'a dla dużych ras, bo w nim wogóle ryb nie ma napiszemy czy się sprawdzi. |
Dzięki:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dogomacz
Początkujący
Dołączył: 11 Sie 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:36, 11 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy ktoś wspominał coś o karmie Artemis???? Bardzo fajna karma, cena ok, zamówić trzeba przez internet na ich stronie: Artemis karmy Dlaczego? dobre mięso, warzywa, owoce, białko w sam raz, bezpieczna jest tez dla psów-alergików. Można na próbę zamówić próbke, tak ja zrobiłam a moja Luna już nie dała mi wyboru, bo karma bardzo jej posmakowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga&Logan
Rutyniarz
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:53, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Brit,wypuścił nowe serie karm BRIT PREMIUM-Uważam że warte uwagi zwłaszcza ,że poszerzono ofertę o rożne rodzaje a cena za 15 kilo plus dużo gratisów to ok 100zł.Logan tylko Brita tolerował,a teraz kupiłam Brit Premium light-i jestem zachwycona- no może zachwycona brzmi za mocno bo zawsze byłam z tej karmy zadowolona ale mój pies je ją chętniej niż zwykłego Brita i sama karma mniej śmierdzi -polecam.
Względem "odpadków i resztek",jestem zdania,że jak pies zje,troche zupy czy plasterek szynki to nie zaszkodzi ale z wieprzowiną bym uważała.Jest to jedyne mięso które może strasznie uczulić-nawet jak nie ma narazie objawów.Spotkałam psa który przez kila lat dojadał kości wieprzowe i nic mu nie było a teraz od weterynarza z nim nie wychodzą,dlatego ja psu wieprzowiny nie daję.Kości można kupić w każdym zoologicznym a nawet w marketach za 5zł duża wędzona kość wołowa-może być z dodatkiem wapnia czyli te białe,lub zwykła wędzona-takie i ja daję od czasu do czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudia i Diego
Goldeniarz
Dołączył: 16 Gru 2011
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Borek Strzeliński Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:25, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Aga&Logan napisał: | z wieprzowiną bym uważała.Jest to jedyne mięso które może strasznie uczulić-nawet jak nie ma narazie objawów.Spotkałam psa który przez kila lat dojadał kości wieprzowe i nic mu nie było a teraz od weterynarza z nim nie wychodzą,dlatego ja psu wieprzowiny nie daję |
Hmm, mysle, ze to jeden przypadek na 278162, częściej spotyka sie uczulenia na kurczaka. Choroby Ajuszkiego też juz nie ma, wiec chyba nie ma sie co martwic. Kazdy pies jest inny, jeden moze miec uczulenie na wieprzowine, inny na kurczaka, a trzeci na wolowinę, wiec moim zdaniem jedynie pod tym względem warto byc ostrożnym. Po prostu obserwowac psa.
Cytat: | Kości można kupić w każdym zoologicznym a nawet w marketach za 5zł duża wędzona kość wołowa-może być z dodatkiem wapnia czyli te białe,lub zwykła wędzona-takie i ja daję od czasu do czasu. |
Takie sa najmniej wartosciowe, zeby nie powiedziec - wcale nie są wartościowe. Jesli juz to surowe, tylko takie nieprzetworzone termicznie maja wiele dobrych składników, innych nie warto dawac w ogole, nie dosc, ze sa niebezpieczne to jeszcze bezwartosciowe.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Klaudia i Diego dnia Pon 10:25, 03 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dogomacz
Początkujący
Dołączył: 11 Sie 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:30, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Najlepsza z najlepszych to ARTEMIS
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:51, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dogomacz napisał: | Najlepsza z najlepszych to ARTEMIS
[link widoczny dla zalogowanych] |
Pomijając fakt, że nie mają w ofercie karmy dla psów ras dużych... to zwyczajnie wygląda jak spam i reklama...i bardziej zniechęca niż wzbudza zainteresowanie. Kiepska polityka marketingowa, mnie odrzuciła na kilometr i na pewno karmy nie zmówię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga&Logan
Rutyniarz
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:19, 05 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Klaudia i Diego napisała ;Takie sa najmniej wartosciowe, zeby nie powiedziec - wcale nie są wartościowe. Jesli juz to surowe, tylko takie nieprzetworzone termicznie maja wiele dobrych składników, innych nie warto dawac w ogole, nie dosc, ze sa niebezpieczne to jeszcze bezwartosciowe.[/quote]
Zależy w jakim celu dajesz kość psu.Ja w żadnej kości wartościowych "substancji" bym nie szukała.Wszelkie wartościowe i niezbędne rzeczy dla psa zawiera karma,witaminy,warzywa,a kośc kupuję z trzech powodów-Logan ma problemy z gruczołami okołoodbytowymi i kość pomaga mu lepiej oczyścić,dla zębów-nie ma kamienia ani grama,i dla przyjemności-bo lubi obgryzać a ja mu chcę umilić godzinkę lub dwie bo tyle czasu zajmuje mu zabawa kością.
Mój pies nie je żadnego mięsa a surowego tym bardziej-poprostu nie lubi.Ale nie dałąbym nigdy wieprzowych kości. Dodam ,że prawie każdy rozsądny weterynarz odradzi podawanie mięsa wieprzowego-podobnie jak kości drobiowe naprzykład. Ale jak wspomniano wcześniej jak ktoś robi smietnik z żołądka swojego psa to jego sumienie nie moje.
Ponadto wyjaśnij mi proszę na czym Twoim zdaniem polega niebezpieczeństwo wędzonej kości????????????
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga&Logan dnia Śro 19:23, 05 Wrz 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudia i Diego
Goldeniarz
Dołączył: 16 Gru 2011
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Borek Strzeliński Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:36, 05 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Aga&Logan napisał: | Zależy w jakim celu dajesz kość psu.Ja w żadnej kości wartościowych "substancji" bym nie szukała.Wszelkie wartościowe i niezbędne rzeczy dla psa zawiera karma,witaminy,warzywa |
Kości nieprzetworzone termicznie to wapń, białko, dużo kolagenu, chondroitydy, zwiazki mineralne i witaminy. Po ugotowaniu, wędzeniu czy czymkolwiek innym traci swoje własciwosci - wchodzi jedna, wychodzi drugą stroną.
Cytat: | a kośc kupuję z trzech powodów-Logan ma problemy z gruczołami okołoodbytowymi i kość pomaga mu lepiej oczyścić,dla zębów-nie ma kamienia ani grama,i dla przyjemności-bo lubi obgryzać a ja mu chcę umilić godzinkę lub dwie bo tyle czasu zajmuje mu zabawa kością. |
Dlatego też, lepiej już kupic tę surową niż wędzoną - korzysci nieporownywalnie większe (wymienione powyzej powody), a efekt czyszczenia ten sam. Zabawa pewnie tez przednia Porównując:
kość wędzona - zapychacz
kość surowa - wapń, minrały, witaminy itd.
Cytat: | Dodam ,że prawie każdy rozsądny weterynarz odradzi podawanie mięsa wieprzowego-podobnie jak kości drobiowe naprzykład |
Jęsli poruszasz tę kwestię to wiedza wetów na temat żywienia psa jest czasami mniejsza niż nasza. Na studiach nie maja takiego bloku tematycznego jak żywienie psa, wiec mogą zdać sie jedynie na swoj instynkt. A co do kości to wiekszosc radzi w ogole nie podawac psom kości. Z prostego powodu: Jeśli jakikolwiek wet zaleci kości dla swojego pacjenta (co prawda powe, ze tylko te surowe sa bezpieczne, ale kto by sie przejmowal.) To dla przeciętnego czlowieka z psem, nie zagłębiajacego sie w ogole w temat żywienia swojego psa, nie ma zadnej roznicy miedzy surową koscia, a resztami ze stołu (kosci). Dlatego dla weta bezpieczniej jest powiedziec: zero kosci, by nie psuć psom żołądków.
Cytat: | Ponadto wyjaśnij mi proszę na czym Twoim zdaniem polega niebezpieczeństwo wędzonej kości???????????? |
Pod wpływem temperatury kosci zmieniaja swoja strukture, sa bardziej kruche i łamią sie nienaturalnie, są niebezpieczne dla układu pokarmowego psa, moga go pokaleczyc.
Cytat: | Ale jak wspomniano wcześniej jak ktoś robi smietnik z żołądka swojego psa to jego sumienie nie moje. |
Hmm, więc wieprzowinę i kości drobiowe nazywasz odpadami, ktore zrobią z żołądka psa śmietnik? a skóry, żyły, chrząstki? to tez odpady? Otóż są one mu niemal bardziej potrzebne niż mieso. sama też nie jadasz wieprzowiny? Podaj jeden konkretny powod dla którego absolutnie nie powinno sie podawac psom wieprzowiny. Nie popadajmy w skrajność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|